Wojna w Dolinie Kwisy-ocalone od zapomnienia cz.4

[eksplorator1995]

Haha ale fajnie wyszedł ten zwierzaczek :D. Ładne fanty :)!
Pozdrawiam!

[DOMILUD PL]

szkoda że tylko fragment pudełka

[DOMILUD PL]

całość

[DOMILUD PL]

dzięki eksplorator :)
wieczna zapałka ... raczej

[DOMILUD PL]

podejrzanie żółte - czyżby złoty?

[DOMILUD PL]

ten też żółty, hehe myślał że go nie widzę, stałem o metr

[DOMILUD PL]

na razie tyle, trza jechać po żonkę do pracy
a internet muli :(

[Mr.Vegas]

Pokaż fotki klamerki po czyszczeniu, jeśli to nie kłopot. Zawsze z uśmiechem zaglądam do tego wątku ;) Pozdrawiam i gratuluję znalezisk !

[bjar_1]

Co to za flaszka piwna?

[DOMILUD PL]

Mr Vegas dzięki, będą fotki, chociaż klamerka zubożona.
bjar_1 to Ullersdorf a/Queiss - Ołdrzychów nad Kwisą (obecnie w obszarze Nowogrodźca, dawny Naumburg), browar E.Eisele
ciągle Dolina Kwisy :)

[DOMILUD PL]

kontynuując przerwany wczoraj wątek
powoli składam teciaka

[DOMILUD PL]

całość z kilku wypadów, oczywiście tylko część godna uwagi

[DOMILUD PL]

część amunicyjna,
góra - niemiecki granat 8cm - może to dziwne ale po raz pierwszy trafiłem całe lotki, dalej WJa i DSzk

[DOMILUD PL]

część zapałczano-zapalniczkowa :)
kopcili chłopy zdrowo - co ciekawe te wszystkie przedmioty z jednej miejscówki

[DOMILUD PL]

jeszcze raz etui od zapałek z fragmentem zachowanego pudełka

[DOMILUD PL]

najciekawsza z tego wszystkiego - wieczna zapałka
Leffmann & Loewenstein Berlin W56

[DOMILUD PL]

no i pasek z klamerką
Zal mi się go zrobiło. Jako że był kompletny, choć pocięty, to po prostu go w miarę estetycznie pozszywałem :)Moim zdaniem nie ma tragedii.
Co do klamry ch..ra wie - czy to landowa, czy kaiserowska oficerska, czy znowu leśniczego za Niemców Hitlera. Przejrzałem na forum i nie tylko setki klamerek, ale neni. Sowiet skutecznie pozbawił ją imienia :(

A jeszcze producent - Carl Henkel - Dusseldorf

[sadyba]

Gratuluje fantów :)
te otwieracze do puszek z 2013-06-01 20:01:15
To Amerykańskie P38 Can Opener ;)

[DOMILUD PL]

Nie do końca sadyba, amerykańce miały na pewno otwór na łańcuszek i parę innych drobnych różnic.

Mimo wszystko, jako że miejscówki w których je znalazłem obfitowały w fanty z 1968r. , zakładam że to sowiecka (albo polska) produkcja. Ich stan jest też za dobry na okres wojenny.
Zastanawia niepraktyczny mocno brak otworu. Czyżby były jednorazowe, lutowane do puszek? Takiego wzoru w sieci nie uświadczyłem.

Dzięki i pozdro

[DOMILUD PL]

No i zegarek, a właściwie jego zwłoki, ale za to nie byle jakie.

[vonadamski]

Otwieracze stosowane do dzisiaj w naszej armii. Otwiera się nimi puszki z UZRGM czyli zapalnikami do granatów.

Z poważaniem vonadamski

[DOMILUD PL]

czyli potwierdzenie mojej tezy, dzięki vonadamski :)

A na fotce wzniesienie i ziemianki. Co ciekawe ziemianki samochodowe" i samochodowe w nich znajdki. Kiedyś oczywiście to był las, a dziś teren przygotowany pod zalesienie po wycince.

[DOMILUD PL]

na początek żarówka

[DOMILUD PL]

następny - sygnał-klakson, tym razem Niemcy

[DOMILUD PL]

i tak na zmianę - termostat - made in USA