Skocz do zawartości

Ogrodkowe znalezisko...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!
Forum czytam od dluszego czasu, jadnak dopiero dzis zalozymem sobie konto, powod: jestem szczesliwym znalazca (wykopaczem ;) ) takiego cuda. Znalazlem go dzis w moim ogrodzie (!!!) Niesamowite.. BTW mozecie mi cos powiedziec co to za model i z jakich lat ?? bo na foto to ja sie nie znam.. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z lat 70-tych dwudziestego wieku.
Prawdopodobnie FTN.
Ktoś musiał b. lubić ten aparat skoro urządził mu pochówek w ogródku. (Np. kiedyś urządziłem pogrzeb moim ulubionym butom jak się już do cna zużyły)
pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za info :))
Google wyplulo cos takiego:
http://www.infocam.co.kr/R1-Nikon/images/60-ftn.JPG

Ciekawostka: szkla sa nieomalze w idealnym stanie, nie porysowane itp.. Udalo mi sie go otwozyc, w srodku jest film, zwniety juz, ciekawe czy bedzie mozna go wywolac ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cod o filmu, to nikon robi porządne aparaty, i możliwe ze film jest wywolywalny, bo wilgoć go nie tkneła. Broń Boże NIE_ODDAWAJ_TEGO_FILMU_DO_LABU !!!!! Poszukaj jakiegoś znajomka który sam woła filmy, najlepiej jakiegośz dośwaidczeniem, i niech on Ci to wywoła. Jeżeli na aksetce są oznaczenia co to za film, to nie powinno być z tym więkrzego problemu.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ezoteryczny ma racje- w zadnym wypadku nieodawaj filmu do pospolstwa potrafiacego tylo wrzucic film w automat i zainkasowac nalezność wedlug cennika.
Najlepiej do profesjonalisty z krwi i kosci, majacego pojecie o tego rodazju sprawach tematycznych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że mój komentarz nie ma wartości logicznej, ale coś mi się wydaje że z tym aparatem może być związana niezła heca. W latach siedemdziesiątych ten aparat był wart mnóstwo pieniędzy. Takie urzadzenia można używać lata (vide - zenity). Nikt nie pozbywa się ot tak takiego cuda. Myślę że odwiedzi cię nidługo Kapitan Żbik z milicji............
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
jest to model Nikkormat FS lub FT produkcja 1965 rok, model ten jak i firma Nikon zyskala popularnosc podczas wojny wietnamskiej (aparacik byl bardzo odporny na wilgoc i wstrzasy). Po zakonczeniu wojen ogromne ilosci tego sprzetu splynely do Europy, mozna przypuszczac ze ten aparat wrocil z Wietnamu i pracowal jakis czas w Polsce a potem zagubil" sie i odnalazl w Twoim ogrodku. Podaj na priva numer seryjny korpusu i obiektywu postaram sie dotrzec do firmy ktora go kupila (pracowalem 5 lat dla Nikona mam jakies kontakty).
Co do trwalosci tego modelu widzialem egz. ktory Zomowiec rzucil na beton, aparat przetrwal stan wojenny, Zomo i sluzyl wlascicielowi jeszcze 15 lat z lekko wgnieciona obudowa pryzmatu...
Co do wywolywania filmu, w tamtych czasach filmy byly na podlozu z folii nitrocelulozowym ktora jak celuloza w niekozystnych warunkach ulegala rozkladowi tak jaki i zelatyna - szanse marne, praktycznie zero!
Jesli macie pytania o sprzet fotograficzny (co kupic, jak zrobic dane zdjecie) piszcie na priva postaram sie pomoc.
Pozdrawiam
Piórek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tak:

Z filmu nici, rozpada sie pod palcami prawie; numery na korpusie sa zeszlifowane (!) Numer na obiektywie nie czytelny, dam to znajomemu ktory zajmuje sie renowacja i wtedy zobaczymy co z tego wyniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje pokopac jeszcze glebiej moze aparat to tylko czesc skarbu a ze czas wisenny to prace na dzialce wskazane czas zasiewu , oraz kosci po zimie zastane a i trening przed powaznymi wykopkami w terenie wskazany.
Pozdrawiam Jack.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno, niedowiemy sie skad aparat przywedrowal...Moge przypuszczac ze zostal komus skradziony i zakopany w Twoim ogrodku w celu pozniejszej sprzedazy - teraz zlodzieje sa mniej wyrafinowani wszystko laduje na gieldzie lub allegro a szanse na wykopanie Nikonowskiej D1-ki sa minimalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalezisko niewątpliwie bardzo cenne. Biorąc pod uwagę fakt, że przedstawione zdjęcie krąży w necie już od paru lat, prawdopodobnie wykopałeś aparat, który ktoś już kiedyś znalazł, a potem z niewiadomych powodów porzucił w Twoim ogródku. Niesamowite...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie