IPN uderza w legendę rotmistrza Pileckiego. Sypał w śledztwie, był lojalny wobec PRL

[Erih]

Gruby Rycho, a więc zgodzisz się ze mną w kwestii podstawowej : inkryminowany artykuł nie był atakiem na Rotmistrza, a wymierzony był w IPN ?
PS Też bym wolał żeby pretekstem do zjechania IPN był ktoś inny.
Natomiast co do psychoanalizy konspiracyjnych pseudonimów, to podziękuj niejakiemu Freudowi.

[Gruby Rycho]

Tak zdecydowanie się zgadzam - tyle, ze forma oraz ,,argumentacja były skandaliczne, paskudne i co najistotniejsze nieprawdziwe. Niech sobie p. Romanowski toczy boje z kim chce i o co chce tylko niech nie wyciera sobie gęby ludźmi, którym ani on ani Ty czy ja do pięt nie dorasta.

Co do analizy i pseudonimów i zachowań żołnierzy konspiracji , to Freud nic nie ma d rzeczy , chyba że pani Janicka , czy jak jej tam było, miała sen erotyczny i na tej podstawie napisała, co napisała - niech wzorem Martina Luthera Kinga napisze ,,I have a dream.." i wtedy wszystko będzie jasne.

[Erih]

Ale to IPN się podłożył jak... jak ostatnie ofermy. Chyba zdają sobie sprawę że dla przeważającej części opinii publicznej nie są obiektem uwielbienia, i swoje publikacje powinni przygotowywać rzetelnie. I to powinni wiedzieć, że nie każdy czytelnik ich publikacji zna wszystkie tomy akt na wyrywki, więc dostając sprzeczne sygnały, może dojść do innych wniosków niż oni.
Z resztą jak ktoś zna te akta na wyrywki i z kontekstem , to publikacje IPN są mu po nic.

[Lipek]

Erih,

Możesz wskazać te rzekome ierzetelności" w publikacji IPN? Ale konkretnie - strona ta i ta, to i to zdanie/teza są nieprawdziwe, gdyż....

Bo inaczej ustawiasz się w jednym szeregu z polonista Romanowskim, który lubi krytykować pracę IPN i zawodowych historyków, choć sam o tej pracy i warsztacie nie ma zielonego pojęcia (co sam wielokrotnie udowodnił swoimi ignoranckimi wypowiedziami).

[VVICIA]

jak łatwo oceniac innych siedząc przed komputerem , obiektywniej by było pisac publikacje siedząc na nodze od taboretu

[Erih]

Lipek, poczytaj no dokładnie ten wątek , i to co w nim napisałem. A wskazać Ci miejsca, gdzie zabrakło staranności w tym albumie, mogę nie ruszając tyłka z fotela żeby podejść do biblioteczki- zabrakło małej glosy pod fotokopiami protokołów przesłuchań.