tede1981 Napisano 6 Marzec 2013 Autor Napisano 6 Marzec 2013 Witam posiadam bagnet z drewnianymi okładkami czy stosując elektrolizę muszę zdjąć okładki czy mogą zostać?? Jak elektroliza wpływa na drewno??
Cyrograf15 Napisano 8 Marzec 2013 Napisano 8 Marzec 2013 Może lepiej zrezygnować z elektrolizy jak ściągać okładki? Daj fotke, coś się wymyśli.Wojtek
tede1981 Napisano 9 Marzec 2013 Autor Napisano 9 Marzec 2013 Ostrze jest w super stanie bo było w tawocie albo jakimś smarze, natomiast rękojeść jest w rdzy dlatego chciałem zrobić elektrolize
saperfts Napisano 9 Marzec 2013 Napisano 9 Marzec 2013 elektro do takiego bagnetu osobiscie to odradzał. :) mogę się założyc ze kazdy ci to odradzi .
afrak Napisano 10 Marzec 2013 Napisano 10 Marzec 2013 Witam, nic nie rozkrecaj ani nie rób elektrolizy nalot rdzy jest słaby. na poczatek kup sobie pokost lniany w sklepie z farbami nanoś pedzelkiem na okładki zeby je utrwalic bo napewno sa wyschnięte az nabiora koloru. a nastepnie zaczynamy usuwać rdze kup sobie w sklepie motoryzacyjnym Fosolhttp://www.an-met24.pl/340-fosol-odrdzewiacz-05-l.htmlpozniej nakładaj pedzelkiem na rdze i po 5-10 minutach fofol rozpuści rdze ktora usuwaj delikatnie skrobakiem albo wata stalowa ktora nie porysuje stali, po usunięciu rdzy umyj rozpuszczalnikiem stalowe czesci (obficie umyć)i zakonserwowac stal.
tede1981 Napisano 10 Marzec 2013 Autor Napisano 10 Marzec 2013 Witaj Afrak wszystko zrozumiałem tylko na końcu (obficie umyć)i zakonserwowac stal"?? umyć wodą? a czy zakonserwować? Za pomniałem dodać że mam do niego oryginalną pochwe też w rdzy czy mam tak samo ją wyczyścić czy w inny sposób?? Bardzo dziękuję za fachowy opis jutro będę w sklepie i wszystko kupię.
dropek81 Napisano 18 Sierpień 2013 Napisano 18 Sierpień 2013 Jeśli farba oryg. potraktowałbym kwasem szczawiowym. ale poczekajmy na opinie znawców tematu :)
viator01 Napisano 18 Sierpień 2013 Napisano 18 Sierpień 2013 Ja tu zbyt dużo rudej nie widzę, żeby był powód do pośpiechu. Osobiście spróbowałbym długiego moczenia w ropie lub nafcie i delikatnego oczyszczania. Jakby wyszły głębsze wżery to można pomyśleć o fosolu. Elektroliza na pewno nie pozostawi tej farby (chociaż i tak wiele jej nie pozostanie).
vis1939 Napisano 18 Sierpień 2013 Napisano 18 Sierpień 2013 To,że nie uwalasz(czyt:zniszczysz) drewna przy czyszczeniem rękojeści fosolem jest praktycznie zerowa i żadne pokosty tu nie pomogą.Okładki wypadało by zdjąć,inaczej porządnie bez uszczerbku dla drewna się tego wyczyścić nie da.
kloki Napisano 29 Sierpień 2013 Napisano 29 Sierpień 2013 Zgadzam się w pełni z visem. Pierwszą czynnością przy konserwacji metalu z elementami drewnianymi powinno być w miarę możliwości usunięcie całego drewna. Pozwoli Ci to uniknąć wpływu środków czyszczących na organiczny materiał i zachować go w takim stanie, w jakim został znaleziony. W niektórych przypadkach ze względu na zaawansowaną korozję jest to praktycznie niemożliwe (korozja przenika do drewna), ale z racji, iż Twój bagnet jest w dobrym stanie nie powinno być większych problemów z odkręceniem śrub mocujących okładziny rękojeści. Znajdź lub nawet dorób odpowiedni klucz, który pozwoli odkręcić je, tak żeby uniknąć zerwania czy wyrobienia gwintu. Tylko musisz uważać, żeby nie uszkodzić drewna, ponieważ po tylu latach łatwo o jego ukruszenie. Zawsze na giełdach kolekcjonerskich zwracam uwagę na ten detal, jak sprzedawca się zapiera, że prosto z magazynu bagnet nic nie ruszany i nie czyszczony przez tyle lat leżał", a wystarczy spojrzeć na śruby i stan drewna wokół nich - najczęściej jest lekko ukruszone (wniosek - było przy nich majstrowane). Oczywiście na pierwszy rzut oka nie widać.Także tede nie spiesz się, powoli z decyzjami i tak już nic mu się złego nie stanie. Masz ładny bagnet i nie spiernicz go :) Jeśli chcesz go porządnie wyczyścić to oddzielnie metal i oddzielnie drewno.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.