pepe Napisano 18 Marzec 2004 Autor Napisano 18 Marzec 2004 Odnalazłem w literaturze troche zdjeć sprzetu zdobycznego. Trochę sie o tym, na forum pisało - a mało ogladało. oto efekty poszukiwań.. w tym wypadku samochód zdobyty przez partyzantów .
pepe Napisano 18 Marzec 2004 Autor Napisano 18 Marzec 2004 serdecznie zapraszam do uzupełnienia galerii... ;o)
jotes Napisano 18 Marzec 2004 Napisano 18 Marzec 2004 A skąd te zdjęcia 7TP? Wygląda, że mają jeszcze polski kamuflaż?Pzdr,jotes
Mosul Napisano 18 Marzec 2004 Napisano 18 Marzec 2004 super temat, troche pooglądam a później może coś dorzuce, bo zbieram taki cuś:)
omi30 Napisano 18 Marzec 2004 Napisano 18 Marzec 2004 podaj z jakiej literatury wyszarpałes te fotki 7-tp
pomsee Napisano 18 Marzec 2004 Napisano 18 Marzec 2004 Pepe skad informacja, ze armaty z fotki zostaly zdobyte przez Rosjan w Słupsku?
mietek Napisano 18 Marzec 2004 Napisano 18 Marzec 2004 Mój ulubiony temat:D Dziękuję!!!Ale, ale....czy ten sten wstawiony przez Stena, nie ma gniazda magazynka w dół? Można gniazdo obrócić, czy niemiecka konstrukcja?
Mi.Der Napisano 18 Marzec 2004 Napisano 18 Marzec 2004 Zdjęcia z ebaya. Mogę podesłać także brytyjskie ciężarówki w rękach Niemców.Nawiasem mówiąc, w albumie Poles on the fronts of WWII" są zdjęcia z Tobruku (jeśli wierzyć podpisom co do naodowości, bo nie są widoczne żadne naszywki):- Polacy obsługujący 5cm Pak-38 (nota bene w tle Armoured Carrier Wheeled - Indian Pattern)- Australijczycy obsługujący Pak-38- Polacy (?) obsługujący 76mm F-22USW (!!!)- Polacy przy czymś, co wygląda na 3,7cm Pak-35/36 (dowódca - Lt. Jerzy Krupierz, 15.12.41 koło Gazali)- o Bredzie 20mm nawet nie mówię, bo to wiadomo..Takoż jest tam fotka SdKfz-231 (6-Rad) zdobytego przez BCh w Kurowie 26.7.44.
sten Napisano 18 Marzec 2004 Napisano 18 Marzec 2004 Nie jestem pewien ale to jest chyba belgijska Canon de 47 antichars SA-FRCPzdr.sten
mietek Napisano 18 Marzec 2004 Napisano 18 Marzec 2004 O ile pamiętam z książek o Tobruku, zalecano używanie sprzętu zdobycznego z powodu trudności w zaopatrzeniu. Była to tzw. Bush artilery. Ilość luf zdobycznych przekraczała czasem i stany regulaminow, czyli więcej było włoskich i niemieckich niż brytyjskich. Podobnie uzywano km. wręcz napisano, że żołnierze wystrzeliwali" różne melodie" używając różnej broni gdyż każda ma swój specyficzny dźwięk.Drugą stroną medalu, były straty w zabitych i rannych spowodowane szwendaniem się po pobojowiskach i dłubaniem przy nieznanej broni i amunicji.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.