sten Napisano 13 Styczeń 2013 Autor Napisano 13 Styczeń 2013 Witam,jak widzicie stan zaawansowany.Jak potraktowac tego pacjenta"?pozdrosten
Romek_66 Napisano 13 Styczeń 2013 Napisano 13 Styczeń 2013 Vadamekum czyszczenia i konserwacji monet-//sposobem usuwania rdzy z żelaza jest moczenie w 10 procentowym occie spirytusowym.zardzewiały przedmiot po kilkugodzinnym zanurzeniu w occie zostaje całkowicie pozbawiony rdzy .rdza zniknie ,jednak wżery niestety pozostaną.powierzchnię należy zabespieczyć oolejem kostnym wazeliną lub lakierem celulozowym.powodzenia i następnych takich fantów.
lukasz998 Napisano 13 Styczeń 2013 Napisano 13 Styczeń 2013 kolego Romek_66 octem żadnych przedmiotów nie należy czyścić ponieważ kwas octowy czyści tylko doraźnie potem rdza zacznie się pogłębiać
lukasz998 Napisano 13 Styczeń 2013 Napisano 13 Styczeń 2013 to co pozostało z monet po czyszczeniu octemnie warto! lepiej wrzuć w oliwkę i przecieraj szmatką co jakiś czas przynajmniej nie zniszczysz krzyża
remington Napisano 13 Styczeń 2013 Napisano 13 Styczeń 2013 Ocet daje radę, tyle e trzeba go dobrze wypłukać i zneutralizować. Z krzyżem jest kłopot, gdyż mamy ramkę i farbę, która po częsci trzyma się na rdzy. Najlepiej by było potraktować taniną. Przetworzy i zwiąże rdzę, no i wyrówna kolor na czarno.
Romek_66 Napisano 13 Styczeń 2013 Napisano 13 Styczeń 2013 poradę znalazłem w opracowaniu dla kolekcjonerów monet którego tytuł podałem na począdku ,poza tym dalej podałem środki konserwacji
lukasz998 Napisano 13 Styczeń 2013 Napisano 13 Styczeń 2013 może głupi pomysł ale są jeszcze takie preparaty do zabezpieczania rdzy w samochodach, są w sprayu i reagują ze rdzą barwiąc się na czarno ale nie pamiętam jak się nazywa
lukasz998 Napisano 13 Styczeń 2013 Napisano 13 Styczeń 2013 owszem, czyszczenie sreberek w occie nie wygląda źle ale z żelazem jest większy problem bo jest bardziej podatne na korozję
Romek_66 Napisano 13 Styczeń 2013 Napisano 13 Styczeń 2013 proces moczenia autorzy zalecają kontrolować żeby nie przedobrzyć ,a może miękka szczoteczka i oliwka/?
lukasz998 Napisano 13 Styczeń 2013 Napisano 13 Styczeń 2013 oliwka by była dobra tylko zastanawiam się czy nie zaszkodzi farbie
Romek_66 Napisano 13 Styczeń 2013 Napisano 13 Styczeń 2013 czy ta chropowatość jest spowodowana rdzą? jeśli tak to myślę że usuwanie rdzy może doprowadzić do odparzenia /rdza odejdzie razem z farbą/.może wyczyścić tylko datę i swastykę a resztę zostawić tak jak jest.
lukasz998 Napisano 13 Styczeń 2013 Napisano 13 Styczeń 2013 myślę że tak, więc najlepszym sposobem byłaby oliwka czyli moczenie bez szczotkowania
Romek_66 Napisano 13 Styczeń 2013 Napisano 13 Styczeń 2013 trzeba wszystkiego spróbować ,ale myślę że tak będzie najlepiej.o efektach daj znać -życzę cierpliwości.romek
vis1939 Napisano 14 Styczeń 2013 Napisano 14 Styczeń 2013 Nie wynalazłbym bardziej debilnej metody na zniszczenie tego krzyża,niż polecane zanurzenie w occie na kilka godzin.Kwas zniszczy srebrzenie jak i nadtrawi mocno resztę.Książka z takimi poradami nadaje się najlepiej na opał do pieca kaflowego.Krzyż wrzuć w naftę(oliwa tego nie ruszy)i przecierał twardą szczotką plastikową lub mosiężną co jakiś czas w miarę zmiękczania rdzy.Farba i tak odpadnie tam gdzie purchle,więc nie ma co się z nią zbytni pieścić.
Romek_66 Napisano 14 Styczeń 2013 Napisano 14 Styczeń 2013 ja -w naftę i najlepiej podpalić ,ponoć ogień oczyszcza,albo potraktować WD-40 .te porady są jak słoń w składzie porcelany.
vis1939 Napisano 14 Styczeń 2013 Napisano 14 Styczeń 2013 Romuś nie obruszaj się,po prostu jesteś teoretykiem bez żadnej praktyki i chciałeś zabłysnąć idiotyczną poradą z książki.Jak już coś w życiu samodzielnie oczyścisz/zakonserwujesz wtedy sam zaczniesz wyciągać wnioski,do tego czasu nie doradzaj,bo jeszcze ktoś weźmie te twoje wypociny na poważnie.
Romek_66 Napisano 14 Styczeń 2013 Napisano 14 Styczeń 2013 nie obruszam się .krytyka jest nawet wskazana ale w odpowiedniej formie ,nie miałem zamiaru zabłysnąć lub zaszpanować znajomością tematu ,chciałem pomóc nawet takimi //wypocinami// w przeciwieństwie o innych.a jeżeli obraziłem twoje ego fachowca,no cóż.... z poważaniem- romek_66
vis1939 Napisano 14 Styczeń 2013 Napisano 14 Styczeń 2013 chciałem pomóc nawet takimi //wypocinami//"Świetnie,na tej samej zasadzie jak zamoczysz buty to moja rada - susz je w ognisku przysypując żarem.
pono0 Napisano 15 Styczeń 2013 Napisano 15 Styczeń 2013 ja polecam kwas szczawiowy w ciepłej wodzie 30 min i będzie jak nowy a farba pozostanie nienaruszona tylko potem trzeba dobrze opłukać i zabezpieczyć
saperfts Napisano 15 Styczeń 2013 Napisano 15 Styczeń 2013 A w życiu nidy do szczawiu. Ciekawe jak z zakamarków potem szczaw wymyjesz? ke? niech wrzuci w nafte i zapomni.....
pono0 Napisano 15 Styczeń 2013 Napisano 15 Styczeń 2013 ciepła woda, płyn do naczyń i miękka szczotka do rąk i nic nie zostanie potem tylko zabezpieczyć paraloidem
Cyrograf15 Napisano 15 Styczeń 2013 Napisano 15 Styczeń 2013 Jak dzieci! Apeluje o bardziej przemyślane wypowiedzi i zaprzestanie walki o grabki i foremki w piaskownicy!Farba podniesiona przez rdzę. Można namoczyć w nafcie lub terpentynie i przecierać szczoteczka. Moim zdaniem i tak zakończy się na elektrolizie. Zapraszam do wyszukiwarki, był już taki pacjent.Wojtek
remington Napisano 16 Styczeń 2013 Napisano 16 Styczeń 2013 Nie rozumiem Cyrograf czemu proponujesz elektrolizę. Gdybyś trafił hełm z taką ilością zachowanej farby, też byś robił elektrolizę?Powłoka farby jest częśią zabytku, trzeba ją zachować.Mozna zaryzykować kwasem szczawiowym, gdy mamy pełno rdzy i pod nią spodziewamy się farby.Zaopatrzcie się w taninę, bardzo ułatwia życie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.