Eksploratorzy z Mazowsza: skarby kryją się też na złomowiskach i śmietnikach

[Listopadowy]

11 stycznia goście w studiu RDC mówili o tym, gdzie można znaleźć bezcenne skarby i z jakimi przepisami prawa muszą się liczyć eksploratorzy.

Posłuchaj: http://www.rdc.pl/publikacja/eksploratorzy-z-mazowsza-skarby-kryja-sie-tez-na-zlomowiskach-i-smietnikach/

Gośćmi słuchaczy Polskiego Radia RDC i Teresy Drozdy byli członkowie Mazowieckiego Stowarzyszenia Historycznego “Exploratorzy.pl: Agnieszka Zalewska, Robert Wyrostkiewicz i Andrzej Praga.

Mazowieccy eksploratorzy szukają skarbów nie tylko pod ziemią, ale także na złomowiskach czy w kontenerach na śmieci. To właśnie wśród śmieci znaleźli ostatnio 6 zeszytów z nutami z przełomu XIX i XX wieku. Przekazali je Bibliotece im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Nuty były one opatrzone oryginalnymi pieczątkami lwowskiej biblioteki.

Jak poszukiwacze wynajdują takie perełki?

Każdy z nas ma swoje tajemnice i swoje ścieżki – mówił w Poranku RDC Robert Wyrostkiewicz, prezes Mazowieckiego Stowarzyszenia Historycznego “Exploratorzy.pl”:

- Wie, gdzie ktoś wyrzuca, wie, gdzie są lepsze skupy złomu, gdzie są gorsze, w jakim rejonie kraju można znaleźć na skupie hełm niemiecki, a w jakim wręcz rzeczy z z XIX wieku, stare książki z XIX wieku, stare pocztówki, stare dokumenty.

Mazowieccy poszukiwacze mówią o sobie żartobliwie , że są najliczniejszą grupą przestępczą w kraju, bo wszystko co znajduje się pod ziemią należy do Skarbu Państwa, a na przeprowadzanie wykopalisk potrzeba specjalnych zezwoleń.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy:

Agnieszka Zalewska, Robert Wyrostkiewicz i Andrzej Praga - 11 - 01 - 2012 (fot.RDC)

Za rdc.pl

[DOMILUD PL]

No, ja myślałem, że większość skarbów powszechnego użytku" np. sprzed wieków znaleźć można przede wszystkim na starych śmietnikach. Klasyczne skarby, w dosłownym rozumieniu, zakopane i ukryte celowo to pewnie nie więcej niż 1% (choć ich wartość w skali ogółu to zapewne dużo dużo więcej).

No ale jeśli autorzy audycji myślą, że zachęcą poszukiwaczy do grzebania w kontenerach, to raczej gruba przesada.

A tak jeszcze z innego tematu:
Mazowieccy poszukiwacze mówią o sobie żartobliwie , że są najliczniejszą grupą przestępczą w kraju, bo wszystko co znajduje się pod ziemią należy do Skarbu Państwa, a na przeprowadzanie wykopalisk potrzeba specjalnych zezwoleń."

Tym to bym się akurat nie chwalił. Bo tak jak dzisiaj redaktorzy z Radia RDC zachwalają ich operatywność i przedsiębiorczość, tak jutro będą ich piętnować gdy prokurator zarząda 3 lat za przywłaszczenie cudzego (SP) mienia.

[Lipek]

Tym bardziej, że zacytowane zdanie to bzdura i powielanie policyjnych sloganów. No chyba,że członkowie Stowarzyszenia kopią bez zgody WKZ na stanowiskach wpisanych do rejestru, co wydaje mi się mało prawdopodobne.

[Wyro]

Ach, Ci forumowi mądrale od legislacji, wykopek, obyczajów...:) A gdzie kopią, wystarczy poczytać: http://exploratorzy.pl/

[Wyro]

P.S. Po MSHE w studio był dyrektor Archiwum Akt Nowych. Prowadząca zagaiła go też o poszukiwaczy. Powiedział, ze zna takich jak z MSHE i ceni, ale że też są zwykli handlarze bez respektu dla historii. To prawda. Ale zapomniał dodać, że są też zwykli malkontenci, o czym mi skutecznie przypomnieliście. Ci na szczęście najaktywniejsi są tylko w internecie. A poza tym: róbmy swoje!