Erich Koch cz. 2

[czeluść]

Firmanty to jest tak:
Oni dawali- dają sygnał ciągły przez wieki na kościoły tak aby kwitła wiara. Gdy widzą zagrożenie jak w czasie ostatnich lat mogli przestawić ten kryształ o jakiś kąt tak aby służył tylko Nim. Sprawa ucicha i abarotno dla ludzi. Ich intencje wykraczają nasze małostkowe pojmowanie życia teraz i tutaj. Dla nas to prezent, dla Nich dobra wola. Tylko troska zawarta w rozsądku człowieka pozwala to zrozumieć, to nie jest skarb – to sfera naszego wielowiekowego życia i jego podpora na dalsze życie, być może na współpracę. Ale to musi być sprawiedliwe, nie możemy tego wyrwać , bo to tak jakbyś swemu dziecku wyciosał serce. I zarazem sobie. To są ich instalacje od 12000 lat, zdaje się że mieli je dla siebie, ale coś się wydarzyło i na ziemi pozostało z tego niewiele.
Dzięki temu Ci co wiedzą skutecznie rządzą śwadomi tego faktu inni ludzie naszą populacją – aż do upadku. Tylko świadome podejście zwykłego człowieka do tych spraw może uruchomić nasz instynkt samozachowawczy.

[Firmanty]

Tu są dziwne rzeczy w terenie. Może ma to jakiś związek z tym tematem.
http://www.youtube.com/watch?v=V0R9INgY6p8
http://www.youtube.com/watch?v=-iE5EDCjYqM
http://www.youtube.com/watch?v=JIPzgs_DN-k
http://www.youtube.com/watch?v=fxaFqdnCo_w
http://www.youtube.com/watch?v=u3hO7RrpP8k
http://www.youtube.com/watch?v=_n40YHetr9I
http://www.youtube.com/watch?v=vhv4K-7HeqM
Kiedy wystąpiły ostatnio dziwne zjawiska w tamtym terenie, jakie one były? Czy ktoś kręci się po terenie i pilnuje? Czeluść, o co chodzi że telefon odbiera SMS rosyjskie? Dlaczego na Wzgórzu Kickelhof jest zakaz budowy? A z Niemyjskim i Piaścikiem to dopiero zagadka.

[czeluść]

Dzisiaj dalej pociągnę temat pieczęci.

Na wstępie dwa zastrzeżenia – warunki.
1. Wielbłąd zawsze jest w związku z piramidą.
2. Cykl zmiany poziomu wód na Ziemi jest ściśle ustalony.

W sprawie pkt. 1- Każdy człowiek ustala wierzchołek piramidy zewnętrznej pieczęci z kierunkiem północnym. To błąd. W tym przypadku sterem jest postać wielbłąda, która jest w pozycji leżącej i on ustala tę piramidę wierzchołkiem na zachód (patrz obrazy w internecie).

Pkt.2 - Zgodnie z badaniami geologicznymi na terenie Pomorza poziom wód przed zlodowaceniem ok 11 tys. lat pne był obniżony o około 28 m. To znaczy, ze zbudowane instalacje czemuś służyły i były dostępne. Proces wzrostu wód był gwałtowny i zlodowacenie pokryło omawiany teren na wysokość około 0,6 -1 km nad tym obszarem. Zakładając, że urządzenie pracowało i miało swój cel, to można się pokusić o stwierdzenie, że dzięki planowanemu wydzielaniu energii uniknęło zniszczenia poprzez topnienia nad sobą pokrywy lodowej. Lodowiec w takich warunkach ślizgał się na warstwach iłów.
Dlatego mamy wyjątek na mapie Polski w postaci Wysoczyzny Elbląskiej.

Mijały lata – tysiące. Przybyli nowi osadnicy i znaleźli to „coś” co było dobre i stało się religią pogańską. Coś co miało cykle naturalne, które ludy zawarli w okresach i te przesilenia stały się ich świętami. Potem nastało chrześcijaństwo przejmując ich dogmaty. Tak jest do dzisiaj. Ktoś, mam na myśli Templariuszy dołożyli Gralla bo znali zasadę działania. Także należy dostrzec historię wcześniejszego wprowadzenia pośrednika „krzyżackiego”na ten teren.

Co jeszcze można wywnioskować z pieczęci?
To trzy dojścia do piramidy zewnętrznej: od dołu (liczba 3 określa ile ich jest), z lewej i prawej. I w tak usytuowanej piramidzie i na tych kierunkach na mapie należy poszukiwać wejść co najwyżej 28 m npm.

Na marginesie :
Do pomieszczenia pod Łabędzią Górą miał prowadzić tunel z najbliższego domu na zachodzie. Był na wschód za ścianą z kamieni w piwnicy. Nowy właściciel może nawet nie wie co ma. A może jest inaczej...
To informacja niemiecka po badaniu terenu.

W załączeniu odtwarzam pieczęć. Będzie oświetlać kwadrat.

[czeluść]

A gdzie jest dzisiaj Erich Koch?

Co ukrył, a co nam przekazał? Czy ważne jest to co uczynił będąc narzędziem tyrana, czy to, że był tchórzem przez swoje milczenie. Czy milczenie jest odwagą, czy obawą o prawdę, której ujawnienie zniszczy podstawy ludzkości, jej napędu.
Co ty byś wybrał na jego miejscu? Jaką byś przyjął postawę wobec ludzi rządnych odpowiedzi przy świadomości że posiadasz tę wiedzę?
A oni … nic nie kumają – tylko złoto … diamenty (skarby).

Tak jak on nic byś nie uczynił w obawie o swoje „dzieci” i ich w wiarę w Boga. To proste. A jednak wskazał wielbłąda. Tak, to jest to, co zatrzymuje nas i wtedy naprawdę rozważamy sens życia człowieka na tej planecie. On wiedział, bo historii nie tworzy się przez lata, lecz przez wieki i tę wiedzę jakim sposobem posiadł. Lecz cóż po tej informacji skoro nie można jej przekazać, a jak już to w domyśle współwięźniowi. Czyli jesteśmy w czarnej d... wszyscy. Tak, bez wyjątku, babrzemy się w błocie. I z upływającym czasem stajemy się gorsi, źli, walczymy między sobą o gówno, które sami tworzymy. Jak by nie było nie dbamy o SIEBIE.
A BÓG patrzy i ...-Tak myślałem , szkoda czasu.

Czy poza wskazaniem wielbłąda można się jeszcze czegoś spodziewać od Ericha?
Myślę, że tak.
Intuicja , to jest coś takiego czego nie rozumiemy, a mi podpowiada, że musi być TESTAMENT wiedzy księdza arcykapłana. No bo jak? W pryrodzie nic nie ginie.
Wskazałem takie domniemane miejsce jednej osobie do wiadomości. Jeżeli zostało naruszone, to tylko za jej przyczyną. To znaczy, że ta osoba będzie trupem moralnym i (…).
Jest zasada której nikt nie kojarzy, a jest oczywista i mamy ja przed oczami.

[Firmanty]

Dlaczego ta płaskorzeźba pieczęci różni się od rysunku powyżej? Gdzie ona jest, czy to sufit w jakimś pałacu? Promienie wychodzą z podstawy, a ten kryształ to pewnie jakaś soczewka lub wzmacniacz ewentualnie przetwornik. Gdzie ten wielbłąd? Czy jest 5 dojść do piramidy?

[czeluść]

W sobotę teren odwiedziła ekipa z radarem, wykrywkami łopatami i strzelbami. Teren Suchacz - łęcze.
Trzy terenówy z rej : W..

[Firmanty]

Co to za ekipa? Skąd oni są? Po co im strzelby? Chcą się zabezpieczyć przed dzikimi hybrydami (wilko-ludźmi)? Jeżeli zebrali taki sprzęt i ekipę to poważna sprawa. Czy jeszcze badają ten rejon, co tam znaleźli?

[Firmanty]

Coś mi się wydaje że ta grupa to organizacja stille hilfe czyli grupa Delta. Czego tam szukali, czy znaleźli? Ci spryciarze działają tak że nikt nic nie wie. Oczywiście mają wszelkie zezwolenia, na wjazd do lasu, poszukiwania itp. I do tego sprzęt najwyższej klasy. Informacje mają takie, że niejeden z nas dostał by palpitacji serca z wrażenia.

[katharser]

czelusc - nie dajesz ostatnio zadnych inormacji ale mam nadzieje ze nie jest jeszcze za pozno. za wszystkimi tymi ludzmi stoi >>sitwa<< ktorej wplywy siegaja dalej niz komukolwiek moze przyjsc do glowy. wszystko co wydaje sie normalne lub mozna uznac za zbieg okooliczonosci zostalo z gory zaplanowane przez sitwe. informacje w mediach sa preparowane zanim sie wydarza i publikowane dopiero w odpowwiednim momencie. wszystkie afery typu ostatnich pana papers" to kontrolowane przecieki aby pobyc sie niewygodnych dla sitwy ludzi. wszystkie zmiany ktore zachodza w polsce sa planowane daleko poza granicami kraju. na swiecie dzieja sie dziwne rzeczy illuminaci zaczynnaja wychodzic ukrycia, a wsystko jest czescia jakiegos wiekszego planu jakiegos psychopaty
odkad zaczalem poznawac prawde moje zycie zostalo wywrocone do gory nogami nie mam kontaktu rodzina od przeszlo roku, musialem uciec z kraju. obserowalem kiedys podobne dzialaania sluzb w zachoodniej polsce a wiedza i to co zobaczylem stalo sie moim przeklenstwem.
potrafia niszczyc czlowieka w taki sposob ze ten nie bedzie mial o tym pojeciaa dopoki nie posklada wszystkich otaaaczajacych go wydarzen w calosc. jak sie okazalo wszystko co mnie spotkalo bylo dosonale zaplanowane, wykorzystali(zwerbowali mojego wieloletniego przyjaciela), w taki sposob abym tego nie podejrzewal.
Wszystko sie dzieje etapami, ktore najyrwzaniej nie maja okreslonyh ram czasowych moga trwac kilka tygodni, miesiecy, lata ale wszystko rrobia perfekcyjnie niemal. trzeba sie nauczyc dedukcji wydarzen i je ze soba laczyc. u mnie zaczelo sie od tego ze zaczalem widywac nowa twarz wtedy myslalem ze ktos nowy sie przeprowadil w okolice. teraz wiem ze to byl ich superviser mial na celu obserowac mnie i moje otoczenie ludzi z ktorymi mam kontakt.
Potem nastepuje rerutacja czlowieka z ktorym mialem stycznosc odbywa to sie w sposob wyjatkowy byl to moj bliski przyjaciel z ktorym wspolpacowalem i lubilem popic uwazalem ze znam go bardo dobrze. w pewnym momencie zaczelo bardzo dobrze sie mu powodzic. kiedys jak popilismy wygadal sie ze zdobyl klienta ktory zaplacil mu za fuche duzo wiecej niz nnormalna wartosc jego prac, potem juz nigdy sie do tego nie przyznaje ale z obserwacji wynikalo ze powodzi mu sie znacznie lepiej, mimo ze nie obnosi sie materialnie ze swoim lepszym statusem to widac bylo jak czlowiekowi rosnie ego i pewnosc siebie.(wsyszystko to jest potrzebne do dolszego etapu) wtedy myslalem ze mu sie poszczescilo ale wszysto to jest zaslgua sitwy o ktorej jeszcze ten czlowiek nie ma pojecia. z przyjacielem widuje sie niemal codziennie w pubie do pewnego momentu kiedy powiedzial ze jedzie na 2 dni do pracy do warszawy, nie chcial nic powiedziec co to byla za praca ale powtorzyla sie jeszcze ze 2 razy. od tego momentu zaczal bezposrednia wwspolprace z superviserem, tam maja najwyrazniej osrodki szkoleniowe dla nowych rekrtuw bliskiego kontatu kolejne prawdopodobnie znjduja sie w krakowie, wszystkie na terenach zagranicznych konsulatow albo tym podobnych jednostkach. ucza ich socjotechniki, manipulacji
nasze spotkania z przyjacielem staly sie rzadsze i krotsze co tlumaczyl natlokiem pracy. kiedys przypadkiem wracajac pozno do domu zaobsrwowalem jak szedl gdzies - poszedlem za nim trzymajac bezpieczna odleglosc, spotkal sie z jakims roslym mezczyzna w dosc ciemnym miejscu, wymienili sie jakimis swistakami papieru poczym rozeszli, podobnie sytuacje mialy jeszcze miejsce z pozniejsym czasie
mnie natomiast zaczely spotykac niepowodzenia jakby jakis czarny aniol nademna zawisl, ludzie w pracy zaczeli sie obracac przeciiwko mnie. moje dodatkowe zajecia zaczelymi prynosic straty poprzez rozne wpadki, rowniez rodina zaczela mnie traktowac jak tredowatego. pod sam koniec odkrylem ze to domniemay przyjaciel manipuluje w taki sposob otoczeniem aby nic mi sie nie udawalo
i tu nastapil moj koniec, musialem jak najsybciej uciekac, chowacc sie jak szcur , na moje sczeesci fala imigrantow(to rowniez bylo ich zamierzeniemjednak wymknelo sie to spod kontroli i sa odsylani spowrotem) naplywajaca do europy, sprzyja ucieczce poza jej granice. prawdopodobnie juz nie bedzie tutaj nigdy mozliwosci powrotu do kraju ani nawet europy,
bylo wiele czasu na wnioski, wiele rzeczzy mona bylo zrobic inacej, zaraz po ropoznaniu kto jest rekrutem trzeba sie calkowicie od niego odciac, unikac kontaktu, wtedy straca swojego czlowieka, stanie sssie bezuzyteczny

[Dunin185]

Te pomieszczenia o których pisze czeluść w poprzedniej części tego wątku są niesamowite. Pokazane są pod datami:
2009-12-12 15:38:50
2009-12-12 16:11:11
2011-04-04 17:21:00
2011-12-22 17:12:22
Ciekawe czy ktoś tam wchodzi i po co. Czeluść, co to za ornament na ścianie? 2016-03-03 23:39:52 Gdzie on się znajduje?

[Dunin185]

katharser, jest wiele podobnych przypadków jak twój. Jesteśmy tak zmanipulowani że to się we łbie nie mieści. Ci z wyższych sfer robią z nami co chcą. Niedługo zamiast dowodów osobistych będziemy mieli czipy, które nie tylko będą nas dokładnie lokalizować i sprawdzać stan naszego zdrowia i nasze myśli, ale będą nami sterować w taki sposób że całkowicie utracimy kontrolę nad naszym ciałem i umysłem. Takie czipy są już wszczepiane ludziom bez ich wiedzy. Wystarczy iść do jakiegoś lekarza na niewinny zabieg i macie smycz do końca życia. Czeluść i wiele innych osób z tego forum na pewno są pod ścisłą kontrolą tajnych służb. A ta Opiekunka ciekawe jakich ma mocodawców. Co to za pieczęć którą przedstawił czeluść, czy ona znajduje się na ścianie pałacu w Kadynach? Czeluść zrób na rysunku położenie pieczęci względem wielbłąda.

[bjar_1]

Coś w tym jest. Mojego kota też zaczipowali.

[Dunin185]

Jeżeli ktoś nie wierzy że jesteśmy zmanipulowani, i że my nie kierujemy naszym życiem tylko ktoś inny, to niech poczyta te ciekawe lektury.
http://yadi.sk/i/ijxKDeF8t9SXq
http://yadi.sk/i/hklZCozkt9SYr
Czeluść zaginął w akcji, pewnie go porwali kosmici. Inni też milczą, a temat ciekawy. Co z tą pieczęcią, na jakiej ścianie ona się znajduje? Przydałoby się zrobić zestawienie wszystkich tajemniczych symboli związanych z tym tematem.

[Czlowieksniegu]

Ty tak na serio, czy sobie jaja robisz?

Już pal licho wartość merytoryczną tego tytułu, ale co to ma z Erichem K. wspólnego?

[Rafi94]

Od kilku dni interesuję się postacią Ericha Kocha i szukałem o Nim informacji gdyż temat mnie bardzo zaciekawił. Ku mojej radości odkryłem, ze na mojej ukochanej stronie istnieje już wątek o tym człowieku. Było ciekawie do momentu aż nie natknąłem się na użytkownika o nazwie Czeluść", wtedy to po jego wpisach dostałem skurczu mózgu... Nieobeznanym w temacie polecam prześledzić wątek :D. Tak poza tematem, czemu admini pozwalają na takie zaśmiecanie treściami nie związanymi zbytnio z nazwą wątku?

[Czlowieksniegu]

Mało rzeczy jeszcze widziałeś...

A Czeluś rules...

Czy jak to tam było...

[bjar_1]

No. Piszesz, że interesujesz się Kochem kilka dni. Czeluść interesuje się kilkanaście lat, więc ciekawe informacje posiada. Nie chcesz to nie wierz w niemieckie ufa, złote płytki i przybyszów z kosmosu, co odwiedzali Kocha.