Skocz do zawartości

'Manewry' w Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu


sil3nt

Rekomendowane odpowiedzi

Wielka szkoda, że T-55, BTR-60, SKOT, BRDM-2, Goździk, Pion, WPT-34 oraz wagon pancerny stoją pod chmurką.

Może przydała by się akcja 1% podatku na duży namiot wystawowy lub jakiś sponsor by kupił? lub jakaś instytucja patronatem czy mecenatem by objęła?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , akcja 1% i wszystkie możliwe kontrole w tym kraju siedzą w Pozaniu. Łącznie z kontrolą Polskiego Związku Hodowców Muchy Plujki.

Po co zaczepki? Chcesz żeby kolejny temat wylądował w niebycie?
Załatwiajcie sobie Wasze wojenki poza Forum.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Nadwojciech 17:54 19-10-2012
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B - bez przesady. Na całym świecie w Muzeach pojazdy stoją 'pod chmurką'. Nie są to jakieś 'rodzynki', które trzeba za wszelką cenę chronić. Są odpowiednio zakonserwowane i nawet jak już wkrótce będziemy mieć kolejną przestrzeń wystawową i tak nie trafią pod dach. Wyjątkiem jest 'Poznańczyk', którego oczywiście trzeba jakoś zabezpieczyć.
Co do powierzchni wystawowej: w tej chwili mamy 3 dość duże pomieszczenia, w których trwają prace remontowe. Oczywiście największa jest Stajnia, ale ze względu na słupy wejdą tylko mniejsze kołowce - choć jest pomysł, jak to obejść ...
( na zdjęciu Stajnia )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym nie wiedział że to Poznań to pomyślałbym że to zdjęcia z jednostki w Zamościu :O!! Wygląda na to że przed I WŚ zaborcy prowadzili normalny handel bo takie same podpory w waszej stajni są w tzw.małej hali sportowej na terenie naszych koszar ! Ona też była stajnią w czasach kiedy na terenie naszych koszar stacjonowała sławna Dywizja Kozaków Dońskich !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry przepraszam za offtop, ale nie wiedziałem że w Poznaniu jest Kettenkrad (zdjęcie przedostatnie).

Co do braku miejsca - trudno wymagać od muzeum istniejącego na terenie jednostki wojskowej w dużym mieście jakiś nadzwyczajnych powierzchni wystawowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ket to pojazd budowany od podstaw przez naszego Dziadka Janusza. Po ukończeniu kubelwagena doszedł do wniosku ( w wieku 82lat) że dorósł do jakiegoś poważniejszego projektu i postanowił zbudować ( bez wykorzystania jakichkolwiek oryginalnych części) keta. Buduje sam z wykorzystaniem tego co znajdzie lub ktoś mu podaruje. Zdaje sobie sprawy iż w wielu miejscach musi iść na skróty ( np. przednie zawieszenie, napęd) bo emerytura na wiele nie pozwala. Nie buduje wiernej repliki. Buduje pojazd wzorowany na oryginale.
Robi to dla siebie i własnej frajdy. Po za tym takie zajęcie pozwala mu zapomnieć- na chociaż na chwilę- o własnych problemach. A ma ich naprawdę wiele.

Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie