darek033 Napisano 22 Październik 2012 Napisano 22 Październik 2012 Dziwna 31 nit 0dbioru wojskowego od zewnętrznej strony (kocioł świecki).Jest na ID
gudek82 Napisano 26 Październik 2012 Napisano 26 Październik 2012 Co prawda nie mój strzał a kolegi, ale ku uciesze większości pozwoliłem sobie wrzucić fotkę, mam nadzieję że się kolega nie obrazi :))
R51 Napisano 28 Październik 2012 Napisano 28 Październik 2012 Nie moje znalezisko tylko dwóch sympatycznych kolegów;)To zdjęcie dedykuję wszystkim mądralkom, którzy twierdzą że mosiężne orzełki wz. 19 nie były noszone w boju przez naszych żołnierzy. Zdjęcie z miejsca rozbrojenia 11 DAK, kocioł Świecki.
R51 Napisano 28 Październik 2012 Napisano 28 Październik 2012 ... jakby mądralkowie mieli jakieś wątpliwości...
R51 Napisano 28 Październik 2012 Napisano 28 Październik 2012 No i moje znalezisko z tego samego miejsca zdzisiaj", znów na wąsach kawałki tkaniny a same wąsy dogięte (peltę przygiąłem ja, przyznam się bez bicia;))
R51 Napisano 28 Październik 2012 Napisano 28 Październik 2012 Już po polowym wyprostowaniu błędów młodości...W sumie w tej okolicy wiem o znalezionych dwunastu orzełkach wz. 19. Najbliższe koszary oddalone sa o co najmniej kilkanaście kilometrów. Czy w dalszym ciągu mądralkowie twierdzą że te wszystkie orzełki przenosili sobie wojacy po kieszeniach? Nie cierpię jak ktoś plecie podobne bzdury. Kiedyś równie mądrzy mądralkowie twierdzili, że połamane orzełki to wynik działania komanda czerwonych siepaczy niszczących ślady starego". Jak Boga kocham, dlaczego takie tępaki nie sa banowane przez moderatorów? Ironia, czy sarkazm piętnowane sa czerwonymi i żółtymi kartkami, głupota natomiast kwitnie na całego...
R51 Napisano 28 Październik 2012 Napisano 28 Październik 2012 Za mało tego materiało i zbyt był rozłożony. Podarowałem sobie...
R51 Napisano 31 Październik 2012 Napisano 31 Październik 2012 Kolega osiągnął supremację w tym miejscu wyciągając kolejnego (13 orzełka), który jak zwykle przenoszony był w kieszeni;)
sławek1989 Napisano 31 Październik 2012 Napisano 31 Październik 2012 Bardzo dziwne macie te tereny, zeby tak piekne fanty tak czesto wyjmować. U mnie w zachodniopomorskim czasami tez w lubuskim to zeby znaleść coś ciekawego trzeba chodzić tak długo aż stopy pokryją sie wrzodami i przy okazji sie zwymiotuje z przemeczenia. A polskie fanty nie występują praktycznie wcale.
dzieci3 Napisano 31 Październik 2012 Napisano 31 Październik 2012 sławek nie dziwne tylko rdzennie nasze tereny.U Ciebie to nazywało się Prusy,III Rzesza i jak tam jeszcze zwali.Czasy Chrobrego zbyt odległe.Chociaż z LWP powinieneś od czasu do czasu kopnąć.Pzdr.
R51 Napisano 31 Październik 2012 Napisano 31 Październik 2012 Co racja to racja, choć pierwszy polski bagnet i antyzapiaszczacz wykopałem na... Mierzei wiślanej:)
korki09 Napisano 1 Listopad 2012 Napisano 1 Listopad 2012 Nie znam sie na zapiaszczaczach, ale taki sie trafił:)#1
vis1939 Napisano 2 Listopad 2012 Napisano 2 Listopad 2012 Ciekawy ten PERKUN z rocznikiem 1932,pierwszy raz widzę z takimi biciami.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.