Skocz do zawartości

Ładownica - mauser


ktos451

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Kol Husarz44-najkrócej to tak - rozpuszczona wnika i penetruje głęboko(lepszy efekt, nasącza cały element przez co staje się on elastyczny), wcierana - działa powierzchniowo(nawet podgrzewana suszarką=nie uzyskasz elastyczności a o to chodzi)
  • Odpowiedzi 82
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 1 year later...
Napisano
Lanolina służy chyba do zmiękczania i konserwacji wszystkich rodzajów skóry. Z bandażownicą na pewno nie będzie problemu." - Dokładnie! Nie nadaje sie tylko do wszelkiego rodzaju syntetycznych erzaców skóry - po prostu w nie nie wnika.
Napisano

Proszę kolegów o jakiekolwiek sugestie odnośnie wstępnego wyczyszczenia powyższej bandażownicy, czy bawić się mam w moczenie jej w ciepłej wodzie wraz z dodatkiem detergentu??

Napisano
Przepraszam za mój pierwszy, niekompletny wpis-mam problemy z komputerem. Co do mojej bandażownicy to znaleziono ją w mieszkaniu w Wiedniu. Była na wyposażeniu armii węgierskiej (obecne sygnatury), jest w idealnym stanie. Trzeba ja tylko nieco doprowadzić do porządku:)
Napisano
A to od wewnątrz to jakaś materiałowa wyściółka?

Na początek, to może przemyj ją delikatnie wodą lub benzyną ekstrakcyjną - z naciskiem na delkikatnie.
Napisano
Ale przecierać samą, ciepłą wodą czy z jakimś dodatkiem/detergentem? I po wyschnięciu po kilku dniach maznąć lanoliną?? Kilkakrotnie?:) Ta wewnętrzna wyściółka jest z jakiegoś płótna, która rzyma" się bardzo dobrze.
Napisano
Faktem jest że skóra może ściemnieć (przy czarnym nie ma problemu :) Ale na pewno ładnie zakonserwuje skórę. Pytanie jaki efekt chcesz otrzymać - konserwacja i zmiękczenie, czy wyczyszczenie.

Moja ładownica była w miarę miękka (okazało się, że może być bardziej), była tylko na półeczkę, a kolorem się nie martwiłem.

Na temat mydła do siodeł się nie wypowiem, bo nie używałem, ale chętnie bym zobaczył efekty - może się kolega Viras czymś pochwalić? Fajne by były zdjęcia przed i po, albo może chociaż jakieś zdjęcie poglądowe po kuracji tym mydłem. Obawiam się tylko, że mydło może wyczyścić, ale nie zakonserwować.
Napisano
Mydłem do siodeł czyszczę wymagające tego elementy fasunków w hełmach. Fotek przed-po nie mam. Mydło to zawiera w sobie glicerynę i woski, więc nadaje też pewną elastyczność skórze po myciu, powolnym wysuszeniu i polerowaniu miękką szmatką. W przypadku tej ładownicy nie trzeba jej chyba specjalnie zmiękczać. Wystarczy umycie z zewnątrz, a wnętrze dobrze wyczyścić na sucho szczoteczką i odpylić odkurzaczem.
Napisano
Przede wszystkim chcę ją odświeżyć, wstępnie wyczyścić i na koniec uzupełnić medykamentami. Po czym powędruje ona na półkę:)
Będę to robił po raz pierwszy, dlatego chciałbym poznać Wasze zdanie. Te czyszczenie z zewnątrz to tylko mokrą szmatką czy z dodatkiem jakiegoś detergentu?? Z góry dziękuję za pomoc:)
Spróbuję z tym mydłem końskim:)
Napisano
Witam
Teraz niedawno dostałem taka ładownicę nie jest zbyt wartościowa ale dla mnie bezcenna . Od 45 roku jest była przechowywana u mojego znajomego . Stan jest dobry. Nie była konserwowana , i moje pytanie czy jak nie bede jej konserwował to cos sie stanie ? Ile moze wytrzymac lat ?

Pozdrawiam :)
Napisano
Skóra się zeschnie, zesztywnieje, zacznie pękać itd. A lanolina jakoś strasznie droga nie jest. To jest 1/3 ładownicy od mausera czy coś innego?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie