Skocz do zawartości

Szmalcownicy i antysemici promują Polskę


kindzal

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Rząd promuje za granicą książkę utwierdzającą stereotyp Polaków jako antysemitów i szmalcowników

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, zamiast zabiegać o jak najlepszy wizerunek Polski za granicą, nakazało naszym placówkom dyplomatycznym promowanie anglojęzycznej książki „Inferno of Choices (Piekło wyborów). Dominującym tematem opracowania jest nasz antysemityzm, a bohaterami – szmalcownicy i Polacy szabrujący żydowskie majątki.

W dodatku wydawcą książki jest Oficyna Rytm byłego oficera SB Mariana Kotarskiego vel Pękalskiego. Dokument nakazujący polskim placówkom promowanie „Inferno of Choices" został wysłany w lipcu tego roku, a więc już po tym, gdy tygodnik „Uważam Rze ujawnił, że Kotarski nazywa się Pękalski i był majorem SB. W latach 80. podszywał się pod opozycjonistę i działał w podziemiu, by od środka niszczyć nielegalne wówczas organizacje. Po tym tekście współpracę z Rytmem zerwały m.in. IPN i Światowy Związek Żołnierzy AK.

Na siedem głównych opracowań pięć mówi o polskich szabrownikach

MSZ broni książki. – To wybór tekstów znakomitych polskich historyków, a także materiałów i dokumentów Polskiego Państwa Podziemnego przedstawiających kontekst historyczny, w jakim dokonywała się zagłada Żydów na terenach okupowanej przez Niemcy Polski – tłumaczy „Rz" Marcin Bosacki, rzecznik MSZ.

Faktycznie, w książce znalazły się pozycje wybitnych autorów, m.in. wyciąg z książki prof. Władysława Bartoszewskiego czy opracowanie Marcina Urynowicza pokazujące polską martyrologię i okupacyjne realia. Jednak na siedem kluczowych opracowań pięć mówi o polskich szabrownikach, o tym, jak Polacy pomagali Żydom za pieniądze, o antysemityzmie czy kolaboracji z Niemcami. Marcin Zaremba pisze wręcz o przemyśle szabrowniczym. Podobnie rzecz wygląda z doborem dokumentów źródłowych.

Jednak zdaniem Bosackiego książka wzbogaca wiedzę cudzoziemców o historii Polski. Dlatego MSZ domaga się, by nasze placówki zamieściły książkę w formie elektronicznej na swoich stronach. Większość ambasad zalecenie MSZ wykonuje, choć ich szefowie mają co do tego wątpliwości.

– Z centrali napisano, że ta książka ma służyć prawdzie. Przeczytałem ją i doszedłem do wniosku, że nie przysłuży się dobrze naszemu wizerunkowi – mówi „Rz jeden z szefów polskiej placówki w UE, która opóźniała publikację. Książkę można ściągnąć ze strony polskiego konsulatu w Berlinie czy Barcelonie. Marzenna Adamczyk, szefowa hiszpańskiej placówki, tłumaczy „Rz": – Dostałam z centrali zalecenie i je wykonałam. Proszę o sprawę pytać w Warszawie. Ja jestem od wykonywania zaleceń.

Cezary Gmyz: Dobrymi intencjami piekło jest wybrukowane.

http://www.rp.pl/artykul/69745,922559-Szabrownik-opowie-o-Polsce.html
Napisano
To jest gniot od pana prezydenta i pana premiera czyli od całego polskiego narodu ..,To niby co Polacy złego zrobili ? Cholera... ryży folksdojcz robi jednak swoje i emeryturę w faterlandzie już ma :)Szkoda ,że Markela nie jest moją koleżanką :( ale mój dziadek walczył z niemcami strzelając do nich ,a dziadek ryżego... strzelał do mojego dziadka ...patriota polski i za to kocham ten kraj.
Napisano
A samą książkę ktoś czytał? Bo wydaje mi się, że szykuje się nam kolejna żywiołowa dyskusja (z opcją wylądowania w dołku), nad wirtualnymi problemami w wirtualnym temacie. Opieramy się na samym artykule, a więc na informacji już zinterpretowanej i przetworzonej.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie