mkduch Napisano 11 Lipiec 2012 Autor Napisano 11 Lipiec 2012 chodzi mi o to jak to wygladało po przejsciu frontu czy była jakaś grupa co się tym zajmowała czy robili to pobliscy mieszkańcy albo w przypadku powstania kto zajmował się ekschumacja powstańców warszawskich
Hebda Napisano 11 Lipiec 2012 Napisano 11 Lipiec 2012 http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=182689#182689http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=664537#982335http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=214208#265622W Warszawie po powstaniu poległych bardzo często ekshumowały rodziny.Moja prababcia której mąż zginął 4dnia powstania wiedziała w jakim masowym grobie był pochowany.Po wyzwoleniu stolicy z dołu były wyciągane ciała.Z opowieści wiem że z tych które były najpłycej zostały same kości,te zaś które były najgłębiej(czyli polegli właśnie w pierwszych dniach)były w dobrej kondycji z racji mniejszego stopnia rozkładu więc łatwo rozpoznała pradziadka po wyglądzie i ubiorze,dodatkowo w tym grobie z każdym ciałem wkładano butelkę z dokumentami poległego.Gdzieś na forum był podobny temat,po wojnie obronnej 39roku Polskich żołnierzy najczęściej zbierali i chowali mieszkańcy z okolic.44-45 po starciach z ruskimi zapewne szwaby lecieli do piachu byle gdzie,byle nie śmierdziało.Kiedyś czytałem że w latach 60tych w Warszawie podczas robót odnaleziono zasypany kanał ze zwłokami kilkudziesięciu osób które zabłądziły w podziemnym labiryncie.Niestety nie pamiętam źródła.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hebda 01:14 12-07-2012
bellial Napisano 12 Lipiec 2012 Napisano 12 Lipiec 2012 np po przejsciu Rosjan w 1945 poleglych lub zamordowanych Niemcow w okolicach Plochocina - Rokitna chowala miejscowa ludnosc na cmentarzu w Rokitnie jest grob , krzyz z napisem [ George Schultz und kameraden } leza w nim jency niemieccy rozjechani gasienicami czolgowymi przez Rosjan , kwatera ta znajuduje sie w obrebie woj. kwatery z grobami polskich zolnierzy z wrzesnia 39r
bjar_1 Napisano 14 Lipiec 2012 Napisano 14 Lipiec 2012 W 1945 roku pochówkami zajmowała się głównie miejscowa ludność.
beaviso Napisano 16 Lipiec 2012 Napisano 16 Lipiec 2012 W 44/45 wiele zależało od tego, w czyje ręce trafił teren po bitwie. Rosjanie, jeśli zajęli pole bitwy, sami chowali sami poległych. Mieli w tym celu specjalnie wydzielone grupy - komanda, a nawet kompanie(!)M.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.