Skocz do zawartości

środek na komary, kleszcze i meszki


lz29937

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
taki, która zawiera większe stężenie środka o nazwie DEET.
te sklepowe odstraszacze mają ok. 10% zawartość DEET.
Na allezło kupisz mocniejsze - tam szukaj.
Występują w różnej postaci : spray, maść, roll.

Wędkarze i myśliwi kupują na potęgę i żadne paskudztwo się nie przypałęta ... podobno.

dokładne info znajdziesz spokojnie w sieci ...
Napisano
http://www.odkrywca.pl/search/index.php?sq=komary&ws=txt&id_forum=all&page=2

http://www.odkrywca.pl/search/index.php?sq=kleszcze&ws=txt&id_forum=all&forum=on

Było dziesiątki razy poruszane na forum,wystarczy poszukać.

Spray,maść..
Wystarczy że się spocisz i tak wszystko spłynie i będą żarły.
Trzeba mieć je gdzieś,z czasem się człowiek uodporni
Napisano
Trzeba mieć je gdzieś,z czasem się człowiek uodporni

Jeśli chodzi o dolną część ciała - niekoniecznie muszą wejść np. do nogawek - dobrze zawiniesz nogawki w skarpetach i ściśniesz pasem przy brzuchu spodnie i po problemie. Fakt faktem że po kilkunastu minutach wychodzi pot przez ubranie - ale coś za coś. Natomiast tułów, ręce - tu już problemu nie ma, wystarczy silna wola jak mówisz :) Ale najgorzej jest z twarzą. Ani nie spryskasz, anie nie posmarujesz... A nawet jeśli - i tak pot z czoła wszystko obmyje. A najgorszym uczuciem jest chyba to jak do oka czy ust pchają się komary czy bąki.

Będę szukał jakiegoś rozwiązania, lata dopiero początek :)

K.
Napisano
Ja osobiście używam środka BROS w płynie i w żelu. I szczerze mogę polecić. Nie duża cena w porównaniu z innymi tego typu środkami no i spełniają swoje zadanie. Żelem smaruje twarz a płynem spryskuje resztę ciała i ubranie. Czynność trzeba co jakiś czas powtórzyć, ale naprawdę działa. Krychus skutecznym rozwiązaniem co do ochrony twarzy przed komarami i innym wszelkiego rodzaju robactwem są kapelusze z moskitierą. Na allegro jest spory wybór.

Pozdrawiam.
Napisano
Kupiłem w zeszłym roku hit sezonu - opaski na ręce/nogi z olejkiem cytrynowym - delikatnie mówiąc szajs :(
A osoby używające preparatów z skoncentrowanym DEET-m powinny na to świństwo uważać bo niszczy skórę i wszystkie powierzchnie plastikowe, soczewki okularów itp.
Napisano
Ja radzę to co Hunter - siatka. Jedyny minus, że ogranicza dostęp powietrza i człowiek się poci niemiłosiernie. Na polach raczej w dzień jest spokój bo jest dla nich za gorąco, a do lasu w lecie nie wchodzę w ogóle. Jeżeli jest dużo tego paskudzctwa pod rękawiczki materiałowe zakładam jeszcze lateksowe i komary się nie przebiją. pzdr.
Napisano
pod rękawiczki materiałowe zakładam jeszcze lateksowe i komary się nie przebiją.

To żeby tylko na dłoniach - można i na całym ciele - założyć OP-1 i po sprawie :) A zapocić i tak się zdążysz... :)))

Pozdrawiam, K.
Napisano
Czytajcie koledzy instrukcje obsługi. Mój znajomy poszedł kiedyś na ryby z magicznym preparatem, który dostał od swojej siostry z Niemiec. Po niemiecku czytać nie umiał, więc standardowo się tym wysmarował. Wytrzymał pół godziny, tak go komary żarły. Wkurzony poszedł do domu i marudził, co za badziewie mu siostra kupiła. Ta wzięła opakowanie i czyta: Spryskać preparatem szmatę, wyrzucić ją 10 metrów dalej :D
Napisano
Witam !

Mugga i Ultrathon. Mój kolega poluje m.in. na Białorusi i mawia, że nawet białoruskie komary się nie czepiają. Niestety ja jeszcze nie używałem wspomnianych preparatów - zamierzam nabyć dopiero.
Może któryś z Kolegów ma doświadczenia ?

pzdr.
Napisano
Mugga - po prostu działa. Zwykła, 20%, roll-on.

Ja oceniam jej skuteczność po rocznym używaniu po miejscach, gdzie komarów bywało zatrzęsienie, na dziewięćdziesiąt kilka procent skuteczności. 100% nie, bo od czasu do czasu zdarza się desperat, którego nawet ona nie odstraszy. Ale raz na kilka minut to już można ręką machnąć.

100% skuteczności ma w tropikach - sprawdzone... ;)

Muszki, gzy i inne pogaństwo - też odstraszała. Co do kleszczy - nie wiem, nie miałem żadnego, ale z tego, co się dowiedziałem, jej działanie nie jest tu najskuteczniejsze.

Więc spokojnie - żadne tam siatki i kombinezony... parę maźnięć po odsłoniętych częściach ciała - i kilka godzin spokoju... :)
Napisano
Uzywajcie tylko sprawdzonych preparatow ,bo ja kupilem jakis polski badziew ,spryskalem szyje to ledwie wyszedlem z lasu i 2 dni lezalem.Teraz wale całe ubranie i buty naftą-czuc mnie jak ruski ropociag ale jeszce w tym roku nie wyciagalem kleszcza
K. z K.
Napisano
Więc tak co do marki Bros to na mnie działa tylko 15 minut potem żrą jak chcą ;] - testowałem spray.

Od początku używam Autan sprawdza się ok na jakiś czas, jak się przepocę lecą .. ;]

Ale jest jedno ale Panowie, każdy ma specyficzny organizm jedni się pocą bardziej drudzy mniej.

Jednych komary lubią bardziej innych mniej .. wg mnie jakim by się środkiem nie spryskać jak się pożądanie człowiek spoci to potem i tak komary lecą (zneutralizuje się środek).

Co prawda nie testowałem Det-ów z allegro 20% itp.

Jest jeszcze jedna sprawa jak ktoś jest hardkorem i daje rade w upalne dni latać po polach i lasach (ja tak mam -- w potach ale daje rade) to dla komarów jest za gorąco i omijają.

Co innego w chłodny dzień lub pod wieczór ....

Idzie również zauważyć, że komary cały czas nie atakują bywają godziny w których gdzieś się ulatniają nie raz takie coś zauważyłem,że np w późnych godzinach nocnych typu 1-4 gdzieś się zmywają :) na nocne biby.

Musiałbym wypróbować ten patent z rękawicami lateksowymi ale spocenie będzie na maxa :/
Napisano
Co do środków firmy BROS to tak jak wspomniałem wcześniej polecam płyn i żel, ewentualnie nasączone chusteczki. Ja stosuję te środki i mnie pomagają. Spray się nie nadaje bo szybko wietrzeje.
Napisano
Używałem większość dostępnych na rynku i większość to shit. Teraz używam tylko Ultrathon, jest lekko tłustawy, ale bez przesady i przez to utrzymuje się dłużej. Jedyną wadą jest cena ;) ale swoją wydajnością rekompensuje tą dolegliwość, pozdrawiam.
Napisano
Zażywanie witaminy B kompleks też działa odstraszająco na komary , do tego naklejane na ubranie okrągłe plasterki i spoko ganiasz wśród owadów przez 12 godzin.
Napisano
Hebda czytałem gdzieś, że komary namierzają ludzi nie po temperaturze ciała czy tam zapachu, a... wydychanym dwutlenku węgla. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale z chęcią wykombinowałbym coś na oszukanie ich, krążąc wokół tego zamysłu... ;)))

Pozdrawiam, K.
Napisano
Obecnie w Biedronce jest Bros w aerozolu za 6 zeta.Zawiera DEET trochę skuteczny ,ale im bardziej się spocę tym powoli coraz więcej komarów zaczyna atakować.
Napisano
Skończyłem już z tym całym DEET, jesli się tym psika nie dużo to ok, ale jak się leje codziennie spore tego ilości to ...
Warto poczytać o skutkach ubocznych tej jakby nie patrzyć powodującej zaburzenia fizjologiczne substancji. Od pół roku stosuję ikarydynę w formie preparatu o nazwie Autan". Skuteczność podobna, nie śmierdzi tak jak DEET i nie jest tak nieszkodliwy dzięki czemu jest polecany dla dzieci. Nie gryzie" się też z preparatami stosowanymi na skóre (np przeciwsłoneczne), przy których to DEET powodowało podrażnienia. Ciężko jest jednak tylko kupić nieraz Autana, ale chyba zaczyna już być coraz bardziej znany. Ja kupuję AUTAN PROTECTION PLUS - Pump Spray za 12zł w Macro, gdy w aptece jest po 18zł. Polecam, pamiętajcie, że nie tylko ważne to jak coś działa na insekta ale również jak na nas samych.
Napisano
Też polecam Autan, to mój ulubiony środek, jednak miałem problemy z jego zakupem i nabyłem środek z zawartością DEET - okazał się tez skuteczny.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie