Budowlańcy znaleźli ...- neverending story z Wrocławia

[sonicsquad]

Ważącą 100 kilogramów bombę lotniczą wyprodukowaną w Związku Radzieckim znaleziono dzisiaj po południu we Wrocławiu. Pocisk wykopano na budowie przy ulicy Ślężnej. Na czas akcji saperów z pobliskich budynków ewakuowano ludzi - łącznie ok. 100 osób. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na skrzynkę Kontaktu 24.Na budowie został znaleziony pocisk. Ma około 80 cm długości" – poinformował Kamil Rynkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Policjant dodał, że z pobliskiego budynku mieszkalnego i dwóch biurowców ewakuowano ludzi.

Dyżurny patrolu saperskiego, który prowadził działania na miejscu zdarzenia, wyjaśnił, że znaleziony pocisk, to ważącą około 100 kg bomba lotnicza wyprodukowana w Związku Radzieckim.

Drugi niewybuch w tym tygodniu

To już drugie takie znalezisko we Wrocławiu w tym tygodniu. Wczoraj podobnego odkrycia w pobliżu Aquaparku przy ul. Borowskiej dokonali pracownicy budowlani. Znaleziony przez nich niewybuch z czasów drugiej wojny światowej miał ok. 30 cm długości i 10 cm średnicy. 350 osób - pracownicy i goście parku wodnego - zostali ewakuowani. Pocisk został wywieziony przez saperów na poligon i zniszczony.
http://kontakt24.tvn.pl/temat,budowlancy-znalezli-bombe-lotnicza,49618.html?categoryId=2

[sonicsquad]

I metoda badania z buta" ;)

[Tuszek]

W naszym Wrocku to normalka przy wykopach :)

[Czlowieksniegu]

Bombę o sile rażenia 700 metrów znaleźli pracownicy na placu budowy nowej biblioteki uniwersyteckiej, przy skrzyżowaniu ulicy Wyszyńskiego i Szczytnickiej we Wrocławiu. Straż pożarna ewakuowała z zagrożonego terenu kilkadziesiąt osób.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-wroclaw,44/poltonowy-ladunek-we-wroclawiu-trwa-ewakuacja,262286.html

[sonicsquad]

Wrocław to moje miasto rodzinne, milsze jest dla mnie niż miasta inne :)

[Czlowieksniegu]

Dzisiaj rano robotnicy robiący wykop pod fundament budynku przy skrzyżowaniu ul. Tarnogajskiej i Klimasa znaleźli w ziemi pocisk artyleryjski produkcji radzieckiej z czasów II wojny światowej. Jego kaliber wynosił 105 mm. Pocisk został zdetonowany przez saperów na poligonie.

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/614417,wroclaw-przy-ul-tarnogajskiej-robotnicy-znalezli-niewybuch,id,t.html

[woytas]

Trzeba było powiadomić ambasadę Rosji - może tego szukają.

[matrix14xxx]

Ok.100m dalej była bocznica kolejowa przy której leźał stos stalowych łusek ok,100mmm średnicy i na metr długie przemieszane z krótkimi o średnicy wiadra.Jeszcze na początku lat 60 XXw.na ul.Klimasa stał wrak czołgu,a na boisku Szkoły Podstawowej Nr 9 przy ul.Nyskiejw 1971r.znaleziono niewybuch pocisku artyleryjskiego kalibru ok.300mm.Od Wilczego Kąta wzdłuż ul.Pięknej i Kamiennej do ul.Borowskiej front stał od końca lutego do kapitulacji.

[sonicsquad]

Stąd te niespodzianki... :)

[Czlowieksniegu]

Około godz. 15 saperzy interweniowali w okolicy dworca kolejowego na Psim Polu. Robotnicy podczas stawiania nowych latarni znaleźli w ziemi pocisk artyleryjski produkcji radzieckiej z czasów drugiej wojny światowej. Pocisk o kalibrze 120 milimetrów w przypadku wybuchu miałby siłę rażenia pojedynczymi odłamkami na odległość około 450 metrów. Niewybuch został już odwieziony na poligon.

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/618815,wroclaw-niewybuch-na-psim-polu,id,t.html

[Czlowieksniegu]

W katedrze kościoła polskokatolickiego pw. św. Marii Magdaleny przy ul. Szewskiej trwa remont elewacji. Prace musiały zostać na pewien czas przerwane, a na teren kościoła weszli... saperzy.
Robotnicy wezwali saperów, ponieważ podczas pracy na rusztowaniu w ścianie katedry na wysokości 40 metrów znaleźli dwa kawałki metalu, które przypominały im pociski artyleryjskie.

Nie mylili się. Saperzy zidentyfikowali niewybuchy jako dwa przeciwpancerne pociski artyleryjskie produkcji radzieckiej o kalibrze 50 mm. Wbiły się w ścianę bardzo głęboko, nieznacznie wystawały z elewacji. Są to pozostałości z II wojny światowej.

Saperzy przyznają, że pocisk znaleziony w ścianie, w dodatku na tak dużej wysokości to niecodzienny widok.

- Takie wezwania są dość rzadkie. W mojej karierze podobne zdarzyły się tylko kilka razy. Pociski wbijają się w ścianę tak mocno, że zostają tam na wiele lat i są znajdywane dopiero współcześnie, na przykład przy pracach remontowych, jak w katedrze św. Marii Magdaleny. Z dołu niewybuchu nie było widać - mówi st. chorąży Przemysław Parol z patrolu saperskiego.

Pociski zostały już zdetonowane na poligonie.


http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/622949,wroclaw-saperzy-wezwani-do-kosciola-pw-sw-marii-magdaleny,id,t.html

[erwin1]

Radzieckie to 45 mm - http://pl.wikipedia.org/wiki/45_mm_armata_przeciwpancerna_wz._1942_%28M-42%29
albo 57 mm - http://pl.wikipedia.org/wiki/57_mm_armata_przeciwpancerna_wz._1943_%28ZiS-2%29
a to najpewniej to niemiecka 50 mm armata ppanc - http://pl.wikipedia.org/wiki/5_cm_PaK_38

[Czlowieksniegu]

aperzy dziś interweniowali na ul. Swobodnej, na terenie budowy biurowca Aquarius Businness House. Tam podczas prac ziemnych robotnicy znaleźli dwa pociski moździerzowe produkcji radzieckiej kalibru 82 mm.
W przypadku wybuchu pojedyncze odłamki takich pocisków mogłyby razić na odległość 450 metrów. Nie zdecydowano się jednak na ewakuację ludzi z sąsiednich budynków.

Pociski zostały wywiezione na podwrocławski poligon i tam zdetonowane.

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/625175,wroclaw-dwa-pociski-mozdzierzowe-na-budowie-przy-ul,id,t.html

[Czlowieksniegu]

Aż 850 metrów - taka, według saperów, mogła być siła rażenia pojedynczych odłamków granatu moździerzowego, znalezionego dziś przed południem przez robotników wykopujących fundamenty przy ul. Krzemienieckiej (Muchobór Wielki). Radziecki granat moździerzowy o kalibrze 120 mm zaperzy zdetonowali już na poligonie wojskowym.

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/625873,wroclaw-grozny-granat-na-muchoborze-wielkim,id,t.html

[Pablooos]

I tak bez konca ...

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wroclaw/wyspa-pelna-prochu,1,5201623,region-wiadomosc.html

[Czlowieksniegu]

W Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego przy ul. Ziębickiej trwa ewakuacja ok. 120 osób. Przyczyną jest znaleziony w pobliżu pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej. Już zajęli się nim saperzy. Na miejscu zdarzenia są dwa wozy strażackie, a strażacy zabecpieczają teren.

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/627111,wroclaw-120-osob-ewakuowanych-z-word-u-przy-ul-ziebickiej,id,t.html

[sonicsquad]

Robotnicy znaleźli niewybuch przy ul. Legnickiej

Granat moździerzowy o kalibrze 82 mm znaleziony przy ul. Legnickiej został zdetonowany przez saperów.
Granat produkcji radzieckiej znaleźli pracownicy budowy przed południem na działce przy ul. Legnickiej 57. Saperzy zabezpieczyli niewybuch i wywieźli na poligon. Pole rozrzutu tego typu granatu to 450 m.

[sonicsquad]

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,12431847,Robotnicy_znalezli_niewybuch_przy_ul__Legnickiej.html

[sonicsquad]

Dwie bomby lotnicze w wykopie przy ul. Legnickiej. Ewakuowano 300 osób.
W wykopie przy ul. Legnickiej znaleziono dwie duże bomby lotnicze (każda z nich waży 200 kg). Niewybuchy znajdują się na terenie budowy apartamentowca Legnicka Street na wysokości numeru 57. Najpierw ewakuowano 10 osób - robotników pracujących przy budowie. Teraz zarządzono ewakuację w sumie 300 osób - również mieszkańców okolicznych bloków.Na miejscu są już saperzy, policja, straż pożarna i pogotowie. Ewakuowano mieszkańców bloków przy ul. Wejherowskiej - numery: 13, 15, 17 i 19.

Po godzinie 16 zamknięto boczne ulice dochodzące do Legnickiej: Wejherowską, Bobrzą i Rysią. O godzinie 16.20 zamknięto także ruch aut na ulicy Legnickiej. Kierowcy dojeżdżają tylko do skrzyżowania z Małopanewską. Legnicką nie jadą także tramwaje w kierunku Leśnicy.
Miejsce, gdzie znaleziono niewybuchy, znajduje się około 100 metrów od budynków mieszkalnych przy ul.Wejherowskiej i zaledwie 70 metrów od samej ul. Legnickiej. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami i korkami na zachodzie miasta.

Przypomnijmy, że to nie pierwsze znalezisko na tej budowie w ostatnich dniach. Niewybuchy znajdowano tam w lipcu i sierpniu. Również w minioną środę, robotnicy pracujący na działce po dawnym kwadracie" przy Legnickiej znaleźli granat moździerzowy. Granat, kaliber 82 mm produkcji radzieckiej, saperzy zdetonowali na poligonie. Dwa dni temu obyło się bez ewakuacji i zamykania ulicy. Znalezione dziś dwie bomby lotnicze mogą spowodować więcej zamieszania.
Po godzinie 16 odezwał się do nas Pan Kamill Wójcik. Jest pracownikiem, który jako pierwszy odkrył niewybuchy przy ulicy Legnickiej. Zdjęcia bomb lotniczych jego autorstwa można zobaczyć w naszej galerii.
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/652491,wroclaw-dwie-bomby-lotnicze-w-wykopie-przy-ul-legnickiej,1,2,id,t,sm,sg.html#galeria-material

[lew_1988]

To nie bomba raczej

[Speedy]

No pewnie - M-31-UK jak byk, wyraźnie widoczne dysze pomocnicze

[Czlowieksniegu]

Po godzinie 13 saperzy wywieźli z terenu budowy hotelu francuskiej sieci B&B (przy ul. Piotra Skargi) siedem pocisków artyleryjskich.
Kaliber sześciu z nich wynosił 75 mm, jednego - 120 mm. Pociski są tak skorodowane, że saperzy nie są w stanie rozpoznać, jakiej są produkcji. Hotel powstaje przy hali sportowej dziewiątego Liceum we Wrocławiu. Hala nie musiała być jednak ewakuowana.

Wcześniej saperzy interweniowali przy ul. Legnickiej 57, gdzie w wykopie pod fundament Legnickiej Street znaleźli granat moździerzowy, prawdopodobnie produkcji radzieckiej. Nie są to pierwsze niewybuchy, które znaleziono na tej budowie. Wcześniej wykopano tam dwa 200-kilogramowe pociski produkcji radzieckiej. Wówczas ewakuowano około 300 mieszkańców pobliskich bloków

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/659513,wroclaw-siedem-pociskow-artyleryjskich-na-piotra-skargi,id,t.html

[Czlowieksniegu]

Około godz. 14.20 patrol saperski interweniował na terenie budowy hotelu przy ul. Piotra Skargi (koło IX Liceum). Robotnicy podczas prac natrafili tam na pocisk artyleryjski z czasów drugiej wojny światowej. Pocisk, gdyby doszło do wybuchu miałby zasięg rażenia pojedynczymi odłamkami nawet w promieniu 400 metrów. Został już wywieziony na poligon, gdzie będzie zdetonowany. To kolejna interwencja saperska w tym miejscu, wczoraj na terenie budowy odkryto kilka niewybuchów z czasów wojny.

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/660329,wroclaw-pocisk-artyleryjski-zaleziony-kolo-ix-lo-przy-skargi,id,t.html

[Czlowieksniegu]

Niby nie Stloyca zDolnego Śląska, ale...

Mężczyzna, który w lesie pod Kotowicami (gmina Siechnice) szukał grzybów, znalazł granat moździerzowy - kaliber 82 milimetry. Niewybuch pochodził z czasów II wojny światowej i był produkcji radzieckiej. Groźne znalezisko zabrali saperzy i zdetonowali na poligonie.


http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/663557,poszedl-na-grzyby-znalazl-granat,id,t.html

[sonicsquad]

Niby też nie z Wrocławia ale te okolice :D

Od zakończenia II wojny światowej minęło 67 lat, mimo to materiał wybuchowy znajdujący się w różnego rodzaju amunicji nie stracił swoich właściwości. Co roku w Polsce dochodzi do kilkunastu wypadków, w których giną ludzie, którzy manipulowali przy znalezionych niewybuchach i niewypałach.

Trwa sezon na grzyby. W ciągu ostatniego tygodnia żołnierze bolesławieckiego Patrolu Rozminowania otrzymali 10 zgłoszeń o znalezieniu niewybuchów w lesie.

http://www.istotne.pl/a7626.php


A na zdjęciu... :)