Skocz do zawartości

Guzik z herbem


zjednooki

Rekomendowane odpowiedzi

Barson1 ja bym ci proponował pindola wsadzić do fosolu na dwie zdrowaśki twoje porady w dziale konserwacja są przerażające.
Jako że jestem guzikofilem absolutnym coś tam wiem o konserwacji z własnego doświadczenia.
Ja proponuję ci wodę utlenioną jest to środek bezpieczny po moczeniu w wodzie utlenionej przecierać ściereczką flanelową.
Na koniec guzik natrzeć oliwką kosmetyczną {nie oliwą z oliwek. Czyszczenie oliwą z oliwek to tylko legenda której ja pojąć nie mogę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kwasku cytrynowym w stosunku do monet czy guzików już pisałem ... to samo na temat oliwki ...

może lepiej wrzucić do kwasu, np. akumulatorowego lub innego, a potem zjechać go szczotą na wiertarce.
to co pozostanie może będzie się świecić jak psu klejnoty.

naprawdę ignorancja tematu i indolencja niektórych jest porażająca ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dziale nasze odkrycia - Wrześniowe znaleziska wkleiłem dziś zdjęcie gdzie wyczyściłem guzik w fosolu (cynkowy ) . Wyszedł szaraczek. Był w dobrym stanie więc nie miał wżerów. Łeb sobie wsadź może ci przeczyści i będziesz trochę bardziej uprzejmy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończę dyskusje gdyż posiadając odmienne zdanie na TYM forum jest niemożliwe. Guzik kolegi nie jest rzadkością więc przeczyszczenie go fosolem w zupełności mu ie zaszkodzi. Wartości nie ma więc i tak jej nie straci. Na dalsze posty odpowiadać nie będę gdyż ostatnimi czasy widać na forum tylko zaczepki hamswto i obłudę. Nazwał bym to odpowiednim synonimem ale ugryzę się w język.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzik po fosolu. Wygląda jak w nowy - bez patyny. Dziurki już były ( to przez ułamane w epoce stalowe uszko). Nie wiem czy to tak strasznie wygląda ? Nie wydaje mi się. Dla guzików dla których już nie ma szans....fosol się nadaje. Ale i tak oliwka +długo trwałe moczenie sprawdza najlepiej egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

devill
Czyszczenie oliwą z oliwek to tylko legenda której ja pojąć nie mogę."
Jak wykonasz kilka prób to pojmiesz. Nie twierdzę, że jest to cudowny lek na wszystkie choroby, ale czyszczenie cynków wychodzi pięknie, czego nie powiem o mosiężnych, gdzie stosuje wodę.

Barson.
Po 1. Więcej widać przez zamknięte oczy, niż z twojej fotki.
Po 2. Czyszczenie (akurat) tego guzika w fosolu to lekkie nieporozumienie. Blaszka, z której został on wykonany grubością dorównuje kartce papieru...
Po 3. Fosolem można przemyć (według mnie) tylko grube cynki, bez wżerów, ograniczam się do wz.28 w dobrym stanie, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach, najczęściej zostawiam patynę.

Zjednooki.
Nie wiem jak ten guzik wyglądał przed czyszczeniem, stwierdzić zaś mogę, że w chwili obecnej jest do bani.


PS.
Wytarcie patyny i okrycie dziur po wżerach nie jest lepsze od zabrudzonego guzika/monety, nawet z przyklejonymi ziarenkami piasku i grubą rzydką" patyną!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiadomo oliwa z oliwek zawiera wiele kwasów. Jaki ma moczenie w niej wpływ na cynk po jakimś czasie?"

Chyba nie rozumiem pytania.
Pytasz po jakim czasie (moczenia) mogą zajść zmiany? czy jak guzik wygląda po wymoczeniu i odbyciu np półrocznej kwarantanny"?

Na pierwsze (zadane przeze mnie) pytanie nie znam odpowiedzi a na drugie: oliwka pozostawia ciemną barwę, może się zdarzyć, że guzik najzwyczajniej wyschnie i powróci do stanu z przed moczenia - ale to w przypadku krótkotrwałego moczenia i zbyt dokładnego wytarcia oliwki. Ogólnie rzecz biorąc nie zauważyłem żadnych negatywnych, niepożądanych efektów na cynkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie