krzyś17 Napisano 21 Luty 2012 Autor Napisano 21 Luty 2012 z ostatniej niedzielinożyk (osrty jak skalpel)i łyżka jeszcze nie zidentyfikowana
krzyś17 Napisano 21 Luty 2012 Autor Napisano 21 Luty 2012 z troszke innej beczki ale jakość zdjęć jest kiepska.
krzyś17 Napisano 21 Luty 2012 Autor Napisano 21 Luty 2012 i coś co spędza mi sen z powiek.według mojej teorii w tym podobozie nie powinno być nikogo poza rosjanami.. a tu prosze
krzyś17 Napisano 21 Luty 2012 Autor Napisano 21 Luty 2012 resztę ciekawszych monet pokaże innym razem.teraz medaliki
abcd Napisano 21 Luty 2012 Napisano 21 Luty 2012 W fabryce pracowało sporo Francuzów zarówno jako jeńcy wojenni jak i pracownicy wolnościowi stąd i monety
abcd Napisano 21 Luty 2012 Napisano 21 Luty 2012 Rozwikłał ktoś co oznaczało ulme czy ruster na żetonach DAG ?
abcd Napisano 21 Luty 2012 Napisano 21 Luty 2012 Spotkał się ktoś z Was z czymś takim http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum19/ch_1.jpg ,słyszałem hipotezę że to identyfikator który był przyszywany do odzieży względnie do torby na osobistą maskę p-gaz(cywilną z alum.pochłaniaczem) w które zaopatrzeni byli obowiązkowo pracownicy przebywający w niebezpiecznych strefach http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum19/ch_1.jpg
kapuchy Napisano 21 Luty 2012 Napisano 21 Luty 2012 Werk Christianstadt der GmbH zur Verwertung chemischer Erzeugnisse, w skrocie Munitionsfabrik Ulme posiadała kodową nazwę HWA Ulme i Rüster.Ulme" – produkowała Nitrozellulose (NC) i Nitroguanidin (Nigu), Rüste" – fabryka kwasu – Nigu i Hexogen (SH-Salz).
abcd Napisano 21 Luty 2012 Napisano 21 Luty 2012 Kiedyś byłem posiadaczem ciekawego żetonu sygnowanego DAG Christianstadt 0,5 Liter Milch ,pewno robotnicy pracujący przy toksycznej chemii dostawali deputat.
kapuchy Napisano 21 Luty 2012 Napisano 21 Luty 2012 Rüster - strefa I, obejmuje obszaar obecnie zajęty przez jednostkę wojskową, Ulme - strefa II to teren teraz ogólnodostępny, strefa III to zakład poboru i uzdatniania wody
abcd Napisano 21 Luty 2012 Napisano 21 Luty 2012 żetony Ulm i Ruster mogły funkcjonować tak że wchodzący na zakład zostawiali je na wartowni po zakończeniu zmiany odbierali w ten sposób można było stwierdzić czy nikt nie zapodział się na zakładzie np.skutkiem wypadku . Ktoś mi kiedyś opisał że takowy system obowiązywał w fabryce bydgoskiej DAG
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.