Czlowieksniegu Napisano 10 Styczeń 2012 Autor Share Napisano 10 Styczeń 2012 Bardziej do poczytania, niż news, ale:W Niemczech wciąż leżą ukryte dziesiątki tysięcy niewypałów z okresu II wojny światowej. Rozbrajanie przerdzewiałych ładunków wybuchowych staje się coraz bardziej niebezpieczne.Groźne znalezisko wielkości wanny przeleżało dziesiątki lat w wodach Renu. Brytyjska bomba lotnicza z czasów II wojny światowej zawierała 1400 kg materiału wybuchowego i niedawno wynurzyła się z rzeki w okolicach Koblencji. Operacja rozbrojenia ładunku odbiegała od rutynowych działań. W promieniu 1,8 kilometra od miejsca niewybuchu ewakuowano 45 tys. mieszkańców miasta. Perry Metten-Golly, szef biura burmistrza Koblencji, powiedział, że w przypadku niekontrolowanej eksplozji ładunek zmiótłby z powierzchni ziemi wszystkie budynki w promieniu 70 metrów i dokonał poważnych zniszczeń w innych częściach miasta, oddalonych od epicentrum wybuchu". Na ogół rozbrajanie niewypałów z czasów II wojny światowej nie jest tak czasochłonne i niebezpieczne jak w Koblencji, ale groźne pamiątki minionej wojny stanowią poważny problem. W miarę upływu czasu ich unieszkodliwienie staje się coraz bardziej skomplikowane i ryzykowne.Każdego roku w Niemczech znajduje się setki niewypałów, naczęściej w pobliżu obiektów o znaczeniu strategicznym, jak stacje kolejowe i kompleksy przemysłowe oraz osiedla mieszkaniowe i obszary leśne. Eksperci szacują, że w latach 1940-1945 na Niemcy zrzucono 1,3 miliona bomb, a około 100 tys. sprawnych ładunków spoczywa w ziemi lub na dnie Morza Północnego i Bałtyku. Tylko na terenie Berlina i Hamburga leży 6 tys. niewybuchów, a w Monachium około pięćset. Trzeba wziąść poprawkę na to, że powyższe dane mają charakter szacunkowy" przypomina Wolfgang Spyra, pełniący w przeszłości obowiązki eksperta od rozbrajania bomb w berlińskiej dzielnicy Grunewald, a obecnie kieruje wydziałem utylizacji odpadów o charakterze wojskowym na Uniwersytecie Technicznym w Cottbus. Jednym słowem żaden fachowiec nie jest w stanie dokładnie określić liczby niewybuchów i miejsca ich spoczywania.REKLAMANie zawsze operacja rozbrajania ładunku wiąże się z koniecznością ewakuowania tak ogromnej liczby mieszkańców, jak to miało miejsce w Koblencji. W przypadku brytyjskiej bomby lotniczej chodziło o tzw. lockbustera", czyli ładunek zawierający pokaźną ilość materiałów wybuchowych o ogromnej sile rażenia. Ciężkie bomby burzące zrzucano w połączeniu z dużo lżejszymi, półtorakilogramowymi bombami zapalającymi. Pierwsze niszczyły budynki, a drugie w mgnieniu oka zamieniały miasto w morze ognia. Przeważnie miny lotnicze są rzadkością, najczęstszymi znaleziskami są klasyczne bomby burzące o wadze od 50 kilogramów do pół tony, przeznaczone do niszczenia budynków i obiektów przemysłowych. Mają one znacznie mniejszą siłę rażenia, dlatego wystarczy wytyczenie niewielkiej strefy bezpieczeństwa podczas operacji rozbrajania.[...]http://ciekawe.onet.pl/jaktodziala/bomby-z-bardzo-opoznionym-zaplonem,1,4989019,artykul.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DOMILUD PL Napisano 10 Styczeń 2012 Share Napisano 10 Styczeń 2012 Cyt. Duże zagrożenie stwarzają także samoczynne eksplozje niewypałów ukrytych w ziemi. - Raz, dwa razy w roku dochodzi w Niemczech do detonacji ładunków, spowodowanej najczęściej wahaniami temperatury (...) - informuje Wolfgang Spyra."A to możliwe? , coś nie chce mi się wierzyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 10 Styczeń 2012 Share Napisano 10 Styczeń 2012 Może jak jest wiosna to kopią koparki? :>Po raz kolejny nie jest mi żal Niemców i ich skarg na pozostałości z wojny - vide odpadów w Bałtyku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DOMILUD PL Napisano 10 Styczeń 2012 Share Napisano 10 Styczeń 2012 Należy podejść do tego w sposób filozoficzny. Zważywszy ulotną ludzką pamięć, naiwność i głupotę narodów które idą za takimi bandytami jak Hitler czy Stalin, w celu ochrony na przyszłość ludzkości przed nią samą, jak najbardziej wskazane jest, aby tego typu zabawki" jeszcze długo przypominały o celu w jakim zostały uzyte.Może to niepopularne i nazbyt drastyczne, ale chyba skuteczne:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBIKED Napisano 10 Styczeń 2012 Share Napisano 10 Styczeń 2012 Wklejałem już ten link. Trochę lipa bo ta bomba z Koblencji pusta była http://fishki.net/comment.php?id=102845Coś dziwnego dzieje sie w informacjami w temacie Co prawda w tamtym roku zginęło w Niemczech ( chyba )dwóch saperów podczas służby . W poprzednich latach było podobnie. Jednakże sprawa wyglada na bardzo rozdmuchną.A może ktoś zna statystyki nasze. Wypadki podczas pracy partoli saperskich jak i firm prywatnych. Mi się co nie co obiło o uszy ale wolałbym zeby ktoś inny się wypowiedział. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBIKED Napisano 10 Styczeń 2012 Share Napisano 10 Styczeń 2012 Tu cytat autora tekstu : Moritz Pompl Brytyjska bomba lotnicza z czasów II wojny światowej zawierała 1400 kg materiału wybuchowego i niedawno wynurzyła się z rzeki w okolicach Koblencji. Operacja rozbrojenia ładunku odbiegała od rutynowych działań. W promieniu 1,8 kilometra od miejsca niewybuchu ewakuowano 45 tys. mieszkańców miasta" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 10 Styczeń 2012 Share Napisano 10 Styczeń 2012 A może ktoś zna statystyki nasze. Wypadki podczas pracy partoli saperskich jak i firm prywatnych. Mi się co nie co obiło o uszy ale wolałbym zeby ktoś inny się wypowiedział."U nas niewiele tego.Fruwają tylko amatorzy-samobójcyMam książkę gdzie są statystki wypadków przy rozbrajaniu/rozminowywaniu kraju do końca lat 70ych.Niestety sporo tego..Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hebda 13:58 10-01-2012 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.