shadowN Napisano 24 Grudzień 2011 Napisano 24 Grudzień 2011 ps. a tęcza na biciach mająca robić za patynę, to najpewniej efekt działania kwasu ortofosforowego, nagminnie używanego przez fałszerzy :-)Na szczęście tutaj przedmiot nie sprawia problemów w rozważaniach na temat oryginalności..pozdro.
dzieci3 Napisano 23 Grudzień 2011 Napisano 23 Grudzień 2011 Nie kwestionuje że jest lipa",ponieważ nie miałem czegoś takiego w ręku i nie ma mnie w temacie,ale lubię wiedziec dlaczego to nie oryginał.Pzdr.
dzieci3 Napisano 24 Grudzień 2011 Napisano 24 Grudzień 2011 Dzięki cieniu" mam teraz jakiekolwiek choc jeszcze blade pojęcie w tym temacie.Dla mnie jest zawsze pewniak który oddaje matka ziemia,natomiast z bazarówką nie miałem do czynienia i raczej jej unikam.
odznaki1939 Napisano 27 Grudzień 2011 Napisano 27 Grudzień 2011 Gapa jest dobra. Kilkaset sztuk przyjechało do Polski kilka dobrych lat temu, wartość ok. 300 zł.Ta co była na Allegro, to kopia Panasiuka (malowany wieniec).
rudolfina Napisano 26 Grudzień 2011 Napisano 26 Grudzień 2011 Jakiś czas temu 'antykwariat numizmatyczny' sprzedawał taki badziew jako warsztatówki. Schodziły jak ciepłe bułeczki po ok. 1000zł. Mozliwe że to jedna z tych teraz kupujący się zorientował że to szajs i chce sie tego pozbyć.
shadowN Napisano 27 Grudzień 2011 Napisano 27 Grudzień 2011 ps. jeżeli tak szanująca się firma jak Gaunt, pozwoliłaby sobie na badziewny odlew z szajsmetalu, posiadający nadlewy, ziarnistą powierzchnię i tak nieczytelną sygnaturę, to ja jestem św. Mikołajem.Nie jest to ani wtórnik grawerski ani oryginał, to kopia zrobiona na bazie formy wykonanej z oryginału, odlana najpewniej z jakiegoś stopu cyny..Wartość około 3zł.. :-)
shadowN Napisano 27 Grudzień 2011 Napisano 27 Grudzień 2011 ps 2. Ślady po ortofosforowym też są przypadkowe? akurat na sygnaturze, która wyszła najgorzej kopiującemu?Odznaki1939 czekam na źródłowe argumenty, które udowodnią że Gaunt (firma z ponad stuletnią tradycją), wykonywał taką kichę.. Wtedy przyznam Ci rację..
Hebda Napisano 23 Grudzień 2011 Napisano 23 Grudzień 2011 Polska odznaka pilota.Zapewne kogoś z personelu latającego na zachodzie w IIWŚPost został zmieniony ostatnio przez moderatora Hebda 13:57 23-12-2011
afrak Napisano 23 Grudzień 2011 Autor Napisano 23 Grudzień 2011 bo mam taka do kupienia ile można dać za taka odznake, wiem ze nie ma tu wyceny ale prosił bym o jakieś sugestie ;-)
Hebda Napisano 23 Grudzień 2011 Napisano 23 Grudzień 2011 Popatrz na allegro,serwisy aukcyjne po ile chodzą/chodziły..\\Dowiedz się też z jakiego źródła pochodzi bo kto wie:http://www.odkrywca.pl/co-za-bydle-to-zrobilo-,696411.html#696411
kamo1939 Napisano 23 Grudzień 2011 Napisano 23 Grudzień 2011 polska odznaka pilota, zwana gapą". Nadawana od 1919 roku.Zaprojektowana przez prof. W. Guberskiego z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
afrak Napisano 23 Grudzień 2011 Autor Napisano 23 Grudzień 2011 chodzi mi tylko czy orginał i ile można wyłożyć.
afrak Napisano 23 Grudzień 2011 Autor Napisano 23 Grudzień 2011 tu jest podobna tylko ze zwiadowcyhttp://allegro.pl/odznaka-pilota-obserwatora.........Post został zmieniony ostatnio przez moderatora tyfus 14:22 27-12-2011
shadowN Napisano 23 Grudzień 2011 Napisano 23 Grudzień 2011 twoja obok niej nawet nie leżała..ta paskudnie podrobiona sygnatura Gaunt'a razi z kilometra kiczowatym odlewem :-)
Pytanie
afrak
Witam prosił bym o ID odznaki
24 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.