melajda95 Napisano 30 Listopad 2011 Share Napisano 30 Listopad 2011 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melajda95 Napisano 30 Listopad 2011 Share Napisano 30 Listopad 2011 Przedwojenny lub zaraz po wojenny torcik krakowskiej firmy Pischinger. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grba Napisano 30 Listopad 2011 Share Napisano 30 Listopad 2011 Oskar Pischinger to wiedeński cukiernik, który w 1881 roku wypuścił na rynek Original Pischinger Torte" czyli torcik andrutowy przekładany słodką masą. Znany na obszarze byłej monarchii austro-węgierskiej. Jadłem go w Czechach, na Słowacji, na Węgrzech, w Chorwacji i w Austrii. Na piszingerze sie znam", ale takiego piszingera, jaki robiła moja ciotka Klimka, nikt nie pobił, tak że i ten oryginalny wydawał mi się podróbą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melajda95 Napisano 30 Listopad 2011 Share Napisano 30 Listopad 2011 Grba,święta racja.Pischinger ze swoją fabryczką zameldował się w Krakowie w 1922 roku.Razem z firmą Piaseckiego ,a później Sucharda stanowili monopol na słodycze w Krakowie.Kilka lat po wojnie majątek tych trzech firm znacjonalizowano.Z przejętego dobra utworzono jedną fabrykę pod nazwą Wawel bardzo znaną w okresie PRL-u i istniejącą do dzisiaj jako Wawel SA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 30 Listopad 2011 Share Napisano 30 Listopad 2011 melajda95,ciekawa pasja,miały iść na makulaturę przy przenosinach ale uratowałem a że nie zbieram poszły w Twoje(dobre)ręce.Swiat jest jednak mały:)Podpisu rodzicielki(Yeti,nie siostry ale rodzicielki) nawet nie zauważyłem,tym bardziej karteczki w opakowaniu(Z miasta wtedy zamieszkania)Pozdro wielkie:)Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hebda 23:54 30-11-2011 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melajda95 Napisano 30 Listopad 2011 Share Napisano 30 Listopad 2011 Karteczkę to dopiero dzisiaj znalazłem jak rozkładałem opakowania do fotek.W przyrodzie jednak nic nie ginie.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 30 Listopad 2011 Share Napisano 30 Listopad 2011 Miła sprawa zobaczyć że jest im dobrze u kolegi po fachu" i przetrwają kolejne dekady ciesząc oko tak jak kiedyś cieszyły podniebienie:)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 1 Grudzień 2011 Share Napisano 1 Grudzień 2011 Rozczuliłem się przez was... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.