Skocz do zawartości

Mogiła dla wroga


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Cyt:
Może i im walnąć pomniczek?"
A kto im lub im podobnym w Polsce stawia pomniczki"?
No chyba, że za pomniczek" uważa się kamień nagrobny?
Napisano
Mydło z tłuszczu ludzkiego to prawda historyczna
2006-10-09 13:25:12

W Instytucie Anatomii Akademii Medycznej w Gdańsku, prowadzonym przez niemieckiego prof. Rudolfa Spannera, produkowano podczas II wojny światowej dla celów użytkowych mydło z tłuszczu ludzkiego - wynika z zakończonego śledztwa Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku.

Potwierdziły się tym samym fakty podane w książce Zofii Nałkowskiej +Medaliony+" - ocenia dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Witold Kulesza.

Zdaniem Kuleszy, działalność Spannera stanowi jedną z najczarniejszych kart II wojny światowej". Podkreślił jednak, że gdyby Spanner żył, nie można byłoby mu postawić zarzutu zbrodni hitlerowskiej, lecz ewentualnie tylko zacieranie jej śladów poprzez niszczenie zwłok.

Śledztwo nie wykazało bowiem, aby na terenie Instytutu Anatomii Akademii Medycznej w Gdańsku dokonywano zbrodni. Zwłoki do eksperymentów pozyskiwano m.in. z zakładu dla psychicznie chorych w Kocborowie, więzienia w Królewcu, a także - czemu kategorycznie zaprzeczał sam Spanner - z obozu zagłady Stutthof.

Spanner był zatrzymany i przesłuchiwany w Niemczech w 1947 i 1948 r. Podczas zeznań, którymi dysponował także w trakcie śledztwa IPN, powiedział, że mydło z tłuszczu ludzkiego służyło mu jedynie do impregnacji więzadeł stawowych. Śledztwo w jego sprawie zostało wtedy umorzone. Jedyną szykaną, jaka spotkała Spannera, było, po interwencji Brytyjczyków, wydalenie z uniwersytetu w Kolonii. Pracował następnie jako zwykły lekarz w Szlezwiku-Holsztynie. Zmarł w 1960 r. w Kolonii.

Kulesza podkreślił, że eksperymenty Spannera nie były jak na tamte czasy kuriozalne. Jako przykład podał działalność jednego z niemieckich uczonych z uniwersytetu w Poznaniu, który sprzedał czaszki Polaków i Żydów m.in. Muzeum Historii Naturalnej w Wiedniu w celu eksponowania w tzw. gabinecie ras.

Prowadzone od września 2002 r. przez gdański IPN śledztwo wykazało, że mydło wyrabiane przez prof. Spannera było używane do mycia pomieszczeń i stołów sekcyjnych. Z racji tego, że jednak miało brzydki zapach - jak zeznawali świadkowie - zaczęto dodawać do niego olejek migdałowy. Ustalono, że ekipie Spannera udało się wyprodukować od kilkunastu do kilkudziesięciu kilogramów mydła z ludzkich zwłok.

Śledczym z gdańskiego IPN udało się dotrzeć do produkowanego przez Spannera mydła, które było jednym z dowodów rzeczowych zbrodni hitlerowskich podczas procesu w Norymberdze między listopadem 1945 r. a październikiem 1946 r. Okazało się, że słoik z mydłem przechowywany jest obecnie wraz z całą dokumentacją procesu norymberskiego w archiwum Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze.

Badania próbki zachowanego kawałka mydła przeprowadził prof. Andrzej Stołyhwo ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) w Warszawie, specjalizujący się w chemii tłuszczów.

Stołyhwo wyjaśnił podczas konferencji prasowej, że w trakcie wytapiania ludzkich zwłok dokonywanego np. w celu uzyskania kości na potrzeby edukacyjne dla studentów medycyny, mydło z tłuszczu ludzkiego powstaje w sposób naturalny.

Ekspertyza próbki mydła z archiwum Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze wykonana przez Stołyhwo wykazała jednak, że dodano do niego kaolin. Ten środek ścierny sprawia, że mydło może być stosowane do celów użytkowych. Dla mnie jest to naruszenie zasad etycznych" - dodał profesor warszawskiej SGGW.

Pobrane z Hagi próbki mydła Spannera badało też laboratorium FBI. Amerykanie nie doszukali się jednak w nich żadnego kodu DNA, ani włosów ludzkich.

Prokurator Piotr Niesyn z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku powiedział, że w trakcie dochodzenia dotyczącego działalności Spannera zgłosiło się ponad 20 nowych świadków, m.in. b. polscy żołnierze, milicjanci i więźniowie z obozu koncentracyjnego Stutthof. Śledczy dysponowali także m.in. dokumentacją z oględzin Instytutu Anatomii Akademii Medycznej w Gdańsku, przeprowadzoną przez komisję polsko-radziecką tuż po wyzwoleniu Gdańska wiosną 1945 r.

W trakcie śledztwa od jednego z trójmiejskich dziennikarzy IPN otrzymał także kostkę mydła o brązowym kolorze pochodzącego z Instytutu Anatomii Akademii Medycznej w Gdańsku. Dziennikarz dostał to mydło od nieżyjącego już pracownika tej placówki. Zbadane przez prof. Stołyhwo wykazało podobne właściwości chemiczne jak próbki z Hagi.ROP


PAP - Nauka w Polsce

korowiow! bodaj w twoim źródle historycznym opisywano, że ss-manowi już postawiono i harcerze wartę honorową trzymali...
Napisano
W Nadolicach pochowano wachmanów z obozu koncentracyjnego Auschwitz. Miedzy innymi Ober-scharführera Erich Seega z pułku SS Besslein.
Napisano
Po wielu latach odradza sie ponownie fascynacja wehrmachtem,ss itp.
Stad tez chyba ten ped do wykopywania akurat niemcow.
Cala reszta to dorabianie do tego na sile jakiejs ideologii typu pamiec o historii, szacunek do zmarlych itp itd terefere kuku.
Napisano
Martian powiem Ci tak: Nie budzi moich emocji kamień na grobie Niemca, nawet SS-mana.
To, czego nie mogę pojąć to fakt ochoczego przebierania się w mundury SS i Wehrmachtu młodych Polaków w ramach tak zwanych ekonstrukcji historycznych".
Napisano
To jest, na szczęście, mniejsze miki" niż fascynacja faszyzmem w Rosji czy łby z klamrą Gott mit uns" i kowbojkach :-(

Tyle, że powyższe nijak się ma do ekshumacji, dopóki nie towarzyszy im salwa honorowa i warta KRWP.
Napisano
Polityka długoterminowa w wykonaniu Niemiec... A my zuzmen do kupy dajemy... ... znaczy się ciała:(
Nawet na forum fajne nicki bywały i bywają...
Napisano

Cyk,był na tablicy i znikł. :)
Zagadka,kto?
I moje pytanie. Czy napisanie na takiej tablicy że leży w tym miejscu taki to a taki zbrodniarz to już coś nieprzyzwoitego czy czy nie?

Napisano
A ten zbrodniarz został skazany prawomocnym wyrokiem, bądź jego udział w zbrodniach został wykazany w śledztwie czy też to tylko twoje domysły?
Napisano
Tu jest artykuł o upamiętnieniu (nie pochówku) wroga - wystarczy by zdjęto tę tablicę lub coś na niej dopisano i nie czepiałbym się ( to samo dotyczy tablicy w Rząbcu) :

http://podziemiezbrojne.blox.pl/2011/07/Dziwy-na-cmentarzu-postscriptum-do-Apelu-9-maja.html
Napisano
Od tego powinna się zacząć dyskusja, a nie polemiki w imię wzniosłych idei, tzn. bliżej nie określonego, ogólnie pojętego pokoju na świecie i załatwiania
własnych interesów, kosztem innych Polaków.
Cmentarza nikt zdobywał nie będzie, bo Niemcy nie przywiązują do umarłych, tak wielkiej roli historycznej do odegrania, to Polski wynalazek, wątpliwej wartości.
Moim zdaniem, jak chcą to niech szukają. Osobiście nie chciał bym mieszkać na cmentarzu.
Obecnie obowiązują prawa pokoju i na nich opiera się życie każdego człowieka w tym kraju, a analiza historyczna powinna służyć rozwojowi. Jeżeli to ma być jedyny element Polskiej arczy anty-rakietowej" przeciwko Niemcom, to ja z tego czołgu wysiadam, (tzn. nie chcę mieć z tym nic wspólnego).
Zwierzęta nie znają ideologii, tylko bronią własnego terytorium, dlatego takie tłumaczenia i polityka jest poniżająca dla ludzkiej godności.
Napisano
Nie bardzo wiem co masz na mysli piszac o 'szczegolach dokonania' ale np 'tu leza x,y,z, ktorzy zgineli w szeregach armii panstwa niemieckiego podczas najazdu na Polske'.

albo

tu leza x,y,z skazani za takie a takie zbrodnie, wyroku dokonano tego a tego'

uwazam ze byloby na miejscu. Tablice/pomniki takie odnosnie smierci poniesionej w obronie ojczyzny czy tez martyrologii Obywateli Polskich mozna znalezc po calej Polsce. Nie sadze ze wyrownie bilansu byloby zle. I zanim zacznie sie raban ze robie jakies rownanie, nie, chcialbym zeby bylo widoczne ze najezdzajac na Polske gineli nie tylko Polacy ale rozniez najezdzcy. Ze zbrodnie dokonane na narodzie Polskim nie uszly wszystkim bezkarnie i ze wielu jednak spotkala zasluzona nagroda.
Napisano
Witam.
Czytam te wszystkie wpisy i nic nie rozumiem.
Każdemu należy się mogiła a faszyście ,bolszewikowi rów melioracyjny.
Pozdrawiam.
PS myślę że za ostro nie poszedłem.
Napisano
Krecik to była taka mała prowokacja.
Ten temat ciągnie się jak flaki z olejem każdy wie że chodzi o zwyczajną mogiłe dla doczesnych szczątków.
A wszyscy rospisują się że chce się stawiać pomniki faszystą czy bolszewiką.
A sprawa jest prosta mogiła ok bez fanfarów jeżeli chodzi o jakiś zbrodniarzy i koniec.
Sorki krecik że tak zostałem odebrany ale te dyskusje prowadzą donikąd.
W wielu rodzinach na Górnym Śląsku chłopaki byli w niemieckim wojsku.
Kolega opowiadał mi o bratcie swojego ojca który zginął gdzieś na mazurach zapomniałem miejscowośći rodzina dostała zdjęcia grobu plan cmentarza gdzie został pochowany był to zwykły karlus ze Śląska.
Po wkroczeniu sowietów na te tereny żołnierze radzeccy zrobili sobie ognisko z krzyży.
Teraz po tym cmentarzu nie ma śladu część pochowanych tam żołnierzy została ekshumowana ale nie wszyscy zostali rozpoznani z imienia i nazwiska.
Pozdrawiam.
Napisano
W takim razie źle ( zbyt dosłownie ) odebrałem wpis Kolegi - przepraszam !
Ale oryginałów " jak widzisz - dostatek ;)
Oczywiście że po szczątkach nie można dojść kto był kim...i dlaczego.
Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie