Skocz do zawartości
  • 0

Pianino - Sprzedaż/Wycena/


Barson1

Pytanie

Napisano

Witam!
Posiadam w Domu pianino Firmy G.Schwechten .
Chciałbym je spieniężyć w najbliższym czasie .
Posiada napis (główny )
Hof-Piano Forte Fabrikat-Berlin
N seryjny 16205
Całą masę tuszowych pieczęci itp .
Klawisze są wykonane z kości słoniowej .
Jest w stanie idealnym ( wizualnym jak i technicznym) .
To jedyne zdjęcia jakie posiadam niestety zrobione komórką.

20 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nie chrzańcie głupot z tą kością słoniową, wszystkie stare fortepiany mają klawisze z kości słoniowej, podobnie jak niemal wszystkie stare smyczki mają karafułkę z kości słoniowej.
Napisano
http://www.mos.gov.pl/artykul/327_przyroda/330_kosc_sloniowa.html


[...]

W przypadku okazów pozyskanych przed 1947 rokiem i spełniających kryteria definicji odnoszącej się do przetworzonych okazów, zawartej w art. 2 lit. w rozporządzenia 338/97, powyższe świadectwo nie jest wymagane (zgodnie z art. 62, ust. 3 rozporządzenia Komisji (WE) nr 865/2006 z dnia 4 maja 2006 r. ustanawiającego przepisy wykonawcze do rozporządzenia Rady (WE) nr 338/97 w sprawie ochrony gatunków dzikiej fauny i flory w drodze regulacji handlu nimi). Jednak podejmowanie działań komercyjnych jest możliwe jedynie w przypadku posiadania dokumentu potwierdzającego pozyskanie i przetworzenie okazu przed 1947 r.



Podmiot liryczny ma dokument zakupu, który Niemcy zapomnieli zabrać, czy też papier od biegłego?
Napisano
moje koncertowe poszło z 500pln (stan dobry ale do renowacji )z kością na klawiszach
ponoć cena 2000 za pospolite to cena max
gość w wrocku skupuje
myślę że mosiężna rama z pianinie jest więcej warta na złomie
Napisano
Pianino u mnie w domu stoi od 193? roku . Dziękuje za SENSOWNE ( niektóre) odpowiedzi :) . Liczyłem na trochę wyższą cenę :) POZDRAWIAM . Myślałem że jest to raczej Rarytas" no ale cóż ::)
Napisano
kolego zadaj sobie DWA ważne pytania...

Czy aż tak mi to pianino przeszkadza?
Czy aż tak mnie przycisnęło że muszę je spieniężyć?

Ja na Twoim miejscu zostawił bym je w spokoju. Zadbałbym jedynie o jego stan, zakonserwował i zabezpieczył. To kawałek historii, może i populares ale wiekowy... Ja a Twoim miejscu bym nie sprzedał. Ale wybór należy do Ciebie :-)

pozdrawiam
Szczurek

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie