steell Napisano 8 Sierpień 2011 Napisano 8 Sierpień 2011 Hitlerem kierowała furia i nienawiść. Stalina natomiast można zrozumieć, gdyby Niemcy wycofali się z Warszawy, a Rząd Londyński zdecydował się wysłać wysokiego szczebla emisariuszy do warszawy wraz z przedstawicielami USA i GB mogących otworzyć ambasady Stalin nie mógłby atakować warszawy bo równało by się to z wypowiedzeniem wojny Polsce a tym samym ww krajom. Oczywiście do takiego scenariusza potrzebny był opanowany i na zimno kalkulujący Hitler i dobra wola zachodu, oczywiście sytuacja mało prawdopodobna ale nie niemożliwa przynajmniej z punktu widzenia Dowództwa AK w Warszawie.Hitler mógł ugrać niezależną Polskę w przyszłości, Stalin mógł tylko stracić. Decyzja Hitlera wynikała z przesłanek opisanych przeze mnie powyżej oraz błędnej wiary w ostateczne zwycięstwo" Z punktu widzenia powstańców scenariusz taki nie był niemożliwy, moim zdaniem jednak nierealny,przykładem mogą być inne miasta Lwów, Wilno. Jedynie wysłanie przedstawicieli dyplomacji zachodu oraz przedstawicieli Rządu Londyńskiego mogło coś ugrać ze Stalinem ale na to musiały być odpowiednie warunki, bierność Niemców, otwarte lotnisko w warszawie i gwarancje bezpiecznego przelotu samolotów z dyplomatami. Groźba wstrzymania dostaw dla Rosji byłaby na tyle poważna że Stalin musiał by rozważyć inną sytuację, być może granic przedwojennych nie udało by się zachować ale moze byłą by kontynuacja II RP w granicach PRL, tylko po co to byłoby Niemcom potrzebne?
Korowiow Napisano 8 Sierpień 2011 Napisano 8 Sierpień 2011 Właśnie o to chodzi, że trudno było przewidzieć decyzje psychopatów hitlera i stalina" A II wojna światowa wybuchła 1 sierpnia 1944 roku :)
kicereb Napisano 8 Sierpień 2011 Napisano 8 Sierpień 2011 Co by nie napisac tu na Forum.Miasto psu w d.... 200 000 tyś ofiar psu w d..... A Tym co przez 63 dni wtedy trwali warto powiedzieć CHWAŁA.Panowie szlachta gdyby teraz komuś z Was powiedziano : masz tu nóż od zastawy stołowej(a tak wtedy bywało) i idź na czołgi". to gwarantuję ze nikt by d.... nie ruszył.Patriotyzm?Ojczyzna?Honor?(a to przy zakupie piwka wielu z Was słyszy).Pojęcia abstrakcyjne.Wielu nie wie co to w ogóle oznacza.Łatwiej teraz zrobić kolejną misję w Cal of Duty nr 123987 niż stanąc przed dylematem.Przed takim dylematem co wtedy nasi Najlepsi z Narodu mieli(i nie dzielę tu na Ak czy na AL)
Martian Napisano 8 Sierpień 2011 Napisano 8 Sierpień 2011 kicereb strasznie nie precyzyjnie piszesz... Doprecyzuj
tyfus Napisano 8 Sierpień 2011 Napisano 8 Sierpień 2011 kicereb ... skoro wykropkowałeś pewne wyrazy, mniemam iż uważasz, że nie nadają się do publicznej publikacji w całości.ja cię informuję, że te wyrazy, których nie muszą i nie chcą czytać inni użytkownicy forum - nie mają racji bytu.W to wchodzą również wulgaryzmy wykropkowane ***, częściowo wykropkowane, bądź niedokończone, oraz w językach obcych.Masz coś do przekazania innym ? Rób to w profesjonalny sposób a nie z poziomu rynsztoka ...
kicereb Napisano 8 Sierpień 2011 Napisano 8 Sierpień 2011 Tyfus.Ja naprawdę Tobie mówię soryy (lub bez wykropkowania przepraszam) ale na Tym forum wyrazy uważane powszechnie za dostępne są uważane za wulgaryzmy.Napiszę wprost.Ci Bohaterowie którzy wtedy z gołymi rękami szli na Tygrysy(......Bo na Tygrysy mają Visy....... ((zobacz znowu kropkuję)) powinni byc przez Nas teraz na rękach noszeni bez względu na przynależnośc organizacyjną.A Bora i spółkę powinniśmy rozliczyć za zniszczenie Miasta (nie jestem Warszawiakiem) i mord na Najlepszej części społeczeństwa(czy nie o to się rozchodziło Józwie?Aby pozbawic Narodu PolskiegoGłowy"?)I cały czas do tego zmierzam.
Martian Napisano 8 Sierpień 2011 Napisano 8 Sierpień 2011 Jakoś fachowo to się nazywa w psychologii, że pobitych wini się za to, że dali się pobić...
Korowiow Napisano 10 Sierpień 2011 Napisano 10 Sierpień 2011 Meldunki kontrwywiadu AK o sytuacji przed godziną W" - od entuzjazmu do niepewnościZmianę nastrojów wśród ludności i żołnierzy - od entuzjazmu do niepewności - odnotowuje kontrwywiad KG AK w ostatnich godzinach przed wybuchem powstania w Warszawie. Wystąpienie bez broni równoznaczne będzie z naszą zagładą" - ostrzega meldunek sporządzony 1 sierpnia o godz. 9.00.Wcześniejszy meldunek nr 5 z 30 lipca 1944 r. odnotowuje, że w dniu wczorajszym podniecenie ludności osiągnęło wysokie napięcie z powodu wiadomości o koncentracji oddziałów AK, spodziewanego powszechnie wybuchu powstania w nocy 29/30 oraz wiadomości o ukazaniu się sowieckich czołgów pod Warszawą". Kopie ściśle poufnych meldunków przekazało PAP Centralne Archiwum Wojskowe.Z dokumentu z 30 lipca wynika, że wśród ludności kształtuje się prawie powszechne przekonanie, że Niemcy opuszczą Warszawę bez boju i że zrezygnowali z poboru na roboty fortyfikacyjne".Uspokajająco na nastroje panujące w Warszawie - zdaniem autora raportu - wpływały pogłoski o rzekomym porozumieniu AK z Wehrmachtem w sprawie opuszczenia przez Niemców Warszawy oraz wieści o podpisaniu układu polsko-sowieckiego (...) które przyjęto z dużą ulgą, mimo że mówi się o linii demarkacyjnej według żądań sowieckich".W meldunku zwraca się uwagę na trwające w środowiskach zorganizowanych gorączkowe przygotowania do wystąpienia, poszukiwanie kontaktu z AK, broni, wzajemne wiązanie łączności. Podniecenie w dołach AK silne, głosy krytyczne słabsze, powraca równowaga. Ogólne dążenie do posiadania broni".Meldunek sporządzony o godz. 9.00 1 sierpnia 1944 r., czyli tuż przed wybuchem powstania, opisuje nastroje w całkiem innym duchu. Pewna nerwowość ludzi, objętych tą akcją daje się zrozumieć, niemniej jednak stale zmieniane rozkazy-niekiedy zupełnie ze sobą sprzeczne wywołują wśród wojska AK zrozumiałe zdziwienie, a nawet niepewność co do celowości rozkazów i planów KG".Entuzjazm i zapał ludzi słabnie. Wojsko widzi bezcelowość koncentracji i czynnego wystąpienia wobec braku dostatecznej ilości broni i amunicji, co jest wiadomością powszechnie znaną".Autor meldunku zwraca uwagę, że morale żołnierzy osłabia niedostatek broni i brak wiary w realne wsparcie. Wiara w zbiorowe desanty naszych kadr londyńskich z powietrza, konieczna z punktu wojskowego (...) wydaje się być mrzonką. Złośliwi porównują dzisiejszą sytuację do 39 r., w którym wszyscy wierzyli w pomoc".Meldunek sygnalizuje również istniejące różnice poglądów w sprawie celowości powstania. Niektórzy twierdzą, że będzie ono pomocą tym bolszewikom, którzy w Wilnie, Łukowie i innych miejscowościach rozbroili AK i gdzieś wysłali. Z drugiej strony stwierdzono wypadki, gdzie przedwczesne wystąpienie AK spowodowało całkowite rozbicie tych oddziałów przez siłę niem.".Dużo miejsca meldunek poświęca zagrożeniom wynikającym z działań propagandy komunistycznej, PAL, PPR i innych, które a własną rękę wydają zarządzenia, publikują odezwy - formalnie tumanią ludzi".Brak konsolidacji w społeczeństwie nie da odpowiedniego oparcia moralnego nawet najlepszemu żołnierzowi" - konkluduje autor meldunku.Innym problemem, na który zwraca uwagę, jest wyciekanie nawet najbardziej poufnych informacji Komendy Głównej AK. Informacje te pochodzą od tak zwanych +dobrze poinformowanych+ osób, mających zapewne znajomości w KG. Szczególnie odnosi się to do pewnych członków BIP-u. Gotów jestem twierdzić, że nieświadome szerzenie defetyzmu przez tych panów +zawsze wszystko wiedzących+ jest dla nas najbardziej szkodliwe. Stąd też nie ma mowy o świętości tajemnic wojskowych".W konkluzji autor meldunku pisze o konieczności reakcji propagandowej na działania komunistów i zaleca wprowadzenie ostrych środków dyscypliny. Stwierdza, że wystąpienie bez broni równoznaczne będzie z naszą zagładą i ze względów przydatności należałoby uruchomić tyle ludzi, na ile starczy broni i amunicji w dostatecznej ilości, a w razie pomyślnych postępów mobilizować dalsze jednostki". (PAP)Kopie tych dokumentów, a także inne materiały źródłowe dotyczące Powstania Warszawskiego oglądać można na portalu historycznym www.dzieje.plMariusz Jarosiński (PAP)
szwejk4 Napisano 10 Sierpień 2011 Napisano 10 Sierpień 2011 Tak powstanie to była zbrodnia według myślenia wielu ludzi a ostatnio nawet polityków, tylko powiedz mi mój mądry kolego co my jako naród mogliśmy w tedy zrobic gdy zachód miał nas w duszy a ruski już nasz pożerał.
Korowiow Napisano 10 Sierpień 2011 Napisano 10 Sierpień 2011 Cyt: co my jako naród mogliśmy w tedy zrobic gdy zachód miał nas w duszy a ruski już nasz pożerał."To co zrobiliśmy: Podpalić stolicę i dać pretekst do wymordowania jej mieszkańców.
szwejk4 Napisano 10 Sierpień 2011 Napisano 10 Sierpień 2011 Kolego ani adolf ani stalin takowego pretekstu nie potrzebowali a zryw zbrojny można rozpatrywac również jako rozpaczliwy krzyk do zachodu o sprawę polską.Nie wiem dlaczego z bohaterów robi się zbrodniarzy a z sprzedawczyków i morderców wyzwolicieli i bohaterów ,cała nasza walka o niepodległośc to wręcz ZBRODNIA ,po co było we wrześniu stawiac opór no przecież to ZBRODNIA, trzeba było się poddac albo od razu popełnic zbiorowe narodowe samobójstwo. Ułatwiło by to zapewne pracę hitlerowcom jak i komuchom no i zachód miał by nas z głowy, nie musiał by się spinac przed światem i udawac jak to strasznie pomaga sojusznikowi.Polsak była potrzebna wielkiej brytani by w razie potrzeby niemca po plecach lac jakby ruszyli znów na zachód, a mu na pewno byśmy swoje zobowiązania wypełnili a nie udawali że pomagamy.
a.korbaczewski Napisano 11 Sierpień 2011 Napisano 11 Sierpień 2011 1 sierpnia 1944 3 kompania „Felek” miała za zadanie zdobyć budynki SGGW zajmowane przez obsługę flaków z Pola Mokotowskiego. Szacuje się, że w budynku jest 100 żołnierzy. Kompania liczyła 120 żołnierzy uzbrojonych w: 1 stena, 1karabin, 5 pistoletów i 150 filipinek.Przez ulicę przeszło 17, ale największe straty były podczas powrotu, bo budynek szybko porzucono.W wojnie obronnej nie było jednak tak beznadziejnych akcji.Czy oficerowie wydający takie rozkazy byli normalni na umyśle?
Korowiow Napisano 14 Sierpień 2011 Napisano 14 Sierpień 2011 Przeczytane w necie:Kto nas zachęcał do Powstania? Sowieci. Kto zachęcał do jak najdłuższej walki i przypilnował, żeby klęska była jak najdotkliwsza? Sowieci. Kto, jako jedyny odniósł polityczną korzyść z tego, że niemieckimi rękami została zniszczona stolica i wymordowane zostały polskie elity? Sowieci. Proszę dopowiedzieć sobie resztę."
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.