Skocz do zawartości

MSH Exploratorzy na Olszynce


adek_

Rekomendowane odpowiedzi

Zarejestrować stowarzyszenie to nie problem tylko problem w tym, że takie stowarzyszenie musi mieć siłę przebicia lobby" My jako zwykłe szaraczki nie będziemy mieć takiej siły przebicia jak ta wspaniała grupa :) Dlatego mając taką siłę przebicia i silne lobby powinni przyjmować młodych i chętnych do kopania ludzi bo jakoś nie wierzę, żeby im się chciało cały dzień chodzić z wykrywaczem i kopać (patrząc na ich wiek) no i zawsze im więcej osób w takiej grupie tym można spenetrować większy teren... ale co ja tam wiem :)

AVE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to trzeba zaryzykowac i zalozyc stowarzyszenie, a nie powtarzac frazesy, ze inni to wielkie szychy, a my to tylko szaraczki. Pewnie, jesli siedzi sie w domu i narzeka, ze w tym kraju to nic nie mozna to sie nic nie zrobi.

Gdybys skrzyknal paru chlopaków, załozył stowarzyszenie, a pozniej pogadał z jakimis lokalnymi muzeami, izbami pamieci, osrodkami pttk, przewodnikami albo nawet znalazl kogos w urzedzie gminy i powołał tych kilka znanych osób na czlonków honorowych to nie powinienes miec wiekszych problemow z dostaniem papieru na jakies kopanie.

Prawda jest taka, ze nikt nie chce zakladac stowarzyszen, bo przy nich jest wiecej roboty z wypełnianiem papierkow i proszenia o pozwolenia, niz realnego kopania. Wiekszosc woli powiedziec, ze ma to w d... i po prostu pojsc do lasu.

Nie dziw sie tez, ze jesli ktos załozył stowarzyszenie, zapracował na zaufanie osób, ktore firmuja swoim nazwiskiem cała inicjatywe to nie zaprosi nagle kilkunastu/kilkudziesieciu osób, ktorych nie zna do kopania. Jaka moze miec pewnosc, ze nie zostanie na miejscowce syf, a fanty nie wyparuja?

Jezeli podoba Ci sie taka inicjatywa, to podejdz do tego profesjonalnie i pomysl o załozeniu swojego stowarzyszenia, zapracuj na zaufanie u lokalnych pasjonatów i historyków, a pozniej ciesz sie kopaniem.

Pozdrawiam,
J.

Ps. Nie mam nic wspolnego ze Stowarzyszeniem wymienionym w tytule watku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Panowie , czy wy promujecie florę Olszynki, stowarzyszenie czy twarze?Wątek robi się nudny i nie dziwię się ,że wylądował w towarzyskich.

Ciekawsze wątki można spotkać w naszych odkryciach gdzie gość debiutant w pierwszym dniu poszukiwań wstawia kilkanaście fotek znalezisk.

Z szacunkiem dla stowarzyszenia, ale jedna ikonka i garść muszkietówek na taką akcję i w tak wypasionym terenie to cienko.

Poprosimy o fotki znalezisk,dajcie nacieszyć oko.

pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że ten wątek powinien być na stronie głównej tego forum a nie w jakimś towarzyskim dziale. Badania na Olszynce to historyczne wydarzenie, w końcu mówimy o największej bitwie z Powstania Listopadowego. Nie ważne czy w tym Stowarzyszeniu są staruszkowie czy młodzi. Istotne jest, że mają pozwolenie na badania w tym wyjątkowym miejscu i jak widać pracują.
To forum nazywa się Odkrywca i jest dla wszystkich odkrywców i takie osoby jak ja z miłą chęcią poczytają o tych badaniach. Nie róbmy hierarchii znalezisk. Dla jednej osoby cennym znaleziskiem jest kulka muszkietowa a dla innej to śmieć, który ląduje w koszu. W tym wypadku taka odnaleziona kuleczka lub ich większa ilość może świadczyć o zaciętości walk w danym miejscu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celem informacji nie jest zaspokojenie ciekawości tylko poinformowanie grona poszukiwaczy o wielkim sukcesie, tzn. zorganizowaniu legalnych badań historycznych m.in. z użyciem wykrywaczy w miejscu tak ważnym dla historii Polski. I proszę szanowne grono doświadczonych" poszukiwaczy do nie porównywania działań na Olszynce z efektami poszukiwań jakiegoś tam początkującego poszukiwacza. Bo nie o fanty" tu chodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie