Skocz do zawartości

znalezione w lesie


scout69

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Osobiście nie uważam jakichkolwiek środków zmieniających mózgownicę w łajno (w tym alkoholu). Absolutnie nie wadzi mi to że ktoś jara skręty czy żłopie gorzałe dopóki nie siada za kółko. Jeśli jestem świadkiem takiego ekscesu od razu dzwonię po policję aby unieszkodliwili takiego śmiecia.
  • Odpowiedzi 80
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
coś jest w tym co mówi karabin, Pomyślcie sobie że jakaś pijana zaćpana łajza żonkę ci rozjedzie, nieciekawa perspektywa a co do trawy, u mnie na osiedlu rośnie dzika tak zwany po ludowemu ,,szalej,, jak kiedyś zapytałem się nieznajomego policja czy to jest szkodliwe i nielegalne bo jest tego około 20arów to on zbladł zaraz wykonał telefon i przyjechali panowie popsikali randapem iii co mnie bardzo zdziwiło zebrali po tygodniu na gromadę i spalili :D:D:D biała łuna snuła się po osiedlu ale nikomu po ty nie odwaliło:D łot taka historia ludowa :)
Napisano
zmieniających mózgownicę w łajno " - cóż, nie każdy ma mózgownicę do tego stworzoną. Akurat mój munio, świetnie współpracuje z ww używką. Wspomaga proces twórczy, pozwala odsapnąć od rzeczywistości...
Pomyślcie sobie że jakaś zaćpana łajza żonkę ci rozjedzie" - a gdyby tu nagle było przedszkole, w przyszłości" - to ta sama logika rodem z Misia" Barei...
Statystyki są bezlitosne. Gro wypadków drogowych to wciąż wina gorzały, na którą istnieje społeczne przyzwolenie.
Napisano
Eastlegion a co miałeś powiedzieć że ci szkodzi jak jarasz? Typy ode mnie ze średniej mieli za wiechy na 5 minut i z rozdziawionej japy im ślina leciała, jeśli to jest dla ciebie te jasne myślenie to spoko :D jedyne co z konopi dobre to zmielone nasiona do zanęty na ryby ale to nie z indyjskiej.
Napisano
Też mi ćpanie... Wóda sieje większe spustoszenie. W organizmie i społeczeństwie. "

Widać jak dobrze poinformowany jesteś w kwestii narkotyków, jak działają na komórki nerwowe w ciele człowieka a jak działa alkohol. Mówienie o tym że trawka nie uzależnia jest brednią. Dwóch moich znajomych się przez to zmarnowało, zresztą dalej się marnują paląc dzień w dzień, nie widząc w tym żadnego problemu.
Forum poszukiwaczy, odkrywców, pasjonatów- tylko jak tak tu patrzę nie koniecznie historii...
Napisano
-Co ty tu robisz?
-Piję.
-A dlaczego pijesz?
-Żeby zapomnieć.
-O czym zapomnieć?
-Aby zapomnieć, że się wstydzę.
-Czego się wstydzisz?
-Wstydzę się, że piję.
cytat z książki Mały książę
Napisano
pawel888 a ile osób umarło od wódy i agresji spowodowanej po spożyciu?
Wymieniasz dwóch znajomych którzy pala dzień w dzień, spójrz na ludzi których jedynym motorem zyciowym to kolejna butelka gorzały.\\
Akurat widać jak dobrze jesteś poinformowany w kwestii narkotyków
Napisano
Konopia dobra sprawa jestem jak za! najbardziej interesuje mnie spożywanie w formie zanęty na ryby ale to nie z indyjskiej" :)

Jak to kiedyś ktoś powiedział głupota rozum zjadła".


Wódka to chociaż tradycja nasza + korzyść dla Państwa, a te bzdury nabijają kapitał nieuczciwych darmozjadów.
Napisano
broni narkotyków tylko ten co sam je bieżne i siebie oszukuje ze mu to nie szkodzi, nikt tu nie umniejsza szkodliwości alkoholu. Pomyśl zanim napiszesz znów taka głupotę po później dzieci to czytają i im odwala bo przeczytały 1 pozytywna opinie że nie szkodzi i same jarają. Nie ma znaczenia czy to alkohol,papierosy,trawa czy twarde narkotyki, wszystko to do niczego dobrego nie prowadzi. Jak sobie chcesz palić to jak dla mnie możesz nałożyć sobie worek na głowę i jarać skręta zęby nie tracić cennego dymku ale takich głupot na publicznym portalu nie opowiadaj bo się kichy przewalają.
Napisano
Kol. pawel888, czy napisałem gdziekolwiek, ze bakam codziennie?
Palę raz w tygodniu i rzadziej. Jakoś nie przeszkodziło mi to skończyć studiów, znaleźć pracy i założyć podstawowej komórki społecznej. Nie zdarzyło mi się nigdy kirać kleju, walić w kanał etc.
Kol psioter5, widziałeś kiedykolwiek narkotyki?
Łepki palące po klatkach a masę" to norma i nic w tym dziwnego. Wszystko jest dla ludzi i trzeba umieć z tego korzystać. Patologię można zrobić ze wszystkiego. Nawet z dyskusji, używając takich argumentów.
W końcu jakiś Demiurg po coś stworzył ową roślinę.
Napisano
Przypomniało mi się właśnie, gdy kiedyś w Eindhoven, w niewielkim cofee shop'ie, podeszła do lady starsza pani z pieskiem na rękach i nabyła dwa blanty, po czym siadła przy stoliku i zrobiła z nich użytek.
Dopiero teraz po latach i to dzięki Wam, zrozumiałem jaka to z niej była narkomanka i ćpunka...
Napisano
mam kolege który palił papierosy od 13 roku życia a trawe od 15, teraz ma 26 lat papierosy rzucił dwa lata temu trawe jara do dzisiaj codziennie od rana zanim zacznie prace jak nie spali jednego blanta to z nim nie pogadasz i jest baardzo nerwowy.sam paliłem pare razy było fajnie a ale pużniej człowiek tylko sie po tym zawiesza i ma głupie myśli. Dodam ze pare lat temu kolega ważył około 90 do 100 kilo a teraz jakieś 60-70. może trawa nie jest silnym narkotykiem ale gdy się jej nadużywa to może narobić bardzo duzo bałaganu , jeden z naszej paczki przez to guwno się powiesił miesiąc temu zostawił żone i miesięczną cureczkę nie będe sie rozpisywał na ten temat , ale odradzam wszystkim to badziewie, nie paliłem juz pare lat i jest mi z tym dobrze i na pewno tego nie tknę! pozdrawiam.
Napisano
Wódy nikt nie neguje że jest szkodliwa społecznie aby jasnym było.Zastanawia mnie tylko co daje palenie trawy? Po co się pali? Alkoholik pije bo musi się napić a trawa jeśli nie uzależnia to dlaczego mój znajomy musi ją mieć? Czy nie lepiej te cztery dychy na jakieś chore dziecko dać?
Napisano
To się nazywa pojąć swój błąd Dziarson. Chyba ze trzy lata wstecz w Kluczborku,gostek który wyszedł z kryminału (siedział za narkotyki),najarany spowodował wypadek w którym on sam nie ucierpiał a zginął jego 21 letni kolega,kierowca drugiego samochodu zmarł po kilku dniach,osierocił dzieci.Inny przypadek też z Kluczborka,chłopak wyskoczył z okna z kilku pięter bo wydawało mu się że umie latać-zginął, takich przypadków bezsensownych śmierci można mnożyć.Pytanie czy warto kogoś pozbawić życia dla kilku chwil euforii?
Napisano
:),Takie pytanie nasunęło mi się jeszcze,dlaczego narkotyki/marihuana nie są legalne? Przecież państwo miałoby ogromne zyski z tego tytułu. Widocznie państwo przekalkulowało że gdyby zalegalizowano narkotyki straty byłyby większe jak korzyści,a dlaczego? A dla tego że polacy nie mają umiaru i to żadnego,tak w alkoholu jak i innych używkach. Obecnie dozwolona dawka alkoholu to 0,00 promila a jeżdżą zalani że o świecie nie wiedzą a co dopiero gdyby było dopuszczalne 0,50,0,80 promila? Na ulicę byłoby strach wyjść,chociaż i tak się obawiam .

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie