MaGnez Napisano 17 Czerwiec 2011 Autor Napisano 17 Czerwiec 2011 Czołem panowie czym / jak doczyścić taką puszkę z zewnątrz dziwny nalot jakby smoła, w środku resztki smaru ?
Pablo.wpl Napisano 17 Czerwiec 2011 Napisano 17 Czerwiec 2011 http://odkrywca.pl/elektroliza-a-i-kwas-szczawiowy,660483.htmlnp.albo i niżej poczytaj kolego, jest tu tego mnóstwo.wyszukiwarkę też masz Pozdrawiam
MaGnez Napisano 20 Czerwiec 2011 Autor Napisano 20 Czerwiec 2011 Czyli rozumiem, że mam ją wrzucić do kwasu ?
WST 1939 Napisano 20 Czerwiec 2011 Napisano 20 Czerwiec 2011 Moim skromnym zdaniem kwas tu tylko pogorszy sprawę. Do tej puszki trzeba podejść indywidualnie.
GeneralRemek Napisano 20 Czerwiec 2011 Napisano 20 Czerwiec 2011 Litości! Jaki kwas?! Przemywaj benzyną ekstrakcyjną!
karollo84 Napisano 22 Czerwiec 2011 Napisano 22 Czerwiec 2011 benzyna jak wyzej albo acetonem z tym ze moze tez zmyć farbe
afgan251 Napisano 22 Czerwiec 2011 Napisano 22 Czerwiec 2011 Ja bym najpierw spróbował zeskrobać ten nalot np.plastikowym nożykiem (nie powinien uszkodzić farby )i dopiero potem przemył benzyną ekstrakcyjną ponieważ taka gruba warstwa tego brudu napewno sama od tak się nie rozpuści . Pozdrawiam .
Barson1 Napisano 22 Czerwiec 2011 Napisano 22 Czerwiec 2011 Afgan.....metody mechaniczne przy puszce w takim stanie to bestialstwo. Benzyna na szmatkę i zmywaj :) Ja tak ze swoją zrobiłem.
afgan251 Napisano 22 Czerwiec 2011 Napisano 22 Czerwiec 2011 Robiłem swoją metodą niemiecką puszkę która jak się później okazało miała jakieś 90% oryginalnej farby i obyło się bez żadnych zarysowań czy uszkodzeń .(brud był mniej więcej taki sam ) .Kwestia wprawy i ostrożności. Ale oczywiście można i zmywać :)
Barson1 Napisano 23 Czerwiec 2011 Napisano 23 Czerwiec 2011 No tak ale to nadal ryzykowne . Ja soją puszeczkę WH zrobiłem właśnie benzyną. Efekt ekstra :) Kupiłem ją na złomie za 5 zł cała czarna w jakiś grudach...okazało się że to warstwy smaru :) !
stock84 Napisano 23 Czerwiec 2011 Napisano 23 Czerwiec 2011 Spróbuj zmywakiem do naczyn plastikowym z np benzyna lub nafta.Da rade...
Barson1 Napisano 23 Czerwiec 2011 Napisano 23 Czerwiec 2011 Okey. Nie mam zdjęcia przed. Jak znajdę to wrzucę powinno być w czeluściach komputerowego dysku.
Barson1 Napisano 23 Czerwiec 2011 Napisano 23 Czerwiec 2011 Witam!Posiadam tylko takie zdjęcie. POZDRAWIAM
stock84 Napisano 23 Czerwiec 2011 Napisano 23 Czerwiec 2011 No tak!Mozna sie bylo tego spodziewac od takiego walka jak ty.Fotka z netu.Po twoich postach, przejrzalem przed chwila wszystkie, mozna spokojnie wywnioskowac ze w zyciu nie miales nawet takiej puszki w rekach.Twoja ' kolekcja ' to pewnie kilka zgnilych lusek do pepeszy i kilka do mosina...
Barson1 Napisano 24 Czerwiec 2011 Napisano 24 Czerwiec 2011 Witam!I co nadal taki cwany...? Jak widać.....moja puszka. Datowana na 1943. Na dole D. I jakiś znaczek producenta na zamknięciu. Puszka była cała w smarze (ledwo było widać że to poszuka) . Najpierw moczyłem ją w benzynie żeby rozmiękczyć grubszą warstwę a później szmatką nasączoną ową benzyną ścierałem brud. POZDRAWIAM NIEDOWIARKÓW.
kloki Napisano 1 Lipiec 2011 Napisano 1 Lipiec 2011 i hops.. taki efekt. Stwardniały smar po dobrym namoczeniu ściągałem kawałkiem drewna, żeby nie porysować farby (sam odchodził). Reszte nawilżona w ropie szmatka i pucowanie.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.