garbaty Napisano 28 Maj 2011 Autor Napisano 28 Maj 2011 Witam,wykopalem kila takich oto pociskow,( prezentowane juz na forum),pomalowalem je farba,ktora mialem akurat pod reka.Teraz chcialbym powalowac je wtornie,jednak tak jak wygladaly w orginale.Po dluzszym przeszukiwaniu stronek w internecie nie trafilem na nic co moglo by pomoc w restauracji.Pomocy!!!!!pozdrowionka.
garbaty Napisano 28 Maj 2011 Autor Napisano 28 Maj 2011 Zapomnialem podac,ze to brytyjskie granaty dymne,miezoc u dolu kaliber 80mm
vis1939 Napisano 28 Maj 2011 Napisano 28 Maj 2011 http://en.wikipedia.org/wiki/File:QF_25_pounder_Ammunition-001.jpgWtórne malowanie na tak widocznych wżerach słabo się prezentuje.
psioter5 Napisano 28 Maj 2011 Napisano 28 Maj 2011 zawsze można użyć szpachlówek wypełniający, bardzo prosta robota, a efekt perfekcyjny, oczywiście wiele zależy od tego jak się ktoś stara i jakiego papieru ściernego używa.
karabin Napisano 28 Maj 2011 Napisano 28 Maj 2011 Zależy co kto lubi,ja osobiście bym nie malował. Wszystko co znajdę jadę ze szczoty,łusek też nie czyszczę a tylko przecieram oliwką lub plakiem. Oryginałek ma swój klimat.Pozdrawiam.
psioter5 Napisano 28 Maj 2011 Napisano 28 Maj 2011 a ja mam trochę oryginałów ale teraz będę moje 2 hełmy (moje jedyne) będę wyspawywał i odnawiał
garbaty Napisano 29 Maj 2011 Autor Napisano 29 Maj 2011 Dzieki za wszelie info oraz sugestje.Kol.karabin pisze,ze wszystko co znajdzie przeleci tylko szczotka :w przypadku tych pociskow korozja byla tak zaawansowana,wrzery tak glebokie iz pomoglo tylko piaskowanie,a jak wiadomo przedmioty po takim czyszczeniu wygladaja jak by je pomalowano srebrzanka,po za tym rdzewieja ponownie w mgnieniu oka.
vis1939 Napisano 29 Maj 2011 Napisano 29 Maj 2011 Po piaskowaniu wystarczyło natrzeć np WD40,aby nic nie rdzewiało.
garbaty Napisano 29 Maj 2011 Autor Napisano 29 Maj 2011 Panowie lepiej byle jakie malowanie,niz nagi metal swiecacy jak drzwiczki od pieca kaflowego.
garbaty Napisano 29 Maj 2011 Autor Napisano 29 Maj 2011 Vis1939 ma racje,orginalne malowanie przy zakich wrzerach nie wygladalo by najlepiej.Zdecydowalem sie na ciemna zielen,a w razie czego farbe mozna zawsze usunac bez wiekszych trudnosci.Pozdrowionka
GeneralRemek Napisano 29 Maj 2011 Napisano 29 Maj 2011 Z całym szacunkiem, ale teraz wygląda strasznie kiczowato, już lepsza była ta pierwsza farba.
Elandil Napisano 3 Październik 2012 Napisano 3 Październik 2012 Witam, ciekawy temat, w zasadzie każdy pocisk musiał być malowany aby była ochrona przed korozją. A możecie mi powiedzieć jakie było malowanie pocisków pruskich? tz. z przez 1914 r. Pozdrawiam
Voucur Napisano 7 Październik 2012 Napisano 7 Październik 2012 @Elandil - to tak jakbyś spytał a na jaki kolor maluje się japońskie samochody osobowe" - sprecyzuj o jaki pocisk Ci chodzi, w przypadku pruskiej amunicji występowała cała gama kolorów zależnie od modelu.A co do tematu - wygląda to okropnie i jeśli chodzi np. o rynek kolekcjonerski, to ja bym czegoś takiego nie kupił. Całe szczęście takie malowanie jest odwracalne. Jak się chciało zlikwidować efekt srebrzanki", wystarczyło po piaskowaniu lekko przejechać stalową szczotką na wiertarce.
marcjew Napisano 8 Październik 2012 Napisano 8 Październik 2012 Lipa kolego wyglada okropnie polecam cortanin jest tani wydajny i wedlug mnie fanciki wygladaj naprawde OK.Mozna go tez stosowac bez zadnego problemu na oczyszczone z rdzy zelazo.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.