Skocz do zawartości

Polskie" czołgi jako pomniki w Zach.Europie


wojtekA

Rekomendowane odpowiedzi

Na ulicach niektórych zachodnich miast, przez które wiódł szlak bojowy polskich pancerniaków można spotkać czołgi-pomniki -ustawione jako dar od polskich wojsk. Chciałbym je wszystkie zaliczyć" w realu, ciekawe czy były to egzemplarze Shermanów faktycznie pochodzące ze stanu polskich jednostek.
Pozdrawiam.
Na początek piękny Firefly stojący w belgijskim Tielt na placu Generaal Maczekplein"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może coś mieszam :-(((
ale czytałem sprzeczne informacje na jego temat. Z jednej strony, że ten konkretny stojący tam egzemplarz nie był używany przez 1 DP Maczka, a z drugiej że był i w dodatku, że w czasie walk miał nazwę własną Warszawa".
Może ktoś rozwieje te wątpliwości ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten konkretny egzemplarz służył bądź nie w polskiej dywizji, można by ustalic jedynie na podstawie numerów fabrycznych wozu, natomiast Shermany w wersji M4A1 z tą wersją wieży i amerykańską armatą kalibru 76 mm ( w terminologii angielskiej to Sherman IIa ), znajdowały się na wyposażeniu trzech pułków pancernych dywizji gen. Maczka, bodajże od jesieni 1944 roku, kiedy to pojawiały się w miejsce traconych shermanów V. Wyposażane były w armatę M1 i M1A1 z hamulcem wylotowym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anglicy spławili do naszych wojsk,, swoje,,Shermany z amerykańską 76 mm.Przydział z lend leasu oczywiście.
Dlaczego? bo mieli swojego Firefly.
I z tą armatą oni Shermana nie chcieli.Oni potrzebowali tylko Shermanów z armatą 75mm i haubicą 105.
Tak było w Europie zachodniej jak i we włoszech.Pisze o tym szeroko D.Fletcher w swojej książce ,,Universal Tank,,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kol.Jacek
Niezależnie od tego co piszesz, Firefly to jednak Firefly, a nasi przecież tez je mieli...

A tu ciekawostka, dyskutanci z tego poniższego portalu poważne zastanawiali się czym na tej fotce myje się polski pancerniak ( wodą czy benzyną )?
Zdania były podzielone...

http://www.ww2incolor.com/poland/POLISH-FIFEFLY.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacek1962, Shermany IIA były jak najbardziej używane przez brytyjskie jednostki pancerne. Na terenie Włoch uzywały je : 6 Dywizja Pancerna 112 szt, 2 Brygada Pancerna 114 sztuk i 7 Brygada Pancerna 61 sztuk. Poza nimi uzywała ich południowoafrykańska 6 Dywizja Pancerna 129 szt. Zarówno w tych jednostkach jak i w naszej 1 Dywizji Pancernej nie zastępowały one wersji Firefly, lecz wersje z armatami 75mm. We wszystkich obok Shermanów IIA pozostawiono Firefly Ic lub Vc. tak więc twierdzenie o spylaniu niechcianego sprzętu nie jest usprawiedliwione. Brytyjczycy nieli więcej jednostek walczących na tym typie Shermana niz pozostali alianci.
Pozdrawiam
Witek
PS. Nasze IIA nie miały hamulców wylotowych na armatach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli ścisłości - armata M1A1, skrócona w stosunku do swej poprzedniczki o 15 cali miała zamontowaną przeciwwagę, obciążenie (jakby tego nie nazwac). Rzeczywiście nie był to hamulec wylotowy. Dziękuje za zwrócenie uwagi na nieprecyzyjne wyrażenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie