Skocz do zawartości

Taśmy Wehrmachtu: jak żołnierze Hitlera opowiadali o wojnie


Korowiow

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
przecież od dawna wiadomo ze Wehrmacht wiedział o Holocauście... Ba... sam do niego przyłożył rękę. Kto cykał masę fotek ze zbiorowych egzekucji Zydów na Ukrainie? Zdaje się Ci którzy doszli pod stalingrad. Daleki jestem od przypisywania ludziom odpowiedzialności zbiorowej. Dla mnie są ludzie dobrzy i ludzie źli. W Wehrmachcie też byli ludzie i potwory. Tych ostatnich niestety wiecej tylko za zachodnia granica pokutuje mit o bohaterskich żolnierzach wehrmachtu którzy jedyne co robili to nieśłi kaganek oświaty nad Wołgę. tylko po drodze neiktórzy z nich mało sympatycznie sie bawili.
Napisano
Jak zresztą w każdej armi podczas II wś byli ludzie i potwory. W Polskiej także, w angielskiej, amerykańskiej, rumuńskiej, radzieckiej i każdej innej biorącej udział w wojnie. Pytanie tylko o skalę zdarzeń. Pierwotne instynkty z nas wychodzą jak tylko poczujemy że nie ma kija nad garbem.
Napisano
Zwykła służba wojskowa zezwierzęca ludzi w mundurach. Tak było zawsze w historii wojska i wojen. A wojna - prowadzi do zmian w psychice - ludzi w niej uczestniczących. Zwykłe proste mechanizmy i przyczyny tego opisałem w mojej książce Trepy". Dopiero po latach zdałem sobie sprawę jak kilkunastoletnia w wojsku przeflancowała system wartości opisywanych przeze mnie ludzi w mundurach. Jednak sam nie byłem typowym repem" - bo podałem się do dymisji dość wcześnie . Umożliwiło mi to przynajmniej częściowy powrót do równowagi emocjonalnej, uczuciowej charakterystycznej dla normalnych - cywilnych ludzi. Najbardziej skrzywdziłem swoim repostwem" własną rodzinę. I to se ne vrati.
Napisano
Slajmi130 (648 / 6) 2011-04-19 15:10:17
Pytanie tylko o skalę zdarzeń."

Skala zdarzen jest mocno zalezna od tego kto wygrał. Zwycieska armia zawsze jest niepokalana, rycerska, uczciwa i walczy za dobra sprawe. Przegrani to tchórzliwi mordercy, zboczency i zbieranina bandziorow z pojedynczymi przypadkami uczciwych zolnierzy.

Tak jest zawsze :(
Napisano
Niemiecka Armia składała przysięgę niejakiemu Adolfowi Alojzowiczowi. Ów był wodzem, Grofazem i myślicielem, przy czym, że swoimi myślami nie krył się i jawnie je głosił...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie