NIRVANA26 Posted March 27, 2011 Author Share Posted March 27, 2011 Witam szanownych kolegów. Przedwczoraj ostatniego dnia urlopu wybrałem się na spacer z moim garetem. Idąc do upatrzonego poletka włączyłęm od niechcenia sprzęt przechodząc obok starego pałacyku. Nie liczyłem specjalnie na jakieś trafienie bo w tych okolicach byłem kilkukrotnie a i ,,konkurencja byłi w tym parku nie raz i nie dwa. W miejscu zawsze omijanym z powodu setek kapsli po wodzie ognistej uslyszałem niezły sygnał. Ku mojemu zdziwieniu nie był to polmos a piekna łuseczka. Generalnie militarka mnie mało interesuje-wole monetki-ale tu po kilku nastepnych sekundach była kolejna luseczke, potem następna i nastepna. wyciągałem to po jakimś czasie juz bez wykrywacza poprostu po omacku tyle tego było... po jakiejś godzince miałem prawie cała torbę po ace 250 załadowana i wciaż swietne sygnały wkoło a tkaże dalej w głąb...Miałem świetna zabawe-ale tylko do czasu. Trafiła się jakaś kość. pomyślałem że to w sumie nic dziwnego bo przecież jestem w lesie-zwierzyna czasem pada-odgoniłem złe przeczucia i delektowałem się kolejnymi fantami. Wyciągając kolejna garść łusek moje świetne samopoczucie prysło zupełnie. Nie znam sie na ludzkiej anatomii ale to co trzymałem w dłoni na 99% było koścmi ludzkiej dłoni. Łudząc się że to może jednak moja wyobraznia postanowiłem kopnać saperką ostatni raz-efekt ewidentnie kości żeber. Cała torba łuseczek wylądowała w dołku, który szybko zakopałem. Zapewne dla większości Panów taka sytuacja to nic nowego i uśmiechacie się Panowie-co ten gość tak przeżywa. Więc wkońcu przechodze do sedna. Zostawiłem wszystko w dole bo obiecałem sobie że nigdy nie wezme fanta w takiej sytuacji. Ale ,,uchował" się ten niemiec tam tylko dlatego, że jak wspomniałem zawsze walały się tam śmieci co pewnie wszystkich odstraszało-teraz ktoś z grubsza posprzątał a to znaczy że szybko trafią tam kolejni poszukiwacze którzy mogą nie miec takich zachamowań. Moje pytanie brzmi: co z tym fantem zrobić? myślałem o postawieniu krzyża i znicza-może to co niektórych odstraszy? A do tego może to dziwne ale jestem poprostu ciekawy kto to był-jaki miał stopień jak się nazywał itp. Ale na Policje nie mam ochoty tego zgłaszać-wiadomo pytania itp.itd itj. zresztą maja ważniejsze sprawy na głowie no nie? :) Panowie co proponujecie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 Fundacja Pamięć"ul. Miedziana 3A/200-814 WarszawaTel. (004822) 654 21 61Fax. (004822) 652 60 12http://www.fundacjapamiec.pl/phome.htmNajlepiej pisz na maila do kogoś z działu Kontakt". Link to comment Share on other sites More sharing options...
NIRVANA26 Posted March 27, 2011 Author Share Posted March 27, 2011 Dzięki za konkretny i szybki namiar-tylko że coś już o nich czytałem na tym forum i to były skrajne poglady-ale jeśli nikt nic innego nie wymyśli to pewnie skożystam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
loszo_ZCH Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 Błędem było wrzucenie łusek razem do dołka z kościami, teraz to na pewno ktos to ponownie rozkopie.jaki region Polski?pozdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 Nirvana26 - pisz na maila. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sidzok Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 a jak głęboko były te kości? i skąd wiesz, że to niemiec?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
NIRVANA26 Posted March 27, 2011 Author Share Posted March 27, 2011 Region-ok. Bartoszyc. A że niemiec wnioskuje po łuskach-niemieckich. Głębokość ok 1 metr może nawet mniej-to nie był grób wygladało to tak jakby dostał na stanowisku i już tak został-tak sie domyślam Link to comment Share on other sites More sharing options...
sidzok Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 zrób tak jak ci kolega bjar_1 pisze wtedy może się nawet dowiesz coś więcej na temat kto to był itp pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hebda Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 było sprawdzić dokładnie,to tylko kupka kości,nic Ci nie zrobią,może wyszło by coś co pozwoliło by z całą pewnością zidentyfikować Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 Ta... ciekawe po czym niby można by zidentyfikować z całą pewnością" ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
loszo_ZCH Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 Ta... ciekawe po czym niby można by zidentyfikować "z całą pewnością ;)" może po nieśmiertelniku ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 Pod warunkiem, że blacha trafi tam gdzie powinna ;] Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 Pod warunkiem, że blacha trafi tam gdzie powinna ;] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Salamandra Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 Kolego Nirvana, dla dobra tego pacjenta nieważne z jakiej on był armii usuń te łuski i wszelkie metale co piszczałka łapie bo i tak za dużo powiedziałeś odnośnie miejsca. Założę się, że to kwestia tygodnia dwóch a w miejscu tym zobaczysz rozkopany i prawdopodobnie nie zakopany dół, a nieśmiertelnik znajdzie się na jednym z portali aukcyjnych ogólnie znanym o ile takowy nieśmiertelnik tam leży. Stawianie krzyża nie ma sensu bo to tylko znak dla hien - sam wiem bo kiedyś postawiłem takowy w podobnej sytuacji i za tydzień byłem świeczkę postawic na grobie i ani krzyża ani pacjenta. Obiecuję tym których złapię na rozkopywaniu mogił , że nie będę się z nimi patyczkował i saperką ez łep" ode mnie oberwie.pozdrawiam wszystkich poszukiwaczy, śmierc hienom cmentarnym. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Salamandra Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 aha dodam tylko że grasuję" po okolicach przyczółka warecko magnuszewskiego także jakby co ci co rozkopują mogą się już mnie bac a walczyc saperką potrafię. Link to comment Share on other sites More sharing options...
gudek82 Posted March 28, 2011 Share Posted March 28, 2011 A ja od siebie dodam tylko tyle, że jeszcze bardziej irytuje mnie to, że grób rozkopany, fanty rozgrabione, nieśmiertelnik na półce, a krzyż to sobie można wsadzić, jak gość bezimienny leży. Krzyż krzyżem, nie mam nic do tego że fanty zabrane, kwestia sumienia, ale zgłaszajcie do cholery !. Znam taki przypadek, że gość niemca wyjął", wziął hełm i poszedł. Drugi usłyszał pojechał i rozkopał wyjął blachę, i na półkę. I to mnie wq... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Huball Posted March 28, 2011 Share Posted March 28, 2011 NIRVANA26 leć w to miejsce zabież łuski, zamaskuj miejsce murawą /trawą tylko doładnie i zgłoś fundacji Pamięć.I tak już za dużo informacji podałeś hieny okoliczne po nazwie miejscowości i obiektu pewnie już wiedzą gsdzie to jest bo i ja bym to teraz znalażł bedac w innym zakątku kraju. Zatem ratuj co możesz. Napisz na czym temat się na chwilę obecną zakończył. Sam jestem ciekaw czy uda sie ocalić tego z dołka.Trzymam kciuki za udanu finał ! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Huball Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Wypadało by zgłosić to również tutaj:http://www.vbgo.de/index.php?cccpage=schicksale&set_z_schicksal=999mozna pisać do nich w jezyku polskim.Bez obawy , wystarczy im podać miejsce i schemat jak tam trafić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
norman04 Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Witam.Panowie miałem podobny przypadek z kosciami.Wszystkie pozbierałem i zakopałem bardzo głeboko.Zrbiłem mała mogiłke i postawiłem krzyzyk,gdy jestem w pobliżu to zapalam znicza.Krzyżyk stoji już 3 lata i nikt go nie rusza,zresztą okoliczni mieszkańcy wiedzą o tym i co tam sie znajduje.Jak myślicie powinienem to zgłosić,czy lepiej zostawić w spokoju? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thomson. Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Zostaw jak jest. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Zgłoś. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Huball Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 Jak najbardziej zgłoś .Tu masz informacje gdzie:http://odkrywca.pl/5-artillerie-ersatz-regiment,686002.html#686002WASt tylko jeśli jest tam zołnierz i był identyfikator (Niemiec oczywiście) Link to comment Share on other sites More sharing options...
norman04 Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 nieśmiertelnika nie znalazłem,bo i zabardzo nie grzebałem.Na łuskach były daty 1918.Tubylcy mówili że to na 95% jakiś partyzant. Link to comment Share on other sites More sharing options...
nomyss Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 Tubylcy różne rzeczy mówią a łuski mogły być i takie podczas 2 wojny w użyciu. Zastanawiam się czy można zgłaszać tym fundacją/organizacją jednakże bez 100% pewności (blachy np.) że to Niemiec... Link to comment Share on other sites More sharing options...
norman04 Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 Mógłbym sprawdzić czy jest tam blacha.Przy kopaniu nawed nie naruszył bym mogiłki bo zrobiłem ją z 2 metry dalej od miejsca pierwotnego.Tylko czy ta blacha coś da? Wyciągnąć żeby tylko mieć nie ma sensu bo niezbieram takich rzeczy.Chyba lepiej będzie jak zostawie tak jak jest-bez zgłaszania i od czasu do czasu zapale lampke i zmówię drowaśke". Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.