Skocz do zawartości
  • 0

łoś 32 metalowy model


szlak18

Pytanie

Napisano

Dzisiaj kupiłem na giełdzie staroci blaszany model, który opisany jest na skrzydłach ŁOŚ 32
Szukam w necie i nigdzie nie widze takiego modelu.
Czy możecie mi pomóc w identyfikacji tego modelu, czy to jest jakaś pomyłka, czy może nie...

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Obawim się że to fantazja producenta.Ale spróbujmy znaleść pierwowzór".Po kolei - śmigło trójłopatowe, silnk gwiazdowy(raczej pojedyńcza gwiazda),ołona silnika z przetłoczeniami na cylindry(policzyć),oszklenie kabiny kończy się szybko",długa owiewka (kabina -statecznik pionowy),podwozie stałe oprofilowane,skrzydła trapezowe, sylwetka lata około 1935-1940.Podobny jest Fokker D.XXI.ale tylko podobny.Może jakiś amerykanin Seversky,Curtiss?
Napisano
Kolejan fotka.
Bardzo uproszczony choć ładne proporcje.
Na skrzydłach jest ten napis ŁOS 32
Wiem że są inne wersie samolotów PZL. Ten jest podobny do PLZ 33
Napisano
Kolego,łoś to był ten co tak napisał na skrzydłach. PZL37Łoś miał 2 silniki ,z przodu dobrze przeszkloną kabinę ,w tym modelu nie widać żadnego podobieństwa.
Napisano
Prawdopodobnie zabawka nie mając odpowiednika w naturze, do Karasia bardzo odległe podobieństwo do Łosia nie podobne wcale

http://www.google.pl/images?q=PZL+KARA%C5%9A&hl=pl&lr=&client=firefox-a&hs=NQp&rls=org.mozilla:pl:official&channel=s&prmd=ivns&source=lnms&tbs=isch:1&ei=z7BNTcm5BoPFswbV4-2RDQ&sa=X&oi=mode_link&ct=mode&cd=2&ved=0CA4Q_AUoAQ&biw=1280&bih=620
Napisano

Opis ze strony samoloty.ow.pl/str357.htm
Fragment dokumentacji rysunkowej do patentu nr 24994, ukazujący składane podwozie opracowane i opatentowane przez Zbysława Ciołkosza. Takie podwozie było przewidziane do użycia w projekcie samolotu szkolno-myśliwskiego PZL-33, a potem najprawdopodobniej także myśliwskiego PZL-39. Podstawą do wykonania rysunku patentowego był projekt samolotu PZL-33 z silnikiem G-1620bis Mors" B. Na rysunku pokazano samolot PZL-33 z wypuszczonym podwoziem w widoku z boku (Fig.1) i z przodu (Fig.2). Podwozie nieproporcjonalnie wysokie, aby pokazać szczegóły konstrukcyjne.
(rysunek: TLiA)

Napisano
fakt pasuje bardziej niż Karaś ale kto by robił modele samolotu który był konceptem i chyba nawet nie powstał prototyp? przed wojną to była tajemnica a po wojnie nikt o nim nie pamiętał.
Napisano
To jest bardzo rozsądne podejście.
Choć napis na skrzydłach wygląda na orginalny (widać drobne kropelki z rozpylacza)Może to była propagandowa dezinformacja?... Zagwozdka dalej zostaje.
Napisano

Uderzająca jest solidność wykonania. Bardzo ładne łączenia na zagięcia blachy. Ładne tłoczenia. Oprofilowane są nie tylko skrzydła ale i stateczniki poziome.
Ma 5 symetrycznych wytłoczeń (na obrysie 6- kąta) na maskownicy silnika ale brak jest szóstego wytłoczenia od spodu samolotu. Kabina szybko się kończy z przodu ale jest pociągnięta do samego ogona. Silnik wydaje mi się trochę nieproporcjonalnie duży do smukłego kadłuba.
Proponowane przez Was samoloty są bardzo Pękate.

Napisano

Co masz na myśli pisząc że osłona silnika została wykorzystana blaszka od zaworu bezpieczeństwa np. kompresora.
Na załączonym zdjęciu widać rysy po tłoku tłoczącym element na jakimś kopycie.
Wd. mnie to nie jest jednorazowy model. Wygląda mi na co najmniej na manufakturę.
RWD 21 ma statecznik pionowy w kształcie trójkąta równoramiennego. W tym modelu tył statecznika jest prawie prostopadły do kadłuba...

Napisano

Niestety nie znajdę zdjęcia takiego samego zaworu ale jest tego typu.
To nie jest model tylko zabawka i doszukiwanie się konkretnego modelu mija się z celem świadczy o ty napis ŁOŚ.

Napisano
Wygląda to trochę jak fantazja na temat Ławoczkin-5 (Ła-5)
http://www.modelarstwo.yoyo.pl/artykuly/lawoczkin/3a.jpg

http://www.flugzeuginfo.net/acimages/la5_nesvetaev.jpg
Napisano

Nie skreślałbym jeszcze hipotezy modelu.
Gdyby użyli jako maskownicy silnika podobnej zawleczki to według mnie była by ze wszystkimi 6 wytłoczeniami. A w tym samolocie jest tylko 5 wytłoczek.
Z góry kadłuba maskownica jest dociśnięta do kadłuba, z doły ewidentnie i wyraźnie wygięta jest w łuk.
Wd. Mnie kolejność wykonania była taka, że najpierw zrobiono kadłub a potem na niego stempel bądź prasa natłoczyła maskownicę dociskając ją do kadłuba i zostawiając łuk od spodu. Ciekawy jest także wał śmigła widoczny od spodu.
Naprawdę nie wygląda to na jednorazowy egzemplarz. Nie twierdzę, że na pewno oddaje rzeczywisty samolot, ale...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie