Skocz do zawartości

pierwsze wrażenia po spotkaniu z proximą


psioter5

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Dziś otrzymałem przesyłkę, otwieram ją a tam :) Proxima oczy mi się zaświeciły jak dziecku podczas otrzymywania wymarzonego prezentu w gwiazdkę.Od razu nowe bateryjki strojenie i zabawa, sprzęt świetny w 99.9% jedyne co mi się nie podoba to plastikowe mocowanie cewki wygląda na słabe i się bardzo wygina poza tym wszystko ok jutro ruszam na poszukiwania biorę szpadel i mały kilof do przebicia 4cm zmarzniętej ziemi jak coś znajdę na pewno się pochwale w tym temacie. jakie były wasze odczucia po pierwszym zetknięciu się z Proximą
Napisano
4cm na pewno, mieszkam w `Różanie, jest mało zmarznięte ponieważ najpierw spadło bardzo dużo śniegu a potem dopiero złapał mróz i 4 cm to jest w skrejnych przypadkach
Napisano
byłem dziś znów na wykopkach miejscami ziemia w ogóle nie zamarzła, niestety moje obawy co do tego plastikowego mocowania cewki się potwierdzają nie podoba mi się ono, ma spory luz a cewka lubi się przestawić na bok.
Napisano
Ja typuje na to, że trzeba dobrze dokręcić (dobrze to nie znaczy b.b. mocno bo łatwo zerwać śrubę) lub ewentualnie rozkręcić i skręcić jeszcze raz.
Napisano
Właśnie, jakby kolega mógł pokazać zdjęcie tej usterki, bo przymierzam się do zakupu Argo i interesują mnie wszelkie niedoskonałości związane z tymi wykrywaczami.
Napisano
Tak myślałem. Nie masz problemu z mocowaniem cewki tylko z plastikową końcówką sztycy. Ktoś sprzedał ci rozwaloną. Dzwoń do Rutusa, jak można naprawić to ci zrobi, albo przyśle nową sztyce.
Napisano
Ja tam nic nie zrobiłem tylko wystarczy taśma samoprzylepna w stylu power tape.Ja kupiłem podobna za 8 zł, do kupienia w kazdym markecie budowlanym okleiłem tak ta sztyce u mnie i pół roku tak chodzę bez zarzutu, bo ciągle nie mam czasu i motywacji zeby zamówić nowa sztycę.
Napisano
ta sztyca to w ogóle jakiś straszny szit giętka i miękka, na razie spróbuje złożyć na kropelkę albo na poxipol jak się nie da to będzie nowa.
Napisano
Czyli z tego co piszesz niema się tą proximą za bardzo podniecać jeżeli jest nowa a już ją trzeba wzmacniać taśmą z obawy na niewytrzymanie sztycy,także tesoro cibola lata jak by szaleju się najadła na tych swych szybko złączkach,dlatego gustuję w Minelabach precyzja wszystko pochowane.
Napisano
używka, ma półtora roku, moim zdaniem taka błahostka nie ma co się przejmować, odrobina kropelki i już wszystko gra. Ps do tych którzy piszą że proxima jest ciężka mówię stanowcze i zdecydowane HAHAHAHAHA :D z taka wykrywką to można w balecie śmigać :)
Napisano
Moja proxa z bateriami i pokrowcami na wyświetlacz i elektronikę waży równe 2kg.Dla mnie to ciut za ciężko na cały dzień machania.Poprzednio miałem solarisa po całym dniu ręka nie bolała.Wracając do proxy to po kilku miesiącach użytkowania zaczęła mi trzeszczeć na tych sprężynowych złączach.Wku... no denerwuje mnie ten zgrzyt.W solarisie było to lepiej.
Napisano
Witam,
Proxima ciężki sprzęt. Ale inne markowe sprzęty nie odbiegają wagowo od Proximy. Kowale może nie zawsze mają wielkie bicepsy, ale mają wielkie uderzenie. Z proximą po dłuższym użytkowaniu ręka przyzwyczaja się do machania i problem znika. Oczywiście ludzie mniej obdarzeni przez naturę masą muszą dłużej borykać się z tym faktem, lecz po pewnym czasie waga wchodzi w krew.
Trening czyni mistrza.
Pozdrawiam,
Napisano
Jeden raz miałem sex z kobietą. To nie dla mnie. Trzeba się ruszać i wysilać. Nie jestem obdarzony. Wolę jak mnie..."
A łopatkę t macie z plastiku? Bo metalowa trochę waży i trzeba ją nieść. Weźcie się w garść Panowie. Jak przyjdzie wojna to pierwsi polecicie. Jak jesteście tacy słabi to jak poruszacie się po ciężkiej orce! A gdzie Suzi pędzone na 4 koła i błoto po jaja. Jak lubicie chodzić w weekend z rodziną po parku to kupcie sobie MD. Albo kilof albo ...
A kto Wam kopie dołki? Przecież to ciężka robota.
Auto bez wspomagania...
Baby,
Pzdr.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie