Skocz do zawartości

Łuski mosiężne Mosin I wojna


rafal_etz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Nadeszła zima a wraz z nią śnieg który przeszkadza w poszukiwaniach więc czas odłożyć łopatę i wziąć się za czyszczenie wykopanych fantów. I tutaj mam pewien problem. Wykopałem kiedyś prawie 100 łuseczek do mosina z I wojny św. W tym problem że zostały wykopane z brzegu rzeki z piasku i nie są tak gładkie jak z ormalnej" ziemi czy gliny. Chciałbym się dowiedzieć czym czyścicie takie łuseczki. Zaraz pewnie się pojawią głosy że temat był wałkowany tysiące razy. Ja o tym dobrze wiem, większość tematów przeczytałem jednak nurtuje mnie kilka pytań. Próbowałem różnych metod. Moczenie w kwaskach, octach czy innych tego typu rzeczach nic nie daje a dodatkowo zmienia kolor łusek i wtedy już w ogóle nie mają wyglądu. Próbowałem czyszczenia papierem ściernym ale t dobra metoda dla łusek II wojennych które nie są tak kruche i można je spokojnie zamontować w wiertarce. Moje są zbyt kruche na takie coś. Próbowałem ręcznie papierem ściernym ale są to zbyt małe przedmioty i dokładnie się nie da ich wyczyścić. Więc proszę o jakieś rady. Dodaje kilka fotek. Pozdrawiam Rafał

Napisano
Najpierw wyczyść z błota, ciepła woda z mydłem, szczoteczka do rąk i niestety trzeba poszorować. Kiedy błota już nie będzie, proponuję kupić watę stalową i przejechać kilka razy. Na koniec wedle gustu - natrzeć oliwką.

Sprawdź priv.
Napisano
Może ten Cię zainteresuje.Kolega poleca ja osobiście nie widziałem efekhttp://www.starwax.sklep.pl/specjalny-srodek-do-czyszczenia-miedzi-mosiadzu-brazu-p-90.htmltów.
Napisano
Ciężko je będzie wyśmigać z tego zielonkawego syfu,spróbuj grubo włóknistego druciaka do garów.Tam gdzie nalot tlenków rdzy,np od łódki-wymoczyć dłuższy czas w nafcie,lub bardziej agresywnie wypalić lub papir ścierny.

Ogólnie bez strat się nie obędzie,proponuje tylko z grubsza przejechać druciakiem,wd-40 i tyle.To tylko łuski i nie ma co się nad tym roztrząsać.
Pozdro.
Napisano
Środek ten należy rozcieńczyć 'pół na pół' z wodą i moczyć łuski po kilka sekund.Następnie wypłukać w wodzie i przecierać kawałkiem filcu (twardsza strona zmywaka do naczyń)i znowu do roztworu na kilka sekund i znowu na filc i tak do uzyskania wymaganego efektu... Tu masz na pierwszych fotkach efekty takiego zabiegu ;
http://odkrywca.pl/moje-trafienia-,653139.html#653139
zrób to najpierw z jedną sztuką i zobacz jak to wychodzi w realu. Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę wszystkim sqr .
Napisano
Zamiast o filc można także o stary dywan (taki z dłuższym włosiem) też całkiem ładnie wychodzi, nawet bez użycia żadnych środków chemicznych.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie