R51 Napisano 20 Grudzień 2010 Autor Napisano 20 Grudzień 2010 Nie tworzę elementarza. Proszę jeszcze raz przeczytać temat.Brzmi on Moje hełmy niemieckie", nie zaś vademecum kolekcjonera hełmów", albo wielka encyklopedia hełmów niemieckich" itd itp. Gdybym tak nazwał temat z pewnością pretensje kolegi byłyby uzasadnione.Przedstawiłem hełmy z mojej skromnej kolekcji i naswietliłem na ich przykładach historię niemieckiego hełmu wojskowego. Na końcu wrzuciłem jeszcze hełm Luftschtzu- jak widać niepotrzebnie, bo tak własciwie nie inetresują mnie hełmy wzoru 34,czy gladiatory", bo to nie sa hełmy bojowe jednostek liniowych i z tego powodu nie czułem nigdy potrzeby, żeby takowe posiadać. M38- owszem, chętnie bym przytulił, ale jakoś się nie nadarzył.Pozdrawiam
R51 Napisano 20 Grudzień 2010 Autor Napisano 20 Grudzień 2010 Aha i jeszcze jedno, co kolega rozumie pod przejściowymi modelami z lat 20-tych?" W początku lat trzydziestych pojawiły się jakieś eksperymetalne hełmy (510 sztuk) z wulkanizowanych włókien, ale chyba nie o to chodziło...
Czarek Napisano 21 Grudzień 2010 Napisano 21 Grudzień 2010 Bardziej niż o paradne hełmy z włókien chodziło mi o stalowe ciekawostki,coś rzadko widzianego,np:http://helmy.w8w.pl/niemiecki%20wz.Lekki.htmlub:http://helmy.w8w.pl/niemiecki%20wz.htmfaktycznie źle zrozumiałem temat, zmyliły mnie słowa:postaram się ogólnikowo naświetlić z grubsza historię niemieckiego hełmu stalowego doby wojen światowych.Myślałem że temat będzie dotyczył nie tylko podstawowych ogólnie wszystkim znanych modeli bojowych i że jest właśnie jakimś elementarzem mającym pomóc początkującym w odróżnianiu poszczególnych typów hełmów a nie prezentacją kilku egzemplarzy ze swojej kolekcji.Co do hełmu spadochroniarskiego są wciąż dostępne,tylko pytanie za jakie pieniądze?Mój zbiór również wciąż jeszcze czeka na swój hełm wz.38.
huk 100 Napisano 21 Grudzień 2010 Napisano 21 Grudzień 2010 R51 witam aż nie mogę uwierzyć, że ten pierwszy hałer nie poddał sie pistoletowi - zważywszy iż pierwsze hałery nie były jakościowe za ciekawe - widziałem jak z parabelki ze starej amunicji z około 5 metrów gostek przewalił na wylot solidny M35 do dzisiaj nie mogę tego mu wybaczyć choć dostałem od niego ten hełm :) -pozdro
stock84 Napisano 21 Grudzień 2010 Napisano 21 Grudzień 2010 Myślę, że w tym wypadku odpowiedzialność za to ponosi kaliber tego gnata:)
dimmu66 Napisano 21 Grudzień 2010 Napisano 21 Grudzień 2010 Mam pytanko. To przetłoczenie(nazwijmy go karb")biegnący wokół hełmu nad rantem oznacza inny model niż M40 czy to różnica matrycy(producenta) a model ten sam?
herman1984 Napisano 21 Grudzień 2010 Napisano 21 Grudzień 2010 Chodzi Ci o to przetłoczenie? na tym zdj. kol R51 2010-12-20 17:30:16?
R51 Napisano 21 Grudzień 2010 Autor Napisano 21 Grudzień 2010 To przetłoczenie występuje w hełmach Luftschutz-u, kształt i wywietrzniki poza tym jak w M 40- hełmy z tym przetłoczeniem raczej rzadko spotykane były w jednostkach pierwszej linii (ja przynajmniej nigdy się z czyms takim nie spotkałem), no chyba że SS, ale oni to mieli wszystko inaczej :)
R51 Napisano 21 Grudzień 2010 Autor Napisano 21 Grudzień 2010 Kaliber gnata to 7, 65 mm. Nie dal rady jak widac...
herman1984 Napisano 21 Grudzień 2010 Napisano 21 Grudzień 2010 Słyszałem/czytałem?,że polowe hałery,kóre nie przeszły kontroli technicznej miały tłoczony otok i były używane m.in.przez polowe oddziały Luftschutzu.Pozdro.
zbyniek Napisano 22 Grudzień 2010 Napisano 22 Grudzień 2010 Ja zaś myślę, że odpowiedzialny z te wgnioty jest nie kaliber ale ładunek miotający.
R51 Napisano 26 Grudzień 2010 Autor Napisano 26 Grudzień 2010 Mamy tu do czynienia z pociskami tempołukowymi kalibru 7, 65 mm wystrzeliwanymi za pomocą stosunkowo niewielkiego ładunku prochowego z broni krótkolufowej (pistoletu). Wszystkie parametry tej amunicji oraz broni, która je wstrzeliwała czynią efekt, w tym wypadku mizerny. Myślę, że gdyby mój tato strzelał z parabelki" albo z etetki" dziury byłyby jak malowanie...
FAGIL Napisano 27 Grudzień 2010 Napisano 27 Grudzień 2010 R51 moze bedziesz wiedzial komu mialo sluzyc takie malowanie
pawel888 Napisano 27 Grudzień 2010 Napisano 27 Grudzień 2010 Mogę się mylić ale nie była to przypadkiem polska flaga? Jakoś tak na pierwszy rzut oka mi się wydało.
8total4 Napisano 27 Grudzień 2010 Napisano 27 Grudzień 2010 huku, a propos przebijalności hełmów różnymi kalibrami:fajny teścik..pewnie już kiedyś był, ale wrzucam gdyby ktoś nie widział:http://www.kryminalistyka.fr.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=637&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=1c926af76d6ce2f041b76e86001944f0miłej lektury.pozdro.
R51 Napisano 27 Grudzień 2010 Autor Napisano 27 Grudzień 2010 Polskich barw to ja tam nie widzę... Niemcy (głównie Luftwaffe) malowali różne rzeczy na hełmach (sztandarowy przykład to hełmy sanitariuszy z wymalowanymi czerwonymi krzyżami na białym tle), ale ten rdzawo- czerwony pasek...Widzisz to na żywo, powiedz czy wygląda to na farbę, czy na odcisk czegoś co było na hełmie. Zdarzało się mi wykopywać niemieckie hełmy z gumkami od weków, mających zapewne przytrzymaywac kamuflaż, może to ślad po takiej gumce?
FAGIL Napisano 27 Grudzień 2010 Napisano 27 Grudzień 2010 to czerwony pasek naniesiony pedzlem kiedy helm posiadal jeszcze fasunek nawet nitro nie jest wstanie tego ruszyc
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.