Skocz do zawartości

Praca w delegacji, a dieta?


Damian84

Rekomendowane odpowiedzi

W firmie o której już kiedyś wspomniałem w jednym z postów produkujących pewne jamerykańskie helikoptery często pracujemy po 12h na tydzień... Wychodzi 60h. A żeby było zabawniej zmianę zaczynamy o 3-ej rano do 15-ej albo od 15-ej do 3-ej w nocy...
Cudownie:-)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dieta należy się tylko wtedy, gdy jedziesz w delegację i spędzasz w niej pewną minimalną, określoną ustawowo, ilość godzin, a do tego nie masz zapewnionego posiłku.

Firmy bardzo różnie podchodzą do diet. Jak jadę w delegację, to powyżej iluś tam godzin system elektroniczny zwyczajnie nalicza mi dietę i już. Natomiast u mojej żony, w naprawdę dużej firmie, w ogóle nie płacą żadnych diet, ale za to zachęcają do zjedzenia czegoś a mieście" czy po trasie" i przedstawienia rachunku do rozliczenia, który następnie bez szemrania pokrywają (oczywiście w granicach rozsądku). Ale to wszystko wyłącznie wtedy, gdy pracę wykonujemy w delegacji.

A z opisu wynika, że w Twoim przypadku nie ma mowy o żadnej delegacji - po prostu masz bardzo daleko do/z pracy... A to jeszcze nie delegacja...

M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie