Skocz do zawartości

Karabin wyborowy Mosin Nagant M1891/30


leonard17

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Oj, chyba nie doceniacie Rosjan koledzy.
Karabin snajperski Mosin wz 1891/30 był wersją produkowaną od podstaw.
Nie powstawał on poprzez selekcję seryjnych piechotnych" karabinów wz.1891/30 ,ale powstawał już w fazie produkcji jako nowa konstrukcja, oczywiście na bazie seryjnie produkowanych innych części karabinu.
Na kilka lat produkcje przerwało wprowadzenie do uzbrojenia snajperskiej wersji SWT-40, ale problemy z jej skutecznym zasięgiem strzału (czy też celnością) przywróciły do łask snajperską wersję kb Mosina.

http://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=7664

no tak tylko ile trzeba zapłacić za takiego Spriengfielda i najpierw trzeba wiedzieć gdzie kupić, a tu mam pod nosem ładnego mosina i też myślę że nie jest tak żle jak go malują
Napisano
Co do amunicji produkowanej obecnie to raczej nie polecam tej od PK bo ponoć strasznego ma kopa jak tu już kolega wcześniej wspomniał. Raczej amo wojenne ewentualnie to specjalnie przeznaczone do wyborowego mosina.
Napisano

Ze stosowną amunicją nie ma kłopotów.Posiadacz odpowiedniego pozwolenia zakupi amunicję współczesną dedykowaną do sztucerów myśliwskich w tym kalibrze.Choćby z firmy naszych południowych sąsiadów.Sam miałem taki sztucer.
pozdrawiam
kruszyna

Napisano
rozumiem że Kruszyna polujesz, więc napisz proszę jak ten mosin się sprawował na polowaniu i jakiej optyki używałeś, a jeżeli chodzi o amunicję to dzwoniłem do kolegi do Polski też myśliwego i mówił tak samo ze w sklepie myśliwskim bez problemu
pozdrawiam
Napisano
MójMosinek" to stara sprawa,nie mam go już jakieś 12 lat.Była to przeróbka Mosina wz.44 dokonana przez firmę OWG.Robili oni dwie wersje kalibrowe-oryginalną i kaliber 308 Winchester.Miałem obie i stanowczo polecam kaliber oryginalny.Wystrzelałem sporo amunicji i muszę powiedzieć że była to broń bardzo celna.Jeśli trafiały się pudła to była to wina strzelca a nie broni.Z powodu specyficznej konstrukcji zamka wymuszał on specjalną konstrukcję montażu lunety.Ale w przypadku broni wojskowej luneta PU ma przygotowany specjalny-boczny montaż.Moja luneta to była wtedy bodaj MEOPTA 6x40 z tzw.trójnożnym montażem hakowym.Osobiście bardzo bym chciał mieć oryginalną snajperkę Mosina.
pozdrawiam
kruszyna
Napisano
kopie każda amunicja, standardowa, myśliwska, sportowa. chodzi o to że w standardowej amunicji naważki prochu są obarczone wiekszym błędem niż w sportowej/wyborowej co daje róznice w ciśnieniu gazów w lufie - prędkosci wylotowej, a ostatecznie większy rozżut w pionie. tak samo mniejsza tolerancja w różnicy masy i średnicy w poszczególnych pociskach sportowych/wyborowych podnosi precyzję trafienia. jeżeli interesuje kolegę strzelanie tarczowe i liczą się mm to wtedy amunicja standardowa odpada.
pozdrawiam
Napisano
http://www.f-class.pl/index.php?&mc=competition&dd=20100918&sc=res
Zobaczcie z czego się strzela sportowo i nie oczekujcie od Mosina cudów. Ta broń nadaje się do strzelań myśliwskich a nie do sportu. Przeciętna broń na amunicje o przeciętnej balistyce.
Wojtek
Napisano
Nie jest to tak od razu powiedziane - kaliber wprawdzie mało sportowy , ale to jeszcze nie przesądza sprawy - robiąc naboje od początku z użyciem jakiś sensownych matryc można uzyskać zupełnie dobre wyniki ... W każdym razie w swoim pokoleniu" mosin był bronią zdecydowanie dobrą , optyka też jest całkiem sensowna zważywszy że jest jak to się mówi nie do zdarcia... Także na pewno warto - tylko wpierw sprawdź czy lufa jest w dobrym stanie tj czy nie ma gdzieścieni" innych tam problemów"

Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie