P_iter Napisano 13 Wrzesień 2010 Autor Napisano 13 Wrzesień 2010 Zainspirowany przez damiani w wątku: http://www.odkrywca.pl/rutus-proxima-ocena,637881.html#637881chciałbym spytać tych którzy z różnych powodów pozbyli się PROximy: Dla czego to zrobili? Zaznacza, że pytanie jest dla czego sprzedałęm" a nie dla czego NIE sprzedałem". Proszę krótko i na temat.
BRAT_MIH Napisano 13 Wrzesień 2010 Napisano 13 Wrzesień 2010 Jeżeli chodzi o przyczynę to piszemy razem - dlaczego, no chyba, ze ktoś sprzedał dla jaj np.
P_iter Napisano 13 Wrzesień 2010 Autor Napisano 13 Wrzesień 2010 BRAT_MIH, chciałbyś jeszcze coś dodać w swojej merytorycznej wypowiedzi?
dino73 Napisano 13 Wrzesień 2010 Napisano 13 Wrzesień 2010 1.za mały wyświetlacz2.zbyt duża waga-w lesie jeszcze szło wytrzymać ale gdy trzeba przelecieć kawałek pola na dynamiku za kolorkiem to ręka odpada.3.irytujące przewracanie się wykrywki po odłożeniu.miałem,sprzedałem nie żałuje,teraz na tekneticsa się szykuje.
Eastlegion Napisano 14 Wrzesień 2010 Napisano 14 Wrzesień 2010 Proponuję pozakładać takie wątki dla każdej marki i każdego modelu wykrywacza.
spartan200 Napisano 14 Wrzesień 2010 Napisano 14 Wrzesień 2010 Właśnie co za wątek . Tak jak pisze Eastlegion proponuję takie wątki dla innych marek . Ludzie dajcie już spokój tej Proximie :)Pozdrawiam
mikomak Napisano 14 Wrzesień 2010 Napisano 14 Wrzesień 2010 Trzeba wolniej sondą machać i reka nie boli :)
Mazow Napisano 14 Wrzesień 2010 Napisano 14 Wrzesień 2010 Witam,Proponuję:http://detektorysci.pl/spotkania-wspolne-wypady/plan-ogniska-forumowego-25-wrzesnia-2010-start-od-1200/Będzie konkurs wykrywaczy.Może okaże się, że najwięcej przeciwników Proxim to sprzedawcy innych marek. Ja osobiście jestem zadowolony z mojego Rutusa i w porównaniu z innymi markami wydaje mi się, że Proxima jest dobrym wyborem.Z pewnością nie jest to sprzęt dla słabeuszy o cherlawych bicepsach oraz dla osób, które miały spore problemy z edukacją. Osoby znerwicowane również nie powinny porywać się na Proximę.Resztę uważam za zdolną do podjęcia kupna tego wykrywacza.Czasem ciężko jest przeczytać instrukcję ze zrozumieniem i wyciągać wnioski z doświadczeń w terenie.Na początku przygody z Rutusem mnie również wydawało się, że będzie łatwo i pięknie. Niestety trzeba było zapamiętywać i myśleć przy każdym dołku.Po paru miesiącach okazało się, że nauka nie poszła w las.Pozdrawiam
pako151515 Napisano 14 Wrzesień 2010 Napisano 14 Wrzesień 2010 To ja może coś od siebie dodam,a dodam że nie jestem sprzedawca lub dilerem wykrywaczy lecz szarym" użytkownikiem wykrywaczy. Czemu sprzedałem Rutusa PROximę? Powodów jest kilka, może się zdawać użytkownikom że błahe lecz w użytkowaniu codziennym przeszkadzały.1. Konstrukcja:a) biodegradujący się sprzęt, po miesiącu zaczęły rurki od stelażu trzeszczeć jak stare radio (Polski przemysł górą!),b) naklejka zaczęła przypominać naburmuszoną ropuchę, pełno pęcherzy,c) gąbka i tutaj jakbym miał okazje pana od produkcji Rutusa spotkać to strzelił przez głowę! Czy tak ciężko dołożyć chociaż z górnej półki gąbkę, która pełni ważna role w komforcie pracy(nie wierze, że to by obciązyło koszta, co za to by szła cena wykrywacza)2. Elektornika:Wprawdzie nie mogę aż tak czepić się dyskryminacji jak i zasięgu wykrywacza jak jego stabilności w terenie czy też prawdomówności (typu tak kop, tu będzie kolor) tutaj jeszcze trochę polski konstruktor musi popracować3. Waga: Czy nie można było by tutaj zastosować aluminiowych rurek jak robi to Fisher przynajmniej w nie których modelach? Przecież one, aż tak się nie wycierają. Ogólne wyważenie wykrywacza jest niezłe. Panie Arkadiuszu, prośba proszę o 600g, żeby sprzęt był lżejszy.Ocena: na 10 pkt zdobywa u mnie 7 :)Pozdrawiam!
P_iter Napisano 15 Wrzesień 2010 Autor Napisano 15 Wrzesień 2010 Pako151515, dzięki za bardzo dobrą i co istotne - na trmat - wypowiedź.Tylko czy aby aluminiowe rurki nie powodują wzbudzenia wykrywki?
mrand Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 ... Wprawdzie nie mogę aż tak czepić się dyskryminacji jak i zasięgu wykrywacza jak jego stabilności w terenie czy też prawdomówności (typu tak kop, tu będzie kolor) tutaj jeszcze trochę polski konstruktor musi popracować" ...Inżynier Mamoń z Rejsu" z pewnością nie powstydziłby się takiego tekstu. PozdrawiamMrand
pako151515 Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 Moim zdaniem aluminiowe rurki raczej by nie przeszkadzały wykrywaczowi w stabilnej pracy. Stelaż i tak na końcu przy cewce zakańcza się plastikiem.
Antyk-wariat Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 Witam.Ja sprzedałem Proximę z powodów finansowych. Używałem Mojego Rutusa prawie 2 lata i bardzo miło wspominam ten czas. Jeździłem kopać zazwyczaj z dwoma kolegami. Jeden z nich ma F70 i Safari, a drugi T2 i ilość oraz jakość odnalezionych artefaktów zawsze była podobna.Jedynie masa detektora byłą mankamentem.Dlatego z niecierpliwością czekam na nowego Ruitusa.Pozdrawiam.
damiani Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 Przepraszam za offtopic.Aluminiowe rurki będą po prostu droższe.Większość producentów stosuje aluminium jako znacznie lżejsze od np. stali.Ostatni element sąsiadujący z sondą jest bądź z tworzywa sztucznego bądź z włókien węglowych (przynajmniej częściowo).
Anarchista Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 Skąd Wy macie Proksimy ze stalowymi rurkami???? O_OMoja ma aluminiowe jak Pan Bóg przykazał.
nikt Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 Witam ! Staram się nie ingerować w rozmowy na temat moich wykrywaczy, ale czasem naprawdę muszę . Zawsze , od początku i do samego końca PROxima i inne moje wykrywacze miały stelaż wykonany z aluminium. RUTUS
Eastlegion Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 Tak oto Kol. damiani dał dowód na swoją wiedzę o detektorach firmy Rutus...
spartan200 Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 Właściciele Proxim ze stalowymi stelażami powinni zrobić prosty test z przykładaniem magnesu do stelaża , kto wie może już i podróbki tego wykrywacza zaczęły wychodzić :) I już widzę dokąd zmierza ten wątek ...
aro75 Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 pako151515 (125 / 10)2010-09-14 22:16:44To ja może coś od siebie dodam,a dodam że nie jestem sprzedawca lub dilerem wykrywaczy lecz szarym" użytkownikiem wykrywaczy. Czemu sprzedałem Rutusa PROximę? Powodów jest kilka, może się zdawać użytkownikom że błahe lecz w użytkowaniu codziennym przeszkadzały.1. Konstrukcja:a) biodegradujący się sprzęt, po miesiącu zaczęły rurki od stelażu trzeszczeć jak stare radio (Polski przemysł górą!),b) naklejka zaczęła przypominać naburmuszoną ropuchę, pełno pęcherzy,c) gąbka i tutaj jakbym miał okazje pana od produkcji Rutusa spotkać to strzelił przez głowę! Czy tak ciężko dołożyć chociaż z górnej półki gąbkę, która pełni ważna role w komforcie pracy(nie wierze, że to by obciązyło koszta, co za to by szła cena wykrywacza)Tak kolego ta naklejka jest najważniejsza słyszałem że ilość pęcherzy jest odwrotnie proporcjonalna do głębokości icia"A tak serio to każdy może sobie z tymi wadami poradzić w 30 min. Nie dotyczy wagi oczywiście. Pozdrawiam
kopijnik2 Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 idąc dalej ...A ja swoją sprzedałem bo mi się znudziła kwadratowa cewka...":)
P_iter Napisano 15 Wrzesień 2010 Autor Napisano 15 Wrzesień 2010 Czy ja mogę jednak prosić o zamieszczanie wypowiedzi bezpośrednio związanych z tematem wątku? Poloniści" znajdą zapewne forum miłośników języka polskiego a bijących pianę zapraszam na forum o gotowaniu. Szanujcie czas czytającyh Wasze wypowiedzi z których nic nie wynika.
aro75 Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 Tak samo jak nic nie wynika z pęcherzy na cewce" Pozdrawiam
pako151515 Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 Aro75, oczywiście że da się z tymi mankamentami konstrukcyjnymi poradzić w 30min lecz nie tędy droga. Jeżeli kupuje się nowy sprzęt to człowiek oczekuje, że on posłuży 2 lata bez przeszkód. Jednak ten sprzęt z miesiąca na miesiąc tracił w moich oczach wartość, a proszę mi wierzyć dbałem o PROximę. Proszę też nie pisać, że elementy z których została wykonana wykrywa były najtańszymi ze względu na zmieszczenie się w skali cenowej. Taki interes można pierdzielnąć o ścianę ,bo powinniśmy uczyć się jako Polacy robić sprzęt solidny w konstrukcji.
kopijnik2 Napisano 15 Wrzesień 2010 Napisano 15 Wrzesień 2010 SZANUJEMY czas czytających...nie szanujemy - tekstów o sprzedaży proximy bo miała stalowe rurkinie szanujemy uwag typu - ad elektroniką producent musi jeszcze popracować" - szczególnie od yłego" posiadacza stalowych rurek" ...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.