Skocz do zawartości

Śruba od klapy klozetu do cewki wykrywacza???


tadeks6

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
posiadam sondę typu pajączek 10,5 cala firmy fisher. Fabrycznie jest ona przymocowana sześcio calowa śrubą , która wogóle nie spełnai swego zadania i cewka cały czas opada. Usłyszałem niedawno od znajomego, że on rozwiazał ten problem, zmieniając oryginalną śrubę na śrubę łączącą klapę klozetu z muszla xD Jest to trochę nowatorskie rozwiązanie, ale podobno spełnia swoje zadanie(-; Co o tym sądzicie?? Może któryś z kolegów też tak rozwiazał problem oipadającej cewki???????????? Daż Dół tadeks6
Napisano
Widziałem ten patent przy Hs-3(cewka 37), zdawało egzamin.
Ale lepiej tak jak radzi kolega Eastlegion podłożyć uszczelki, to na pewno w dużym stopniu pomoże.
<pozdro
Napisano
Witam! Eastlegion posłucham twojej rady i sprobuje z tymi uszczelkami(-;

Ps: Sqr co tam słychać????? Jeśli masz możliwość to wstaw na forum ten fancik o którym wspominałeś(-; Daż Dół tadeks6
Napisano
pawełku,u mnie widziałeś:D
zgadza się,śruba od klopa,najlepiej jeszcze wyciąc np ze starej dętki okrągłą łatke,zrobić z niej podkładkę.
albo dwie..
trzymają mocno.
zdrów
Napisano
Wita, wielkie dzięki wszystkim za udzielone mi w tym wątku podpowiedzi itp. I jeszcze taka mała prośba do użytkownika Hebda a mianowicie, czy mógł byś wstawić fotkę swojej sondy ze śruba od klopa(-; Z góry dzięki! Darz Dół tadeks6
Napisano
Witam

Garett ACE 250 też mam śrube od kibla.
Nie wiedziałem że to tak powszechny problem. :D
Może założymy klub. :)))))

pozdro.
Napisano
Pelna profanacja wykrywacza Fisher 75.Upadla mi lopatka na cewkkę i sruba poszla !!!!pospiech bo mam wyjazd na poszukiwania i dalem srube od deski,przewiercilem to wszystko bo to gruba bestia.Aby cewka nie latała to musza byc 2 podkladki gumowe,ale miedzy uszami cewki a sztycą.Ale koszystniej obciąc srubę i dać 2 nakretki to lepiej dociąga z lewej i prawej.
K. z K.
Napisano
Witam,ja to takich problemów niemam mam moja wykrywka sie trzyma na srubie(tzw.motylek)i jakos daje rade nigdy jeszcze niezawiodl a przy okazji jest praktyczne do zkręcenia w terenie niepotrzeba zadnych narzędzi do tego
pozdro.
Napisano
szluz do czasu ;]
Kltowa sruba klozetowa uratowała już tysiące piszczał,w rozwiązaniu Hebdy tkwi jednak mały błąd,łeb śruby z lewej nie ma idealnej przylgni,powsaje nacisk punktowy obciążajacy lewą stronę wyprowadzonego z cewki ucha montażowego"[ryzyko złamania].
Rozwiązanie idealne - zciąć łeb śruby i zastosować nakrętkę motylkową z obu stron.

Czasami motylek prawy ustawi się w takim położeniu,że ciężko palcami docisnąć,wtedy mamy w rezerwie motylek lewy,korygujący.

To tylko moja porada,nie będę się o to kłócił ;]
pzdr.
Napisano
banderas,zgadza się:) jest problem z dokręcaniem,czasem posiłkowałem się kombinerkami(zawszę biorę do lasu,do wyjmowania kul) z tym że trzeba z wyczuciem:)
dlatego przedstawiciel handlowy Pana Henryka(którego znasz) przywiózł mi od niego oryginalną śrubę:)

k-szela..smętek ma niedopracowany cały układ nośny,tj rurki itp,ale jest na tyle dobrym sprzętem że byle pudło i cewka działała i mogę chodzić nawet na kijku leszczynowym zamiast rurek alu:)

zdrów
  • 4 years later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie