Skocz do zawartości

Polo czy Corsa?


Kiczka1111

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam niedługo jadę do Niemiec do pracy. Chciałem tam kupić samochód do 1000 euro w grę wchodzi tylko silnik diesela.
Zastanawiam się nad Oplem Corsą B i VW Polo III. Jednak nie mogę się zdecydować. Z tego co czytałem to VW jest bardziej awaryjny od Opla, a mi chodzi głównie o ekonomiczność ;) co możecie mi poradzić, może ktoś z was ma taki samochód? A może oprócz tych dwóch jakiś inny samochód jest godny polecenia ;)
Napisano
Teść ma Opla Corsę z 1999 roku, przejechał nią w miarę bezawaryjnie ok. 350 000 km, ale niestety strasznie już mu rdza zżera blachy, chociaż samochód był od nowości garażowany. Plusem Corsy są stosunkowo niedrogie części zamienne i eksploatacyjne.
Napisano
W tym wypadku jeśli ma to być dizel to tylko VW.
Francuzi robią dobre dizelki bierz pod uwagę Peugeota 206 to też takie maleństwo.
Napisano
czytałem, że Polo ma silnik nie do zajechania mniej spala ale pozostałe rzeczy częściej się psują niż w Corsie. Słabym punktem Opla są blachy a przed rokiem 1997 jeszcze gorsze.
Napisano
Moja rodzina ma Corsę z 1999 roku i nie narzekają, a blachy trzymają się bardzo dobrze a nawet rewelacyjnie.

Same silniki VW (zwłaszcza te z połowy lat 90) mają opinie są bardzo dobrych, i trwałych przy normalnej eksploatacji, nie ma zbyt dużo zbędnej elektroniki.
Napisano
Witam...
Kup sobie Forda Mondeo mk2. Mam takiego i nie narzekam, przez 2 lata wymieniłem tylko klocki... Mój ma silnik 1.8 disel i spala 6 litrów na 100 km. W lesie też daje rade....:P
Pozdrawiam...
Napisano
Opele Corsa B miały japońskie silniki ISUZU 1.5 TD lub 1.7 D. silniki nie do zajechania, części tanie, jak najbardziej polecam. sam miałem z silnikiem 1.5.
Napisano
Mój teść ma Corse,jeździ nią ponad 10 lat i nic się nie psuje.Chodź trzeba przyznać że rdza ją bierze to mechanicznie jest bez zarzutu.Ja mam Astre 1.7 TDI z tym samym silnikiem co w Corsach i jest nie do zajechania.
Napisano
Na pewno VW nie jest bardziej awaryjny od opla wręcz przeciwnie szczególnie jesli chodzi o auta z silnikiem disla ,a golfa 3 jak najbardziej polecam choc czesto leca progi .
Napisano
To zależy czy samochód jest wart swojej ceny i czy nie jest ajeżdżony" Golfy to dobre samochody... Sąsiad z naprzeciwka ma ponad 15 letniego golfa III i poza wymianą klocków hamulcowych i innymi delikatnymi czynnościami nic z z nim nie robił, bak remontów itd, samochód od nowości widział mechanika tylko na przeglądach. Osobiście mogę Ci polecić samochody z Niemiec...
Napisano
Nad- jeden z moich Łopli, Astra I, jest z końca 1999 roku.

Znam całą jego historię- parę tygodni temu zauważyłem, że bez reperaturek wlewu paliwa sobie nie poradzę, progi również ( ale tylko przy przednich drzwiach ) rudą się chwalą...


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 21:26 20-06-2010

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie