Skocz do zawartości

trojak pruski dziwne bicie?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam czy to byl standart zeby wypuszczac takie buble z mennicy?czy to raczej rzadko spotykane akurat w tych monetkach tych trojakow trafialem naprawde duzo miedziane i srebrne ale takiego bubla menniczego nie mialem jeszcze dlatego pytam poniewaz w tych latach to raczej dbano juz o to zeby nie wypuszczac takich niespodzianek w obieg:-)

Napisano
Awers i rewers podwójnie bity..
jak widać bicie następowało przy częściowym obrocie stempla (ok. 90%)..

w przypadku obu stron mniej-więcej takie same są dysproporcje w nakładaniu się na siebie napisów legendy, niemal 1/4 pełnego obrotu.

fajny destrukcik menniczy.

pozdro.
Napisano
nie mam w tym momencie gdzie sprawdzić tych 'duttchen' ale sądzę że możliwym jest iż bito osobno legendę i rysunek.

banderas dobrze prawi, miodem poczęstować.

D.
Napisano
Ja ciągnę za język z ciekawości- takim woda po ogórkach?:)

Na jakiej prasie? Na walcowej, raczej taki twór nie możliwy.

Gdy dolny stempel " skiknie\" na prasie, to dobije jedną stronę monety. Nie zniszczy jej wtedy?
Czy dobije" ją tak wyraźnie i z tak dużym przesunięciem w osi?
Napisano
zobacz że oba bicia są symetrycznie przesunięte.
tak samo bito sporo szelągów z XVIIw np.

już wtedy praktycznie wcale nie wybijano ręcznie, chyba że wysokie nominały.

ps. a tu widać że stempel robił ćwierć obrotu aby nie tłuc jak głową o ścianę", a unikać nadmiernych zużyć, i pewnie wiązało się to także z kształtem całego urządzenia.

pozdro.
Napisano
Dzięki, teraz czaje. Jak wyglądały takie prasy? Bardziej mnie to interesuje niż monety.

To ze zużyciem głowy to też dobra rada:)
Pozdro.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie