Skocz do zawartości

Poszukiwania nocą - Opinie?


radosci

Rekomendowane odpowiedzi

Sam się ostatnio nad takim wieczornym wypadzikiem zastanawiałem,Poletko wręcz obfituje w ciekawe fanciki,tylko bliskość ruchliwej szosy trochę odstrasza.Dotychczas penetrowałem tylko obrzeża ,a bardzo korci wyjscie na otwaty teren" gdzie za dnia jest się jak na widelcu.Po przeczytaniu wątku nawet już nabrałem chęci(pora idelna)gdyby nie te wieczorne już opróżnione browarki (a dojechać też trzeba :-))...pzdr!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Z racji tego że pracuję do godz 18 też w tygodniu zdarza mi się wyskoczyć po ciemku" na pole. z własnego doświadczenia wiem że w nocy najlepiej kopać przynajmniej w 2 osoby bo samemu to tak jakos dziwnie, szczególnie jeśli jest się gdzieś dalej od zabudowań :)

Podstawowe zalety to brak gapiów i cisza, ale niestety jeśli ktoś nas zauważy to często dzwoni pod 997 bo bierze nas za złodzieja lub innego bandziora :)
( mialem już 2 takie przypadki, na szczescie dobrze sie skończyło na wytlumaczeniu smutnym panom że po prostu w dzień nie mam czasu na moje hobby:)

Jeśli ktoś z Wawy lub okolic jest chętny na nocne wypady to moje gg 2001409
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie boicie sie, ze trafi sie na kogos nerwowego kto, poczestuje olowiem ??? Ja jak bym zobaczyl kogokolwiek z latarka na moim polu w nocy (pies by mnie obudzil) to bym walil bez pytania, za wile razy ieznani sprawcy" cos mi wyniesli zebnym czekal na przyjazd policji.

Ps. za dnia czesto widze ludzi z wykrywaczem na polach sasiadow. (Mieszkam 7km od tablicy WARSZAWA)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tadekniejadek (143 / 1) 2010-05-06 12:17:31
A nie boicie sie, ze trafi sie na kogos nerwowego kto, poczestuje olowiem ??? Ja jak bym zobaczyl kogokolwiek z latarka na moim polu w nocy (pies by mnie obudzil) to bym walil bez pytania,


Pewnie dla tego wlasnie nie masz pozwolenia na bron :) kazdy kto je ma wie ze w podobnym przypadku uzyc broni to kaplica, a potem to juz i kazdy inny moze odpowiedziec olowiem napastnikowi, wiec atakowanie obcych bywa czynnoscia bardzo niebezpieczna.
Ja tez czasem chodze noca ale specjalnych latarek nie uzywam, podswietlana skala w Garrettcie i podswietlenie pinpointera w zupelnosci wystarcza do poszukiwan i nawet do dokladnego obejrzenia fanta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cpt.Nemo zakladasz ze swiat jest idealny, ze bron maja tylko ci co maja pozwolenie :) jednym z moich dalszych sasiadow byl ktos kto teraz jest jednym z swiadkow koronnych w pewnych sprawach, nie musze Ci tlumaczyc, co on, czy jego ludzie by zrobili kilka lat temu jak by zobaczyli przyciemniny wyswietlacz w wykrywaczu na jego posesji po godzinie 24 :)

ps.
Wiem ze ludzie szukaja po zmroku na pewnych spalonych" miejscach ale to jest proszenie o klopoty. Ja uwazam ze bieganie z wykrywaczem w obecnych czasach i tak jest tak podpadoskie ze lepiej juz tego nie robic po nocy.
ps2.
Jak masz wyczuty wykrywacz to nie trzeba go podswietlac, laduje sie ziemie do wora i sparawdza nastepnego dnia co wyszlo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gangsterzy nie strzelają bez powodu Najpierw wezmą poszukiwacza na spytki czy nie jest z Wołomina albo z Ożarowa bo
tadekniejadek jest chyba z Pruszkowa lub okolic tam był największy twardziel który się zes...ał na widok pałki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bella masz racje :)
Ale cala dyskusja jest kretynska, nie po to wielu ludzi walczy w telewizji i prasie zeby zmienic wizerunek poszukiwacza na bardziej ludzki, zeby teraz zaczely pojawiac sie w gazetach opisy o grabiezcach, co w swietle ksiezyca pladruja co sie tylko da. Pomijam juz to ze bez zgody wlasciciela ternu ladujemy mu sie na jego wlasnosc i cos tam robimyco moze mu sie nie podobac - kwestja dobrego wychowania, grzecznosci. Wiem ze wlasnie w taki sposob ludzie trzepia dobrze znane stanowiska (na ktorych w dzien sie nie poszuka), w razie wpadki noca nawet z tego powodu ja bym sie bal byc powiazany z takimi ekipami.

Ja jestem przeciwny szukaniu noca.

ps.
Ja od bardzo dawna nie szukam, ale nie powiem, kiedys mialem pomysly trzepania kapliczek w srodku wsi po nocach, ale jakos szczesliwie z tego wyroslem czego i wam zycze :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy najlepiej zorganizowaną grupą przestępczą w tym kraju. Dla mnie niema wielkiego znaczenia czy ktoś kopie w dzień czy w nocy i tak każdy poszukiwacz złapany na polu ,ogródku,parku czy sadzie podlega pod odpowiedni paragraf.Więc trzymajmy się z daleka od stanowisk archeologicznych, cmentarzy,komisariatów a reszta można przekopać.Darz dół:):):)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaki myśliwy poluje w okresie wiosennym na czystym polu dopiero co zaoranym i nie zawsze obsianym,polują na obniżeniu przy kąpielisku dzika,generalnie nie ma problemu,piszczałki wystraszą dosłownie wszystko,na jesień jakby nie było jest ryzyko,bo polują tam gdzie rosły ziemniaki i kukurydza.teaz dzik siedzi w lesie i czeka na jesień,nawet sarenki siedzą w lakach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie