Skocz do zawartości

czyszczenie monet PERHYDROLEM


Rosforek

Rekomendowane odpowiedzi

witam,
mam pytanie czy czyszczenie monet perhydrolem jest zupełnie bezpieczne? (chodzi o to, żeby moneta nie traciła na wartości). Czytałem o czyszczeniu wodą utlenioną itp. i nawet stosowałem ale szczerze powiedziawszy nie byłem zachwycony z efektu. Czy perdydrolem można czyścić każdą monetę bez względu na metla z jakiego została wykonana czy tylko i wyłącznie miedziane? to samo pytanie odośnie wody utlenionej.

poprostu jestem ciekaw, a moczenie w oliwie z oliwek troche już denerwuje;]

dodam jeszcze, że wyczytałem o tej metodzie na stronce: http://www.zbieraniemonet.za.pl/czyszczenie%20miedzianych.php która bardzo mi się podoba;]

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mieszane uczucia co do tej metody. Niewiele mam niestety fantów do testów. Miedz i mosiądz z wykopu są trudne do rozpoznania. Testowałem na łuskach i nie stwierdzam działania. Podobnie na obiegowych monetach z wykopu, może bardziej z szarych zrobiły się bardziej czerwone. Perhydrol i woda utleniona to to samo z wyjątkiem stężenia. Perhydrol jest 10 x mocniejszy od wody utlenionej.
Wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że mocniejszy to fakt,perhydrol farbuje ładnie czarne włosy na blond baaardzo jasny:) polecam uważać by na głowe nie skapło:)
z tego co gdzieś czytałem to w rakiecie V2 perhydrol był jednym z paliw napędowych.
pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H2O2, czyli nadtlenek wodoru, r-r wodny około 30% - jak działa? Komercyjny perhydrol - ma pH około 5 (lekko kwaśny) w celu jego stabilizacji (w środowisku kwaśnym jest mniej reaktywny). Tym niemniej pod wpływem jonów metali (zwłaszcza ciężkich - Fe, Cu, Mn, ale i Zn) bedzie sie rozkładał z wydzieleniem wolnych rodnikóów (głównie hydroksylowego). Jednoczesnie zajdą reakcje redox - zmiana stopnia utlenienia metalu.
Podsumowując, środowiso kwaśne juz może powodowac wypłukiwanie metali z powierzchni monety, a H2O2 bedzie działał aktywnie na produkty korozji starzeniowej metali, czyli tlenki, wodorotlenki ale i ich sole. Mozna zatem spodziewac się oczyszczenia ale i wżerów, wszystko zależy od tego jakie związki chemiczne wystepuja na powierzchni monety, a to dość skomplikowana sprawa, zalęzna nie tylko od stopów, z których wytworzono monete, ale i środowiska, w którym zalegała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emes dziwne jest to co piszesz. Mi nawet zielone monetki robią się czarne po kąpieli a nie odwrotnie. Może czyścisz je w jakimś naczyniu z którym reagują albo coś w tym stylu. A może kąpiesz monety z rożnych metali razem. Masz jakieś fotki przed i po?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego emes.

Moniaki robiły się jasnozielone. Miałem ten sam problem, a było to spowodowane tym, że moczyłem kilka moniaków w jednym pojemniku. Kiedy moczyłem je pojedynczo nie było zielonego nalotu (z wyjątkiem monet mocno skorodowanych), ale tak było przynajmniej w moim przypadku.

Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również stosuję perhydrol do czyszczenia miedziaków (tych bardziej zabrudzonych). Kontroluję przebieg czyszczenia i gdy uznam, że moneta jest już oki, to płuczę ją w wodzie, a na koniec wrzucam na 24 godz. do oliwki by nabrała fajnego wyglądu. Po takim zabiegu, monetki fajnie się prezentują.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 3 months later...
Witam
mecenas12 - sorki że nie odpisałem ale po prostu dawno mnie na forum nie było. Moje zdjęcia w niczym Ci nie pomogą, a tym bardziej nie wyczyszczą Twoich monet. Każdy musi poćwiczyć zabawę z perhydrolem jeżeli chce stosować tą metodę.

Poniżej kilka wskazówek (z własnego doświadczenia), które powinny pomóc Ci w tej zabawie:

- oceniam stan monety - jeżeli cała moneta jest silnie zabrudzona, zaczynam czyszczenie w czystym perhydrolu i później, gdy część osadu już zejdzie, stopniowo zmniejszam stężenie tzn. rozcieńczam perhydrol wodą destylowaną i do takiego roztworu wrzucam już lekko przeczyszczonego moneciaka;

- pojemnik na czyszczenie - ja używam niedużej szklanej buteleczki (po jakichś lekach), która idealnie przypasowała mi doo tego zadania;

- pojedynczo, pionowo i cała zanurzona - monety czyszczę pojedynczo, tak by stały w butelce pionowo tzn. na rancie; podpieram ją niedużym patyczkiem; roztworu do butelki wlewam tyle by cała moneta była w nim zanurzona;

- przecieranie monety w wodzie - podczas czyszczenia, co pewien czas wyjmuję monetę z buteleczki, wrzucam do miski z wodą i przecieram pacami; dlatego w wodzie, by nie wcierać rozpuszczonego syfu w monetę a poza tym to moneta wyjęta z perhydrolu i od razu wzięta w palce, może poparzyć;

- płukanie i oliwka - gdy stan monetki mi się podoba, porządnie i dość długo ją płuczę a później wrzucam do ciepłej (a nawet gorącej) oliwki na dobę lub dwie;

Mniej więcej tak czyszczę moniaki tą metodą.

pozdrówki

Ciekawostka: perhydrol chyba* jest dobry na kurzajki!
Kiedyś ukułem się w palca drutem i po jakimś czasie, w miejscu ukłucia wyrosła kurzajka. Pani dermatolog przepisała jakieś specyfiki ale nie pomagały. Przypalanie, wyrywanie, obcinanie itp również nie pomagały. Postanowiłem kurzaje potraktować perhydrolem, no i udało się. Teraz nie ma po niej śladu a skóra w tym miejscu jest normalna.

*chyba – bo perhydrolu użyłem tylko na jedynej kurzajce jaką kiedykolwiek miałem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie