armand Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Zwróćcie uwagę na to co napisał Rutus: dyskryminacja na minimum" ! Nie można sprawdzać zasięgów [na włączonej lub] ustawionej dyskryminacji, bo dyskryminacja ogranicza zasięg [lub eliminuje rodzaj metalu] i w każdym wykrywaczu ograniczenie to jest inne.Do Znanego. Na tym forum pozostały osoby emocjonująco, a nie racjonalnie podchodzące do działań związanych z fizyką. Są inne fora, na których Twoje pytanie nie spotka się z agresją. Błąd Twojego pomiaru polegał chyba na tym, że miałeś ustawioną dyskryminację na -15, i chyba tylko Rutus to zauważył. I ilość przechodzonych godzin nie ma nic wspólnego z pomiarem fizycznym. Wykrywacz Rutusa jest na pewno bardziej zaawansowany [statyk, dopasowanie do gruntu, mix] więc spieranie się o centymetry z ACE nie ma sensu.
mazic Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Około 70cm,jest to zapalnik od szrapnela.Szczerze, to ten wątek mi jakąś prowokacją trąci, jakiś stały użytkownik z nowym nickiem szaleje.Ileż to już było o tej proximie!Niedługo pan Nikt ma wypuścić coś nowego tylko na kolor ciekawe co wtedy na forum będzie.
lew_1988 Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Doswiadczony poszukiwacz w sprzyjajacym terenie bez problemu odczytuje sygnały przy czułosci 39 i dyskryminacji ok -30 do -35 nie kopiąc przy tym drobnego i sredniego żelastwa żelastwa więc uwazam ,ze pomiar przy takim ustawieniu jak kolega zaprezentował mija się z celem.
lew_1988 Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Ja carska klamre na polu walnałem z ok 55-60 cm i nikt mi nie powie, że ten wykrywacz jest słaby, teren był dosyc dziwny linie napiecia i wzbudzające kamyki, trzeba było zmniejszyc czułosc -miałem na 37, dyskryminacja -30 i sygnał był równy i czysty więc jakoś nie mam kompleksów. trzeba tylko pilnowac naładowania baterii zmieniam je jak dojda juz do 60 % tak na wszelki wypadek zeby sie nie zastanawiac czy nie trace zasiegu. Wykrywacz pracuje stabilnie nawet n dosyc słabych bateriach ale nigdy nie doszedłem ponizej 30% stanu baterii wiec tu sie za bardzo nie moge wypowiedziec.
lew_1988 Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Macie tonę spostrzeżeń i w ogóle w tym linku tylko żeby wam jeden dzień na przeczytanie wystarczył http://odkrywca.pl/search/index.php?sq=proxima&ws=txt&id_forum=1&forum=onPo co dublować tematy zaczynać od nowa dyskusje itp. jak już to co sie dało przelać na klawiature zostało juz napisane reszta to juz praktyka i upodobania, które kształtuja sie przez kontakt ze sprzętem.
mjut Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Powiem tak. Proxima to moja trzecie piszczałka z którą od 1,5 roku biegam. Przed nią był Armand, później Rutus Ultra II. To były wykrywacze proste jak cep. Żeby nauczyć się Proximy trzeba z nią spędzić sporo czasu, mieć jeszcze więcej cierpliwości. Jak spełnisz te warunki, osłuchasz się, zobaczysz, że to zupełnie inna piszczałka niż Ace (które cenię również jako lekki wykrywacz na monetki bo kilka razy miałem okazję z nim biegać).A testy? Kładę na to wiadomo co, bo wiem z jakich głębokości różne fanty wychodziły. I zadziwiały one kumpli z piszczałami, którzy chodzili ze mną.Pozdrawiam
Znany Napisano 2 Kwiecień 2010 Autor Napisano 2 Kwiecień 2010 armand - serdeczne dzięki za poradę, o takie coś mi właśnie chodziło. Teraz rozumiem na czym mógł polegać mój błąd ( powinienem zmniejszyć dyskryminację).Panowie,dajcie już spokój z tymi atakami.Chyba nie rozumiecie co człowiek po polsku pisze.Nie wiem dlaczego uważacie ,że robię zamęt lub celowo atakuję proximę.Swoją drogą wczoraj srebrna monetka o średnicy 3,2cm wyskoczyła mi na głębokości dobrze ponad 30cm. Dołek wykopany na szpadelek i potem jeszcze pół szpadelka ( szpadelek fiskars ergo 2500)dopiero monetka wyskoczyła na wierzch.A ustawienia, no cóż właśnie dyskryminacja zmniejszona na -30.Życzę powodzenia. Dalsza dyskusja chyba nie ma sensu, skoro wszystko jest jako atak. Trochę pochodzę ze sprzętem i sam się go nauczę.
mjut Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Chyba jednak się z kolegą nie zrozumiemy. Nie porównuję Proximy do Armanda, piszę tylko, że od takiego zaczynałem. Czytamy ze zrozumieniem :)
Dyzjak Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 proximą wynalazłem trybik od zegarka z ok 20-25 cm. Droga leśna warstwa ziemi potem kamieni i znów ziemia. Mosiądz. wymiary ok. 1x0,5 cm.
Brzęczyszczykiewicz Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Znany, w tej kwestii Armand myli się całkowicie. Jeśli przedmiot był w zakresie akceptowanym, to podciągniecie dyskryminacji w jego kierunku (oczywiście nie a styk") nie powinno mieć NAJMNIEJSZGO wpływu na wyczuwanie tego przedmiotu, bo Proxima to nie prosty analogowiec, któremu czułość spada z powodu ustawienia dyskryminacji.Rutus napisał:W ogóle testy z monetą zakopywaną mają swoje ograniczenia" Oczywiście. Ale nie takie, które nie pozwalałyby na przeprowadzenie pomiarów porównawczych. Obiekt w gruncie bez względu na pochodzenie, jest takim samym potencjalnie ciekawym jak każdy inny. I albo detektor sobie radzi albo nie radzi. Lepszy w takich warunkach radzi sobie lepiej ZAWSZE i nie ma co szukać dziury w całym (teście) albo zaklinać rzeczywistości.
nikt Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Generalnie to Lew ma rację : o co sie dało przelać na klawiature zostało juz napisane reszta to juz praktyka i upodobania, które kształtuja sie przez kontakt ze sprzętem. "Ja tylko wyprostuję kilka rzeczy : - dyskryminacja na minimum - chodziło mi tylko o sprawdzenie na ile samo naruszenie gruntu wpływa na wyniki testów. W niektórych sytuacjach może się okazać ,że samo naruszenie gruntu wpływa w sposób znaczący na pomiar. - zmiana zasięgu na dyskryminacji W POWIETRZU dotyczy wykrywaczy w których jest kanał dyskryminacyjny.Zmiana dlatego ,że w zależności od konstrukcji wykrywacza , rodzaju obiektu i poziomu ustawionej dyskryminacji może istnieć zjawisko początkowego ZWIĘKSZENIA zasięgu w funkcji zwiększenia dyskryminacji. - w wykrywaczach które nie mają kanału dyskryminacyjnego - w powietrzu - praktycznie nie ma spadków zasięgu aż do granicy całkowitego odrzucenia przedmiotu. - w gruncie - tu zaczynają się schody. Grunt przesuwa sygnał od przedmiotu w kierunku ujemnym.Więc poziom ustawienia dyskryminacji może mieć wpływ na zasięg w gruncie... Dla niektórych przedmiotów może być to minimalne , dla innych znaczące . dodatkowo różnie się to dzieje na różnych gruntach...wpływ także ma częstotliwość pracy wykrywacza i jego konstrukcja ,a także sposób machania przez operatora. - i na koniec rewelacja : całkiem prawdopodobne są sytuacje kiedy istnieje fizyczna bariera zasięgu w konkretnej sytuacji gruntowej .Dla wykrywaczy o tej samej częstotliwości możliwa jest sytuacja kiedy bez względu na klasę" sprzętu graniczny zasięg wynosi ileś tam centymetrów !! . I wychodzi ,że XLT wcale nie jest lepszy od MD ;-) pozdrawiam .
Brzęczyszczykiewicz Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 XLT jest lepszy od Proximy a tym bardziej MD, i żadne warunki gruntowe tego nie zmienią. Tak samo jak to, że skoro po marnej dziurawej drodze wszystkie samochody muszą jechać 20km/h, nie świadczy o tym, że Łada jest tak samo dobra jak Audi.Klasa sprzętu jest klasą sprzętu. To że w pewnych okolicznościach z obydwu można wycisnąć niemal tyle samo, nic nie zmienia w kolejności na podium. Lepszej klasy sprzęt jest dla tych, którzy rozumieją różnicę i wiedzą kiedy można z niej skorzystać. Mam ma myśli różnice w działaniu, bo różnice w klasie wykonania i materiałów zwykle widać na oko. Pozostali nie muszą 'przepłacać', żeby osiągnąć pełnię szczęścia :) I dobrze, grunt być zadowolonym, choćby z nieświadomości.Przy okazji, możesz wytłumaczyć, dlaczego grunt przesuwa sygnał,od przedmiotu w kierunku ujemnym? Bo mnie się zawsze wydawało, ze ten efekt wynika jedynie z niedorobionych algorytmów wyliczania VDI dla słabych sygnałów. A swój osąd opieram na tym, że niespecjalnie widzę podstawę fizyczną dla takiego zjawiska (może się mylę - poproszę o wykładnię teoretyczną). Co więcej zdarzało mi się obserwować bardzo słabe niemal idealnie poprawne odczyty VDI od niezmiernie słabych sygnałów, co wydaje się potwierdzać to co napisałem.
nikt Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 XLT jest lepszy od Proximy a tym bardziej MD, i żadne warunki gruntowe tego nie zmienią." - tak jak PROxima jest lepsza od ACE - sam to sprawdziłeś ;-) Widzę , że piszemy to samo tylko inaczej ;-)Bo mnie się zawsze wydawało, ze ten efekt wynika jedynie z niedorobionych algorytmów wyliczania VDI dla słabych sygnałów." - to nie tak. W powierzu nawet na krańcach zasięgu VDI zawsze jest w miarę poprawne " - w każdym razie nie przerzuci cienkiej monety na żelazo. A w glebie - na większej głębokości - spokojnie. Jak ktoś chodzi to wie ;-) poproszę o wykładnię teoretyczną" - wiedza zdobyta samodzielnie najlepiej smakuje. Wykładnia teoretyczna jest już początkiem radzenia sobie z problemem - a to już jest lepszy wykrywacz.... sam rozumiesz..;-)Pozdrawiam.
detekta8 Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 czyli mocniejsza dyskryminacja w proxima nie zmniejsza zasiegu bo nie zrozumialem do konca wypowiedzi armanda ja tez mam ustawiona dyskryminacje -15 a dopiero rozpoczynam zabawe z proxima i chcialbym sie dowiedziec o co w takim razie chodzi
nikt Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Znany - tak swoją drogą to chyba jestem jedyną osoba która napisała ,że zgadzam się z wynikiem Twojego testu. I podeszła do tego wszystkiego ze spokojem . pozdrawiam . RUTUS
nikt Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Detekta8 - nie zmniejsza w powietrzu. W glebie może, ale nie musi.Jak na monety to -15 jest ok. Jak militarka to musisz polecieć znacznie niżej. pozdrawiam .
Znany Napisano 2 Kwiecień 2010 Autor Napisano 2 Kwiecień 2010 nikt, test to tylko test, też podchodzę do nich na chłodno.Co z tego, że test wyszedł tak jak wyszedł, skoro następnego dnia wytachałem nieco większą monetę srebrną z ponad 30cm.Ogólnie rzecz biorąc po tych kilku dniach użytkowania proximy jestem z niej bardzo zadowolony.Na zakończenie tej całej dyskusji powiem tyle. Przesiadka z kanarka na proximę przeszła bardzo gładko. Myślę, że z czystym sumieniem można również polecić proximę początkującym odkrywcom, bo jest to sprzęt o sporych możliwościach a co ważniejsze jest bardzo przyjazny".
Brzęczyszczykiewicz Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Że Proxima jest lepsza od ACE też nie ma wątpliwości.Rutusie, ja testów w powietrzu nie robię wcale a przynajmniej się na nie nie powołuję i jest tak od zawsze. To co napisałem to są obserwacje z pomiarów w glebie. Czasami jest przesunięcie a czasami go nie ma. Przynajmniej w XLT ;)Rozumiem, rozumiem. Po prostu przez chwilę liczyłem, że jesteś w stanie udowodnić to teoretycznie. Że powiesz coś co mnie zaskoczy, bo same obserwacje to za słaba podstawa dla inżyniera. Wiesz, taki mały ukłon zawodowca w stronę dyletanta ;P
lew_1988 Napisano 3 Kwiecień 2010 Napisano 3 Kwiecień 2010 Nigdy nie uznawałem testów w powietrzu ponieważ w powietrzu sie nie szuka tylko w ziemi, dlatego chyba nie ma o co kruszyc kopii.
nikt Napisano 3 Kwiecień 2010 Napisano 3 Kwiecień 2010 Jeden ukłon w stronę jak sam napisałeś dyletanta" w jednym wątku wystarczy - Zaskoczyłem Cię już tym ,że grunt w ACE nie jest automatyczny ;-) pozdrawiam . PS 'Dyletantem to Ty nie jesteś. Ale wystarczy pogrzebać w tym co piszesz na forach i nasuwa się kolejna refleksja ,że przypuszczenia i imaginacje to jeszcze gorsza podstawa dla inżyniera niż obserwacje ;-) OK, ja już kończę - lecę na zakupy świąteczne z żoną . Wesołych spokojnych świąt dla Ciebie , i dla czytelników wątku ! RUTUS
viwaldi Napisano 3 Kwiecień 2010 Napisano 3 Kwiecień 2010 ludzie co wy palicie? normalnie zaraz krew sie poleje bo saperki juz naostrzone i przyszykowane ;) dobrze" ze stan zdrowia nie pozwala mi teraz na lazenie z wykrywka bo... strach. mam proxime to dostane saperka po plecach a jak mam cos innego to cewka przez leb? juz czas chyba znaczki zbierac jak nie mozna bez nerwowki pogadac o wykrywkach ;)pozdrviwaldi
Brzęczyszczykiewicz Napisano 3 Kwiecień 2010 Napisano 3 Kwiecień 2010 E tam, zaraz zaskoczyłeś. Ze schematu to wprost nie wynika. Jeśli znasz programistę ACE i pogadaliście sobie przy piwie, to naturalnie wiesz więcej :)To przesunięcie VDI to by było coś. Ale odnoszę wrażenie, że tylko osłaniasz się rzekomą tajemnicą ;P Bezpieczny ruch :)Jeśli o mnie chodzi, to nie widzę problemu. Będziesz miał jakieś wątpliwości - zawsze możesz spytać :)))Vivaldi, to są echa rodzącej się rywalizacji a nie agresji. Nieznane często budzi niepokój. Tak to już jest :))) Postrzegałbym to w kategoriach rozrywki.------------Również życzę spokojnego jajka wszystkim. I radosnego. Niech czas po Świętach będzie lepszy niż przed.
Mazow Napisano 3 Kwiecień 2010 Napisano 3 Kwiecień 2010 Witam,A ja nie chodzę z miarką po polach tylko z rozumem, który mówi mi, że nie zamienił bym w chwili obecnej Proximy na inny sprzęt. I nie czuję ręki prawej od latania co mnie wzmacnia za każdym razem i staję się bardziej wytrzymały.Proxa jest ciężka po kilku dniach i czasem wariuje ale ilość fantów po przejściu za kimś ze sprzętem a ameryki jest bezcenne.Jak na razie super.Pzdr.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.