Jump to content

Życzliwy zadzwonił na policję....


Recommended Posts

Ale zapominasz, że prawo nie zabrania posiadania zabytków, w tym zabytków archeologicznych. W każdym razie znalezionych lub przypadkowo odkrytych przed 1962 rokiem czyli wejściem w życie poprzedniej ustawy o zabytkach oraz zakupionych w dowolnym czasie za granicą.
Artur
Link to comment
Share on other sites

Chcesz to Ci podeślę skan protokołu przeszukania mojego mieszkania z takimi perełkami archeologicznymi jak:

element ramy od roweru,
karton wypełniony zawartością: druty, blachy i łuski
butelki szklane z niemieckimi napisami

Zgodnie z prawdą oświadczyłem do protokołu, że przedmioty te są moją własnością i odziedziczone.

Wątki są moim zdaniem jak najbardziej na miejscu, bo sporo ludzi ma niestety,podobne perypetie i dobrze byłoby znać swoje prawa, a nie dawać się zaszczuć powierzchownymi, gazetowymi bredniami.
Artur
Link to comment
Share on other sites

Coriolan, co dla kogo może być z pożytkiem, to raczej nie Tobie osądzać, więc daruj sobie tego typu autorytatywne sądy. Medialna psychoza istnieje i udziela się. Spójrz na wątki związane ze świeżo uruchomionym serwisem Myvimu. Chłopaki wzbraniają się rękami i nogami przed pokazaniem paru guzików czy odznaczeń, bojąc się wizyty w domu umundurowanych. Dopóki sprawy związane z posiadaniem tego typu rzeczy nie będą dla wszystkich w pełni zrozumiałe, dyskusji się nie uniknie i nie widzę powodu aby jej unikać, bo dla poszukiwaczy są to tematy kluczowe.
Artur
Link to comment
Share on other sites

właśnie, że z pożytkiem kolego coriolan, Artur na każdym kroku wytyka absurdy spraw prowadzonych za nasze pieniądze. p.s. prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą, ciężko zap...dalam po to aby państwo miało kase na takie bzdety!
Link to comment
Share on other sites

nie ma co pokazywać jak to mozna sie wywinąc, wytułumaczyc gdyby.....
Przychodzi co do czego, przeszukanie mieszkania, zarzuty prokuratorskie, staje sie przed Sądem gdzie często to oskarżony musi udowodnić swoją niewinność,wtedy troche inaczej już to wygląda. Bajki o dziadkach, babciach po których mamy siekierki z epoko brązu idą do lamusa.
Link to comment
Share on other sites

No to wklejam ze strony policji szczecińskiej tekst,który był łaskaw pominąć autor artykułu:

Policjanci ustalili, że siekierka została wykopana w pod szczecińskiej miejscowości Stobno Zgodnie z przepisami archeologiczny przedmiot wydobyty z ziemi stanowi własność Skarbu Państwa i za przetrzymywanie go można być ukaranym nawet na 5 lat więzienia.
Mężczyzna, który wydobył przedmiot kilka lat temu zmarł a decyzję o docelowym miejscu przekazania neolitycznej siekierki ma podjąć Wojewódzki Konserwator Zabytków w Szczecinie.
Link to comment
Share on other sites

Widzisz, adek, bzdury piszesz. Nikt nie musi udowadniać swojej niewinności, ale bardzo na rękę jest organom ścigania upowszechnianie takiego poglądu, bo mają mniej roboty i przestraszonym chłopakom mogą wmawiać wszystko, a oni wszystko podpiszą.
Artur
Link to comment
Share on other sites

wydaje mi sie arturze ze za duzo Anny Marii Wesołowskiej....

Kilkadziesiąt razy uczestniczylem w rozprawach jako swiadek, kaliber spraw od kradziezy po zabójstwa. Wierz mi, widzialem wielu chojaraków którzy po 2, 3 miesiacach aresztu byli skonni przyznawać sie do wszystkiego.

Oczywiście każdy moze pleść bzdury typu babcia dala siekierke z epoko zelaza, inna sprawą jest to jak sąd to oceni.
Link to comment
Share on other sites

@: A jak jest z posiadaniem zabytkowych przedmiotów typu krzemienne groty i tym podobne znalezione przed wprowadzeniem obowiązującej ustawy o ochronie zabytków."

Państwo urościło sobie prawo do zabytków archeologicznych nie na gruncie obecnej ustawy,lecz jeszcze pod rządami poprzedniej, wprowadzonej w 1962 r.
Artur
Link to comment
Share on other sites

O@: czywiście każdy moze pleść bzdury typu babcia dala siekierke z epoko zelaza, inna sprawą jest to jak sąd to oceni."

Sąd oceni, jeśli oskarżyciel publiczny (prokurator, policja) zbierze wystarczająco mocny materiał dowodowy aby wnieść akt oskarżenia. Podejrzenie nie wystarczy. A podejrzany ma prawo w postępowaniu przygotowawczym w ogóle odmawiać zeznań lub je zmieniać. Nie zapominaj też o zasadzie in dubio pro rea (wszystkie wątpliwości tłumaczy się na korzyść podejrzanego).
Artur
Link to comment
Share on other sites

@: Policjanci ustalili, że siekierka została wykopana w pod szczecińskiej miejscowości Stobno Zgodnie z przepisami archeologiczny przedmiot wydobyty z ziemi stanowi własność Skarbu Państwa i za przetrzymywanie go można być ukaranym nawet na 5 lat więzienia.
Mężczyzna, który wydobył przedmiot kilka lat temu zmarł a decyzję o docelowym miejscu przekazania neolitycznej siekierki ma podjąć Wojewódzki Konserwator Zabytków w Szczecinie."

A to ciekawy szczegół... Może jakiś archeolog przed śmiercią nie zdążył rozliczyć się z badań?
Link to comment
Share on other sites

Najstarszym aktem prawnym w sprawie zabytków,obowiązującym ze zmianami do 1962 jest rozporządzenie Prezydenta Rzeczpospolitej z 26.03.1928.Zdefiniowano je,uregulowano tam poszukiwania,postępowanie ze znalezieniem zabytku,sprzedaż z zastrzeżeniem pierwokupu na rzecz Skarbu Państwa,odszkodowania itp.
Link dla ciekawych:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19280290265
Link to comment
Share on other sites

Artur w pierwszym poście podał link do sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz o zmianie niektórych innych ustaw .Spodobała mi sie wypowiedz Pana Posła :]

( Poseł Jerzy Fedorowicz (PO):
Odkrycie to znak badań naukowych, a znalezienie jest wtedy, gdy ktoś przechodził pod dnem i znalazł i później odkrył.
Link to comment
Share on other sites

Wiesz Artur,zupełnie serio to jesteś tu cennym nabytkiem.
Poglądy co do pytania o wejście na pole,jak już obaj wiemy mamy różne,ale twoje doświadczenia i uwagi w kwestiach prawnych to lekcja,która oczywiście oby się nam nie przydała.
Tylko po co ci te żółte medale ? Jak masz rację to wcale nie znaczy że zaraz trzeba zrobić ostrą sytuację:)
Pozdr.
Link to comment
Share on other sites

@: Tylko po co ci te żółte medale ?"

Sam nie wiem, dawali to brałem. Jakby co - to po dziadku...

A z tego stenogramu oprócz głębokiej (vide - pod dnem) myśli posła Fedorowicza, polecam jeszcze jedną wymianę zdań:

Poseł Marcin Zawiła (PO):
Art. 3 powoduje, że również wojewódzki konserwator zabytków powinien wyrazić swoją opinię w wypadku obiektów będących w gminnej ewidencji zabytków w sytuacji, gdy wydaje się pozwolenie na budowę.

Przewodnicząca poseł Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO):
Wyrazić opinię czy wstrzymać? Bardzo proszę, panie pośle.

Poseł Leonard Krasulski (PiS):
Przepraszam, pani przewodnicząca, że tak często zabieram głos, ale to jest zapis trochę kontrowersyjny, często wzbudzający kontrowersje. Przykładem jest była pani konserwator zabytków w moim województwie (nie powiem, jakim), która za obiekt zabytkowy uznawała każdy obiekt starszy od siebie. I tutaj były kontrowersje. Upraszczam sprawę, przepraszam za kolokwializm, ale naprawdę bywa to trochę kontrowersyjne. Czy nie można by tego ująć w jakiś inny sposób, tak, by było wiadomo, co już jest obiektem, którego nie można rozebrać, który jest już zabytkiem? Nie mówię o tej pani, tylko o obiekcie.

Przewodnicząca poseł Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO):
Panie pośle, na przykład ja zazdroszczę panu tej pani konserwator, tak więc konserwatorzy bywają różni. Ja bym wolała, żeby mój też tak dbał.

Poseł Leonard Krasulski (PiS):
Pani konserwator była w młodym wieku.

Artur
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information