I like guns

[profos]

Fajny utwór dla miłośników giwer I like guns", zobaczcie sami:
http://www.youtube.com/watch?v=-TC2xTCb_GU

[esterendensen]

Faktycznie fajny,dodałem do ulubionych...

[marv]

Po prostu miszcz

[esterendensen]

Nie miszcz,a mistrz

[marv]

To miszcz" w cudzysłowiu miało być. :D

[Prezes14]

całkiem spoko ;]

[AKMS]

trochę ma chyba z główka nie teges...

[profos]

Dlaczego? Jeden biega po polach z kółkiem na patyku a drugi zbiera giwerki. Takie ma hobby...

[danieloff]

Podobno USA to jeden z najbardziej policyjnych krajów na świecie, ale z tego teledysku wieje jakimś takim powiewem wolności... Cóż, nam tymczasem pozostają wiatrówki... A też chciałbym sobie pojechać na poligon lub inny wyznaczony do podobnych celów obszar i wywalić z legalnie posiadanego Mausera, Pepeszki, Glauberyta, Jerycha czy innego Naganta np. do rapeza":-)

[Catadero]

To nie USA tylko Australia.

C.

[danieloff]

No właśnie, tak mi się wydawało, że na RPG nawet w USA nie ma zezwolenia:-)

[Catadero]

A druga część nagrana gdzieś w trzecim świecie-na jakiejś wyspie(?) gdzie ruch jest prawostronny, chociaż rozstrzelane auto ma kierownice do ruchu lewostronnego.

C.

[ZUBIKED]

Tak tak sa takie miejsca na świecie (czy na jego końcu ) gdzie za parę dolców można sobie powybuchać, taka miejscowa atrakcja turystyczna

http://www.youtube.com/watch?v=Tw-sqSOjHdE&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=7H_6IAmUaxs&feature=related

[vis1939]

E...tam,taniej i bliżej se można powybuchać wkładając co nieco do ogniska:)

[M164U]

Filmik ten jest naturalnie z Australii i innych oaz relatywnej wolności.

Według mnie najbardziej policyjnym krajem na świecie jest nadal Połnócna Korea, potem Chiny, Kuba, Wietnam, Białoruś i inne wesołe miejsca takie jak Wenezuela albo Arabia Saudyjska.

Oczywiście po atakach 9/11 USA już nie jest tym czym kiedyś była. Ale USA jest długie i szerokie. Tak więc w miastach żeczywiscie nie chesz z policjantem dyskutować i tak jak w drugiej części filmu pt. Matrix nie koniecznie chcesz być zatrzymany przez władze na autostradzie, ale pozatym jeżeli chodzi o kodeks prawny i prawo posiadania wszelakich rodzajów broni palnej (oczywiście oprócz materjałów wybuchowych, czy też granatów lub rakiet) to prawo te jest w USA zagwarantowane przez konstytucje federalną od 1791 roku, jak też w 44 stanach z 50-ciu, dzie indiwidualne konstytucje stanowe gwarantują to samo, czyli pełne prawo posiadania broni palnej (wszelkiego kalibru, masci, itp.) przez każdego obywatela. Dotatkowo w niektórych stanach dzikego zachodu można nosić swoją kolekcje pod pazuchą na ulicy bez żadnych prawnych restrykcji (np. stany Wermont i Alaska) a w innych stanach można bardzo łatwo dostać pozwolenie na noszenie broni palnej na codzien. Zabawki typu AK-47 kupujesz w całych USA bez przymusu rejestracji takiej broni, i tylko prawa lokalne (gminne i miastowe) mogą wprowadzać pewne restrykcje co do ilości i typu broni w domu. Jeżeli natomiast chcesz wywalić z legalnie posiadanego Mausera, Pepeszki, Glauberyta, Jerycha czy innego Naganta, to w miastach musisz to robić na strzelnicach, ale na prowincji możesz robić to na swojej działce (jeżeli jest odpowiednio duża to przeważnie bez żadnego pozwolenia), tak więc wracając do naszego filmika, poza RPG to wszystko inne mogło być odpalone gdzieś na czyjejś farmie w prawie każdym stanie w USA.

[Cpt.Nemo]

danieloff (4750 / 142) 2010-02-01 09:20:55
... Cóż, nam tymczasem pozostają wiatrówki...

No bez przesady :)
A caly, dosc spory arsenal czarnoprochowy ? Od muszkietow poprzez pistolety kapiszonowe, rewolwery Colta do sztucerow czy dubeltowek. Nie tak tego malo i niezle daje sie postrzelac a i zawody liczne sa rozgrywane. Zadnych badan zadnego zezwolenia, istny powiew wolnosci :) I to tak mamy juz szesc lat, nie od wczoraj.

[AKMS]

Pik, ja sam lubię broń, ale nie śpiewam o niej piosenek i nie jestem jej fetyszystą. Dla mnie ten koleś (i jemu podobni fanatycy) maja coś z bańką. To oczywiście moje zdanie, i inni mogą się nie zgadzać.