Mazow Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 Witam,Zakupiłem tydzień temu Proximę i jestem zadowolony. Nie potrafię się jeszcze wypowiedzieć dobrze na jej temat, ale widziałem ją w terenie i w porównaniu z poprzednio posiadanym ACE150 byłem pod wrażeniem. Śledzę różne fora, od samochodowych aż do wykrywaczy metali i uważam, że ludzie różne rzeczy wypisują, czasem nie mając pojęcia na temat. ACE kupiłem sobie na wakacje, bo miałem fajne miejsce do poszukiwań i w sumie nie był potrzebny do tego wykrywacz metali- wystarczyła łopata. W opisie sprzedawcy na temat ACE150 było dużo pięknych rzeczy, które mnie urzekły i postanowiłem go zakupić. Rozczarowanie było bezcenne. Jedno jest pewne- nauczyłem się jak kopać, zasypywać do perfekcji.Według mnie najlepiej jest pożyczyć od osoby znajomej, poznać kogoś na forum, kto posiada Proximę i przekonać się na własnej skórze. Też prawie stałbym się posiadaczem Cibolki, ale...Pozdrawiam,
koza187 Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 Ja natomiast posiadam Proxime a moja Cibolka jest w drodze.Ztego co wiem to obie te wykrywki posiadaja b.podobny zasieg,a powinny sie niezle uzupelniac.Proxima na militarke chyba nie najgorsza ale tez nie rewelacyjna
Mazow Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Po przeczytaniu wielu informacji na temat Cibolki nie twierdzę, że jest zła ale nie twierdzę też, że jest dobra ponieważ moja wiedza opiera się na opisach użytkowników.Wydaje mi się, że jeśli potrzebny jest Ci dodatkowy sprzęt na militarkę, to skup się wyłącznie na wykrywaczu wyłącznie na militarkę. Co do Proximy, to osobiście uważam, że można powiedzieć iż jest to sprzęt uniwersalny. Widziałem jak znajomy się nią obsługiwał i myślę, że trzeba naprawdę sporo czasu aby móc powiedzieć, że to dobry sprzęt i porównywalny do droższych wykrywaczy. Ale to wymaga dużo czasu i cierpliwości od użytkownika. Trzeba ją wyczuć i poznać.Pozdrawiam,
fidzir Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 ja śmigałem z rutusem od maja do listopada 2009...proxima to super sprzęt ciagnie drobnicę naprawdę nieżle,militarki nie kosztowalem bo mnie nie interesowala...
Brzęczyszczykiewicz Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Bzdura wyssana z palca. A niby z czego by to miało wynikać?Legendy tworzą ludzie, którzy nie maja pojęcia o tym o czym piszą. Coś zaobserwowali i wyciągają fałszywe wnioski. 95% postów ma taka właśnie wartość poznawczą.
dzieci3 Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Jeśli ktoś od roku nie kopnął złota to będzie mówił,że jest ślepa.Pzdr.
lv426 Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Niby tak ale czy ktoś widział na własne oczy jak proxi bierze celtycką złotą monetę, taką niewielką albo samorodek wielkości 5mm?
Brzęczyszczykiewicz Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Lv, tam nie siedzą krasnoludki które biorą albo nie biorą, tylko jest to urządzenie które podlega prawom fizycznym.Te wykrywaczowe legendy na forach dyskusyjnych przypominają dysputy średniowiecznych żeglarzy przy piwie, o tym jakie to stwory żyją na końcu świata i czego to oni nie widzieli i jakich przygód nie doznali. A wszystko się brało stąd, że nie wiedzieli że ziemia jest okrągła i krańca Ziemi jako takiej po prostu nie ma.Nie trzeba widzieć jak Proxima znajduje przedmiot, wystarczy wiedzieć jak działa detektor. KAŻDY a nie tylko Proxima. I KAŻDY (dowolny!) detektor o zbliżonej częstotliwości pracy jest akurat najbardziej czuły w tym zakresie, w którym występują sygnały od złota i cienkich dobrze przewodzących metali.
motylanoga Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Proxima nie jest ślepa na złoto. Wykrywa je podobnie jak każdy inny metal kolorowy. Natomiast jeżeli ktoś ma dyskryminację ustaioną na +20 to może się zdziwić. Czyste" złoto raczej w przyrodzie nie występuje, a złota biżuteria daje na proximie fazę sygnału między 10 a 30. Pozdrawiam G
Mazow Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Mam replikę Grosza Gdańskiego- 8 gram złota i w powietrzu doskonale Proxima dawała sobie radę z monetką. Na 10 zł z Piłsudskim z 36 pięknie piszczała. Ale powietrze to nie gleba.Z pewnością ludzie siedzą teraz w domu i bawią się proximami w powietrzu. Niech się ktoś wypowie.
Brzęczyszczykiewicz Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Ciągle ten sam problem. A wynika on tylko i wyłącznie z jednego źródła - ludzie kupują wykrywacze, biegają z nimi, machają cewkami ale NIE WIEDZĄ JAK TO DZIAŁA. Tak na 100%. Skąd się biorą te liczby i dźwięki akurat takie a nie inne, dlaczego takie jakieś coś z tego samego materiału raz jest sygnalizowane tak a po zmianie kształtu inaczej, jak się ma wykryty obiekt do materiału z którego go wykonano, wielkości i kształtu, jak działa gleba na wykrywacz i jaka jest różnica miedzy fruwającymi monetami a tymi samymi monetami zakopanymi, skąd się biorą zaskakujące głębokości a czasami zaskakujący brak widoczności płytkich celów. Dlaczego naturalne testy terenowe są niewiarygodne a testy powietrzne jeszcze bardziej niewiarygodne. Są setki legend o super parametrach, beznadziejnych parametrach, każdy ma tez własne obserwacje. Razem daje to niestrawną zupę i zupełnie nieprawdziwe lub częściowo nieprawdziwe dane w których się ludzie gubią.Może by to w końcu opisać i wyjaśnić? Tylko powstaje pytanie, czy to utnie spekulacje, czy zainteresowani to przeczytają, przetrawią? Mam wątpliwości.
kopijnik2 Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 i tu się zgadzam...plug&play" wykształciło masters of consumption"...
Mazow Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Z testami w powietrzu to prawda. powietrze to nie kamienie, piach itd. Do filmów pokazowych też do końca nie mam przekonania. We wszystkich filmikach monety wrzucane są na płasko a w przyrodzie jaki mamy procent prawdopodobieństwa, że moneta leży idealnie płasko w glebie?
vipiusz Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 He, he - kupiłem Proxime dwa tygodnie temu i że nie bardzo przez ten śnieg jak w teren uderzyć - to i owszem, testowałem ją w powietrzu... ale porównując (in air) poprzednią wykrywkę od Armanda - to proxi daje czadu... zobaczymy za dwa miesiące co potrafi w terenie... :)) pzdr.
Seku Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 Witam! Proximę posiadam od kwietnia 2009r,wcześniej ace150,proxima jest bardziej czuła na drobne kolorki na łąkach potrafi zaskoczyć zasiegiem.Jeśli chodzi o pola to wszystko zależy od mineralizacji gruntu,ustawienia dyskryminacji, czułości i częstotliwości(najbardziej stabilna 6622).Moja rada:nie zaczynać zabawy z proximą na zaśmieconym terenie.Pozdrawiam.
dzieci3 Napisano 29 Styczeń 2010 Napisano 29 Styczeń 2010 Witam,pożyjom uwidim.Miałem w posiadaniu Lorenza, iewybuch".Ale to czysta moja potwarz".Proxima,jest w stosunku do krajowych produktów konkurencyjna.Obecnie Xlt-jest konkurencyjny.Powtarzam kurzden chwali swoje.Mielab???
dzieci3 Napisano 29 Styczeń 2010 Napisano 29 Styczeń 2010 Przepraszam za braki..w literkach, Minelab fajne sprzęty.Pzdr.
fidzir Napisano 31 Styczeń 2010 Napisano 31 Styczeń 2010 proximka trafny wybór,,,bardzo dobra na kolorek,monetki sięga z dużych głębokości...pozdrawiam.
samgnus Napisano 31 Styczeń 2010 Napisano 31 Styczeń 2010 Ja nie jestem już taki pewien, czy Proxima, to dobry wybór ?! W mojej osobistej ocenie nie jest to wybitny sprzęt ani na kolor,ani na militarkę...do tego bardzo przeciętna ergonomia. Wg.mnie to konkurencyjna propozycja ze względu na niską cenę...szczególnie dla kogoś,kto przesiada się z ACE 150 ...:))) Pozdrawiam!
brodkasz Napisano 31 Styczeń 2010 Napisano 31 Styczeń 2010 I kolego samgnus masz prawo do takiej oceny,co nie zmienia faktu że to jest tylko twoja opinia i wcale nie musi być słuszna.Ja mam inne zdanie. Pozdrawiam brodkasz.
irasiad Napisano 31 Styczeń 2010 Napisano 31 Styczeń 2010 Kolego samgnus! Pracowałeś na proximie? Jeśli tak, to jak długo? Moje zdanie jest identyczne jak brodkasza. Może tylko dlatego, że razem chodzimy. Ale czy na pewno tylko dlatego? Niech wypowiedzą się inni posiadacze tego sprzętu.
fidzir Napisano 1 Luty 2010 Napisano 1 Luty 2010 kolego samgnus witam ponownie,powiem tak- ja z proximką pochodziłem zeszły sezon,aczkolwiek nie długo bo zakupiłem w maju, a w czerwcu już na polach wzeszły plony no i potem po żniwach czyli od września do konca pażdziernika czyli raptem poszperałem ze 4 m-ce..nie chodzilem po lasach więc się nie wypowiadam,z pól proximka łapała wszystko co mogła,nawet trafiło się złotko,moi znajomi chodzili moimi śladami z innymi wykrywkami i za bardzo po mnie nie mieli czego szukać..zimą sprzedalem,a teraz na wiosnę mam zamiar znowu coś kupić i zastanawiam się ponownie nad rutusem chyba że x terra 705 ale cena jest jeszcze raz taka i do końca nie jestem przekonany czy bedzie potrafila zdzialać dużo więcej od proximy,więc dylemat,ale na 90% proximka...
Mazow Napisano 7 Marzec 2010 Napisano 7 Marzec 2010 Witam,Kierowanie negatywnych opinii w stronę proximy od niektórych użytkowników forum może być spowodowane koniecznością nauczenia się i zapamiętania wskazań proximy, co wymaga czasu i cierpliwości i co może być dla niektórych nie do osiągnięcia.Nie można porównywać kanarka do proximy. Posiadałem wcześniej ACE150 którego zakupiłem dla zabawy na wakacje i uważam, że jest to fajna zabawka.Proxima jest jak dla mnie jak do tej pory wystarczająca. Pozdrawiam,
fidzir Napisano 7 Marzec 2010 Napisano 7 Marzec 2010 jestem tego samego zdania proxima jak dla mnie wystarczająca w zupelności,jak tylko bedzie dobra miejscowka to proxima napewno pokaże co potrafi i do domu z pustymi rękami sie nie wróci...pozdrawiam...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.