szczurek_1979 Napisano 15 Styczeń 2010 Autor Napisano 15 Styczeń 2010 witam szanowne grono odkrywców i poszukiwaczy.Zawracam się z prośbą do starszych użytkowników aczkolwiek jeżeli ktoś z młodszych będzie coś wiedział to będę wdzięczny...Mam dość poważne problemy ze zdrowiem a dokładnie mam przepuklinę kręgosłupa która wg. łapiduchów z B. kwalifikuje mnie bezwzględnie na operację. Niestety znając niską jakoś wiedzy tutejszych lekarzy (owszem są wyjątki) zwracam się do Was, szanowni koledzy i koleżanki, z prośbą o podanie wiarygodnych namiarow na dobrych lekarzy neurochirurgów, z woj. lubelskiego i podkarpackiego. Nie wykluczam również innych województw ale oczywiście w rozsądnej odległości.Z góry serdecznie dziękuję za wszelką okazaną pomoc...pozdrawiam Szczurek
kapuchy Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 naprawdę dobry oddział neurochirurgii jest w Zielonej Górze (wiem, że to daleko, ale może się opłacić...)ordynator Paweł Jarmużek13.11.09 Najnowocześniejszy w kraju – Lubuski Ośrodek Neurochirurgii i NeurotraumatologiiPonad 12 mln zł – tyle kosztowało stworzenie Lubuskiego Ośrodka Neurochirurgii i Neurotraumatologii w Szpitalu Wojewódzkim w Zielonej Górze. Ośrodek, dzięki nowoczesnej i unikalnej w skali kraju aparaturze medycznej i innowacyjnych rozwiązaniach technologiczno-medycznych stał się najnowocześniejszym oddziałem neurochirurgicznym w Polsce, nie mając sobie równych w chwili obecnej. LONN jest też w posiadaniu pierwszego w Polsce ramienia O sprzężonego z neuronawigacją oraz stacji planowania. Wysoką rangę ośrodka potwierdzili, obecni na uroczystym otwarciu, wicemarszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak, wiceminister zdrowia Marek Twardowski, prof. Tomasz Trojanowski, konsultant krajowy ds. neurochirurgii i prof. Henryk Majchrzak prezes Polskiego Towarzystwa Neurochirurgów."
kapuchy Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 Wiem, ale oddział świeżutko po kapitalce,super wyposazenie, a fachowcy najwyższej klasy. Może znajdziesz coś blizej, ale jakby co, możesz spróbować i tam.
toska Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 Witam kolegę szczurka,kilka lat temu miałem wypadek(rozwaliło mi nerwy w lewej ręce)biłgorajskie konowały leczyły mnie sterydami a łapa po trzech miesiącach zaczeła usychać.Wtedy dostałem namiary na młodego lekarza z Zamościa jego nazwisko to ADAM HARASIMOWICZ został tam ordynatorem neurochirurgi po tym jak jego poprzednika zawiesili za łapówy.Sprawdź czy figuruje on w spisie lekarzy szpitala im.Jana Pawła II.Jeśli tak to wal do niego na pewno ci pomorze.
szczurek_1979 Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 kol. toska też z biłgorajszczyzny?? ;-)
szczurek_1979 Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 no dobra, a ktoś coś może z Lublina lub Rzeszowa? nie wykluczam też innych większych miast...
Czlowieksniegu Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Na prośbę szczurka, na czas jakiś, podepnę coby w oczy kuło.
tadziu6 Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Szczurek,napisałeś,że masz przepuklinę kręgosłupa i należy to operować.to jest takie ogólne,napisz dokładnie,na których krążkach masz tą przepuklinę czy szyjnych,piersiowych czy też lędzwiowych.Jak Ciebie już chcą operować to na pewno masz zrobiony rezonans magnetyczny.W opisie masz to ładnie napisane.A,jeszcze jak byś podał swoją wagę i wzrost,jest to istotne.Te dane jak chcesz wyślij mi na tadziu6@o2.pl ,postaram się Tobie doradzić.Pozdrawiam
szczurek_1979 Napisano 17 Styczeń 2010 Autor Napisano 17 Styczeń 2010 do wiadomości ogólnej na prośbę tadziu6: opis badania tomografem:Duża tylna pośrodkowa przepuklina jądra miażdżystego tarczy międzukręgowej L4-L5, wlk.12x17x19mm, uciskająca worek oponowy pwodujące stenozę kanalu oraz uciskająca zachyłki boczne kanału.Niewielka tylna, pośrodkowa wypuklina pierścienia włonistego tarczy międzykręgowej L5-S1, modelująca dyskretnie przednią ścianę worka oponowego.Na pozostalych poziomach wypuklin nie stwierdzono. Niewelka steofiza przednich krawędzi trzonów.Innych zmian w obrazie TK kręgosłupa i struktur kanału kręgowego w odcinku lędźwiowo-krzyżowym nie stwierdzono. Przestrzeń przykręgosłupowa bez cech patologii.wnioski:Spondylosis lumbalisProlapsus medialis nuclei pulposi disci interv.L4-L5Protrusio medialis disci interv.L5-S1wzrost 198cmwaga ok 117kg (dawno się nie ważyłem)
tadziu6 Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 No,Szczurek głowa do góry.Wziąłem swój rezonans i porównałem z Twoim opisem.Są bardzo podobne.Mój rezonans z roku 2004.Też miałem propozycję(stół operacyjny}.Nie zgodziłem się.A,jeszcze to,że od roku 1992 byłem na rencie inwalidzkiej II grupy.No,ale do sedna sprawy.Miałem Tobie doradzić,czy koniecznie musisz się operować?Doradztwo moje będzie polegało na opisaniu mojego przypadku.Najważniejsze to wielkoludzie musisz ująć z siebie przynajmniej ze 20 kg.Jest z czego.Ja przy wzroście 173 cm ważyłem 105 kg.Teraz ważę 85 kg.to tak jak bym odstawił 2 wiadra wody,które ze sobą cały czas musiałem nosić.Wiesz jaka ulga.Dalej,cały czas rehabilitacja.W moim przypadku to wykrywacz.I to prawie wszystko.Mniejsze obciążenie na kręgosłup i organizm się sam wyleczy.Co to znaczy. Zero tabletek przeciw bólowych,ile się ich nałykałeś,sam dobrze wiesz,i normalna funkcjonalność na co dzień.W moim przypadku na dzień dzisiejszy to się czuję jak nowo narodzony.Wykorzystał to też ZUS i rentę mi zabrał.Zyczę powodzenia.
szczurek_1979 Napisano 17 Styczeń 2010 Autor Napisano 17 Styczeń 2010 wiesz tadziu6, Ty byłeś na rencie ja dalej pracuję fizycznie, teraz jestem na zwolnieniu lekarskim bo już ne mogłem wytrzymać bólu, 7godz.na nogach w pozycji stojącej, może i bez dużego obciązenia fizycznego ale iększość dnia pracy w jednej pozycji w pozycji wyprostowanej (praca przy linii produkcyjnej) zjadłem nie jedną butelkę ketonalu, pomagało ale to nie tędy droga bo żołądek zaczął się już buntować. co do wagi, zanim poszedłem do pracy jakieś 11lat temu wżylem 147kg, w ciągu miesiaca pracy schudłem 23kg i od tamtej pory moja waga wacha się w granicach 114-120kg... poniżej 114 nigdy nie udało mi się zejść. Dolegliwości z kręgosłupem zaczęły się na wiosnę 2009r, wypadł mi dysk, taka była diagnoza ale okażało się że już wcześniej kręgosłup był już uszkodzony lecz nie bralem tego pod uwagę, nie zdwałem sobie z tego sprawy... dopiero tera po wizytach u wielu lekarzy i paru masażystów wiem że to byly pierwsze symptomy które zbagatelizowałem a teraz już jest trochę za późno. Na razie staram się unikać operacji, korzystam z pomocy rożnych rehabilitantów, pod koniec miesiąca mój lekarz obiecał mnie skierować do senatorium i popchnąć to tam gdzie trzeba ;-) ale jeżeli to nic nie pomoże to niestety chyba pójdę pod nóż :-( i dlatego moja prośba na tym forum... wolę na przyszłość wiedzieć do kogo mógłbym się zgłosić, do kogośznanego i pewnego, to nie sztuka dać się pokroić i później jeździć na wózku, a słyszalem o takich przypadkach :-( więc chyba rozumiesz moje obawy...
tadziu6 Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Jak najbardziej rozumiem Twoje obawy.Bardzo dobrze,że skorzystasz z sanatorium.Jak najwięcej rehabilitacji jest najbardziej wskazane.Może dostaniesz skierowanie do Cieplic{Jelenia Góra},leczą schorzenia neurologiczne.Blisko mnie,10 km.Leczenie jest długo trwałe jak nie pomoże to sam wtedy zadecydujesz co dalej.Z swoją wagą dalej próbuj ją obniżyć.Warto.No i cóż mi pozostaje,życzyć Tobie szybkiego powrotu do zdrowia.Pozdrawiam
dzieci3 Napisano 17 Styczeń 2010 Napisano 17 Styczeń 2010 Ten sam rodzaj schorzenia ma moja koleżanka.Przykre jest samo patrzenie na to jak cierpi.Wspólczuję.Wiem,że z mojej mieściny ludzie jeżdżą do Gorlic i też zachwalają ten szpital i lekarzy.A z Biłgoraja nawet trochę bliżej niż ze Zw-ca.Pzdr.
szczurek_1979 Napisano 18 Styczeń 2010 Autor Napisano 18 Styczeń 2010 dzieci3 chodzi Ci może o Gorlice te w okolicach Tarnowa?
dzieci3 Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Tak na południe od Tarnowa między Jasłem a Nowym Sączem.Pzdr.
szczurek_1979 Napisano 18 Styczeń 2010 Autor Napisano 18 Styczeń 2010 dzieci3 miałbyś jakiś namiar na jakiegoś konkretnego lekarza?
szczurek_1979 Napisano 18 Styczeń 2010 Autor Napisano 18 Styczeń 2010 dzięki kol.dzieci3, jednak to też kawalek drogi :-(a może ktoś wie o jakimś dobrym neurochirurgu z Lublina?
felczer Napisano 19 Styczeń 2010 Napisano 19 Styczeń 2010 Witam krajana. Popytałem znajomego doktora i polecił mi w Lublinie kogoś takiego:http://www.znanylekarz.pl/22110/miroslaw-jablonski/ortopeda-rehabilitant/lublinhttp://www.znanylekarz.pl/ranking-lekarzy/prof.+jab%C5%82o%C5%84ski+lublinPrzyjmuje też tutaj:Klinika Ortopedii i RehabilitacjiAkademii Medycznej w LublinieSPSK Nr 4 ul. Dr Jaczewskiego 820-954 Lublintel. 081/72 44 184, fax. 081/72 44 179www.ortoprehab.am.lublin.plwww.ptreh.home.plŻyczę rychłego powrotu do zdrówka. Może będzie okazja spotkać się w terenie.Pozdrawiam
szczurek_1979 Napisano 19 Styczeń 2010 Autor Napisano 19 Styczeń 2010 dziękuję koledzy, wiedziałem żemogę na Was polegać... jednakże w razie gdyby ktoś jeszcze wiedzial o jakimś dobrym lekarzu to bardzo proszę o namiar... pozdroSzczurek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.