EAGLE11 Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Polska Federacja Odkrywców, Kolekcjonerów i Miłośników Historii" nie sądzicie, że trochę ciężko strawna ta nazwa? Idąc tropem Polskiej Federacji...",ja od siebie proponowałbym nazwę Polska Federacja Pasjonatów(Miłośników, czy jeszcze jakiś inny synonim) Historii" która przewinęła się już kilka razy na forum. Krótko i rzeczowo a można w tym zawrzeć wszystko co związane z historią.Pozdrawiam
gawronzo Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 @arturboratWprowadziłem zmiany. Zostawiłem tylko Oddziały zamiast Okręgów. Okręgi kojarzą mi się jakoś tak biurokratycznie ;). Zauważyłem też, że wprowadziłeś pojęcie Delegatów. Nie wiem czy to dobry pomysł. Delegat to ktoś wyłoniony z jakiejś grupy. Nie wiem czy jest sens komplikować statut wprowadzając to pojęcie (nie ma też definicji Delegata i sposobu wyłaniania itp). Ja bym to usunął i przywrócił Członka.Musimy mieć statut jednoznaczny by nikt się nie przyczepił przy rejestracji. Wszystko musi być jasno zdefiniowane.Co do nazwy ...to może:FEDERACJA PASJONATÓW HISTORIIa może NARODOWA FEDERACJA PASJONATÓW HISTORIIfajnie i poważnie brzmi ;)
adek_ Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 gawronzo postarajcie sie wymyslic coś od siebie moze. www.pasjonacihistorii.pl juz jest wykupiona na potrzeby założyciela watku Petera
gawronzo Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 @adek_: wymyślmy dobrą nazwę a domena powstanie jako skrót pierwszych liter np. fph.pl (Federacja Pasjonatów Historii itp).
adek_ Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 spoko, mi chodzi tylko o to zeby sie to w ew przyszłosci nie myliło nikomu
peter_2005 Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 KoledzyProszę bez wyścigów.Właśnie wystartowała strona www.pasjonacihistorii.pl z własną skrzynką federacja@pasjonacihistorii.plJest to niezależna inicjatywa Ogólnopolskiego Porozumienia Pasjonatów Historii" - taką nazwę wypracowaliśmy w toku wspólnych prac.Zapraszamy wszystkich , podkreślam wszystkich ,którzy są chętni by pracować nad szybkim scaleniem środowiska oraz planowanej inicjatywy ustawodawczej.Nasze prace zamierzamy prowadzić w duchu wzajemnego szacunku i tolerancji . O to samo prosimy kolegów i koleżanki bratniego forum.peter_2005
gawronzo Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Możemy też wymyślić nazwę składającą się z opisu i nazwy symbolicznej.Np. Federacja Historyczna Artefakt"
Dani Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 hmm.. Federacja Pasjonatów Historii Ojczyzna Nasza " tak trochę patriotycznie
arturborat Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Albo PANCERNIK"?!! To z wątku (mam nadzieję, że nie św. pamięci:http://www.odkrywca-online.com/nasza-odznaka,642359.html#642359Podobnie jak idea odznaki miała byc niezrozumiała dla postronnych, tak i nazwa symboliczna stowarzysznia taka może być...Artur
gawronzo Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Pancernik kojarzy mi się raczej z marynistyką i wielkim żelastwem które nawet chiński wykrywacz wyłapie z kilometra ;).Ale looknąłem na ten wątek i myślę, że odznaka z kolorowym pancernikiem z gwiazdkami to ogólnie fajny projekt. Tylko nie wiem czy będzie nam pasować. W sumie pancernik jako zwierze nie kojarzy się z niczym szczególnym.
arturborat Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 @ W sumie pancernik jako zwierze nie kojarzy się z niczym szczególnym."Oj,kojarzy się, kojarzy.... Ale musiałbyś przyczytać ten wątek od mojego wpisu 2009-11-24 22:00:24.Mimo mojej słabości do pancernika, uważam, że mógłby być w nazwie (choć się nie upieram, ale sama nazwa musi być jednak opisowa. Wyobraźmy sobie, że ślemy do jakiegoś urzędu pismo i na pieczątce jest tylko Federacja Pancernik? Trzeba zachować równowagę między powagą a dezynwolturą. Natomiast Federacja Pasjonatów Historii Pancernik" już moim zdaniem mogłaby być.Artur
tasiek Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Witam wszystkich.Dawno nie zaglądałem na forum a tu znów akcja się kroi. Przeczytanie tego wątku zajęło mi ze 2 godziny.Tak się składa, że reprezentuję Suwalskie Stowarzyszenie Miłośników Historii. Jako prezes muszę ważyć swoje opinie i wypowiedzi by były stanowiskiem wszystkich członków naszego stowarzyszenia. W tym wątku są aż trzy linki do naszej strony do tego skopiowany żywcem nasz statut, nad którym długo pracowaliśmy. Są też bardzo krzywdzące nas i wiele innych stowarzyszeń opinie wyrażane przez Arturaborata. Dziwicie się, że nie odezwało się żadne stowarzyszenie. My swą energię poświęcamy na pracę w swych lokalnych społecznościach. Co nam da ogólnopolskie stowarzyszenie? Mamy wypracowaną przez lata opinię w środowisku, świetne kontakty z lokalnymi instytucjami. Nikt nie kojarzy nas ze negatywnymi zjawiskami nękającymi środowisko poszukiwaczy. Chciałbym się dowiedzieć, co ten ogólnopolski twór miałby do zaoferowania nam, bo jak na razie o niczym konstruktywnym tu nie przeczytałem.
arturborat Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 @: My swą energię poświęcamy na pracę w swych lokalnych społecznościach. Co nam da ogólnopolskie stowarzyszenie?"No właśnie, co Wam da? Sam jestem ciekaw? Dlatego ja zdecydowanie optowowałem (i optuję)przeciw związkowi stowarzyszeń. O ile są jednak takie,które uważają,że ogólnopolskie stowarzyszenie coś im da, to mogą zawsze przyłączyć się w charakterze członka wspierającego. Co zaś do moich krzywdzących stwierdzeń odnośnie stowarzyszeń to prosiłbym o konkrety, bo nie wiem, czym tak bardzo poczułeś się skrzywdzony? Co do Waszego statutu to chyba rzeczywiście on był punktem wyjścia, ale teraz już jest po zasadniczych zmianach. Artur
tasiek Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Krzywdzisz stowarzyszenia zarzucając im, że powstały tylko by uzyskać zgodę na poszukiwania od WZK (Nasze ma swe korzenie w 1999 roku cztery lat przed ustawą 23 lipca 2003) i że nie prowadzą żadnej działalności. Wracając jednak do tematu. Podoba mi się pomył federacji stowarzyszeń i jest mi bliskie stanowisko Van Wordena. On naprawdę wie, o czym pisze. Brakuje mi jednak konkretów i sprecyzowania korzyści płynących ze wspólnego działania. Jeśli je będę widział piszę się na współpracę.
arturborat Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 @: Krzywdzisz stowarzyszenia zarzucając im, że powstały tylko by uzyskać zgodę na poszukiwania od WZK (Nasze ma swe korzenie w 1999 roku cztery lat przed ustawą 23 lipca 2003) i że nie prowadzą żadnej działalności."Mniejsza o datę powstania. Istotnie moim największym zarzutem wobec stowarzyszeń jest to, że większość z nich występowała o pozwolenia na wykopki do WKZ. Moim zdaniem polskie prawo nie wymaga żadnych zezwoleń, o ile nie szuka się w miejscach wpisanych do rejestru. Stowarzysznia, nie dość że same dawały się wpuszczać w kanał i nie były w stanie prawnie zweryfikować bezsensowności pozwoleń, które uzyskiwały to brnięciem w ten układ powodowały coraz większą dezinformację wśród całej rzeszy poszukiwaczy. Jedynie stowarzysznie TABU, dzięki wiedzy swojego szefa potrafiło wyrwać się z tego kręgu absurdu:http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?p=423468#423468Poza tym działania lokalne pochwalam i bardzo szanuję. Podoba mi się pomył federacji stowarzyszeń i jest mi bliskie stanowisko Van Wordena."To jest dobry pomysł dla stowarzyszeń, ale nie dla niezrzeszonych nigdzie poszukiwaczy. Mnie idea związku stowarzyszeń nie interesuje, to już jasno zaznaczyłem i nie będę drugi raz wchodził w dyskusję na ten temat. A z ciekawości - ilu jest członków w waszym stowarzyszeniu?Artur
szwed68 Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Jeszcze raz proponuję: Polska Federacja Historyczna Nazwa dobitna krótka acz treściwa i dla szwejka i dla piwa nie zapominając o poszukiwaczach, rekonstruktorach, bunkrowcach i wszystkich mile widzianych. A żeby było jeszcze lepiej to w logo skrzydła husari które poprowadza nas do sukcesu :)Ps. Jak najbardziej oddziały i delegaci, ale bez klubów dwa stopnie w zupełności wystarczą.
arturborat Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 @: Jak najbardziej oddziały i delegaci, ale bez klubów dwa stopnie w zupełności wystarczą"Kluby (czyli koła w/g statutu) są ostatnim najniższym szczeblem - mogą powstawać, ale nie muszą. Wszystko będzie zależeć od ludzi w terenie. Sądzę jednak, że kiedy oddziały będą pokrywać się mniej więcej z województwami to od pojedynczego poszukiwacza do oddziału droga jest dość daleka. Powinny ją właśnie wypełnić te koła. Oddział będzie wiedział, ilu ma członków w danej okolicy i może zaproponować utworzenie koła ludziom,którzy inaczej nawet być może byś się nie poznali. Mogą je utworzyć, ale nie muszą. Sami uznają co dla nich najlepsze. Ale nazwa klub jest fajna.Zmienię w statucie koła na kluby. Ale już jutro.Artur
szwed68 Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Czy ktoś może podskoczyc Polskiej Federacji Historycznej , czy ktoś może nie wziąśc pod uwagę Polskiej Federacji Historycznej NIE NIE NIE
Hansior Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Zabieram głos po raz pierwszy,wiec witam się z wszystkimi. Czytam i myślę ze pomysł jest dobry,ale pomyślałem o innej stronie. Stonie siły,żeby pokazać ilu nas jest. Wyjść na jakiś pochód może z piszczącymi wykrywaczami.Pokazać ludziom, sobie jaka część narodu jest po stronie praw odkrywców.Zobaczyć zainteresowanie posłów,rządzących, mediów.Tu poprosił bym redaktorów gazety ODKRYWCA o załatwienie zgody na taki przemarsz,a to pokaże co można dalej zdziałacBo prościej pokazać Rządowi jak mu przetłumaczyć.To jest myśl chwilowa.Przepraszam jeśli kogoś uraziłem
arturborat Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Hansior, myśl oczywiście światła, ale na forum jest już kilka wątków o pochodach, manifestacjach, pikietach,petycjach, listach otwartych itd. Tutaj to głównie o statucie idzie... Proponowałbym na tym się bardziej sfocusowac, bo znowu brniemy w pustą gadaninę. Artur
gawronzo Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 @szwed68: Jeszcze raz proponuję: Polska Federacja Historyczna "Wow ...podoba mi się! Krótko, na temat i wystarczająco ogólnie. Jestem za.@tasiek: chyba nie obrazisz się za ten plagiat" statutu ;). Chodziło nam o wzór, który i tak zostanie poważnie przerobiony. Równie dobrze mogliśmy podebrać" statut wędkarzom. Jeżeli kiedyś ktoś weźmie na wzór nasz statut ja się ucieszę.A tak z ciekawości, ilu członków liczy Wasze stowarzyszenie?
tasiek Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Jest nas 20. Suwałki to małe miasto a i są tacy, których członkostwo nie interesuje. A statut i tak zmienicie nie do poznania. W tym wątku było już tyle pomysłów i kierunków rozwoju. Co chwilę coś nowego? Najpierw stowarzyszenia potem indywidualni kopacze. Na koniec i tak wyjdzie to, co chce Arturborad.
arturborat Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 20 - to przyjemna liczba do jakichś fajnych działań w swoim środowisku. Naprawę życzę Wam jak najlepiej. A co ma być to będzie. Pożiwiom,uwidim:))Artur
VanWorden Napisano 18 Styczeń 2010 Napisano 18 Styczeń 2010 Jest dokładnie tak jak pisze tasiek i zastanawiam się komu i czemu to wszystko ma służyć? Autorem pomysłu jest Peter_2005 który jak rozumiem całkiem energicznie zabrał się za organizację całego przedsięwzięcia, czemu mu więc nie pomóc? Czemu ma służyć rozdrabnianie tego tematu na tym i innych forach? Jeśli nie idzie o kasę i władzę to czy naprawdę nie możemy zjednoczyć sił?PozdrawiamVW
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.