Skocz do zawartości

Mogiła...


tomala_kikol

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam szanownych forumowiczów. Piszę z dość smutnej sprawie, gdyż wczoraj mieliśmy z kolegami na wypadzie w teren okazje spotkać hieny cmentarne, kopiące na mogile żołnierza WH. Na szczęście dla właściciela tej mogiły jego szczątki zostały ekshumowane w lato tego roku! Pytanie.... Czy wśród Nas jest , aż tak wielka desperacja, żeby szukać w takich miejscach? Co najciekawsze: obok lasku szosa a po drugiej stronie domek! Zero skrupułów! Zero sumienia....
Pozdrawiam t_k
Napisano
Niestety, takiej mętowni jest coraz więcej. To te same typy, które robią w lesie syf, nie zasypują dołków po sobie, rozjeżdżają drogi quadami i przerabianymi autami, a fanty zaraz opychają na alledrogo.
Napisano
bandolero troche to niesprawiedliwe ze wrzucasz wszystkich do jednego wora,prawda ze chamstwa na wykopkach coraz więcej ale co do przerobionych aut to tak jak wszędzie są ludzie i parapety.

szkoda ze tych drugich jest więcej
przerabiam takie auta to spotykam takich
Napisano
A jak w terenie było widać, nie trzeba kopać wśród cholewek, i pasków z oporządzenia, które pozostały w mogile, żeby coś ciekawego znaleźć.
Napisano
Aha, Tomala, to była zbiorowa mogiła, jeśli się nie mylę ok. 20, może 30 żołnierzy. Ja o tym miejscu rozmawiałem z miejscowym już z rok temu, sam uczestniczył w ładowaniu ciał na iałe łódki" i zwożeniu do dołu. No a gość z łopatą siedział w dołku na jakieś 1.60m
Napisano
hiena zawsze pozostanie hieną niestety... nie chciałbym nikomu się narażać na tym forum ale takich ludzi to trzeba by było do rzewa wiązać, du..ę miodem smarować i czekać aż mrówki zrobią robotę albo jakiś wygłodnialy niedźwiedź się napatoczy...

starsi" poszukiwacze to raczej nie są, przeważnie zdarza się tak że są to młodzi poszukiwacze dla których nie ma żadnej świętości a liczy się tylko łatwa zdobycz w postaci jakichś guzików czy sprzączek z oporządzęnia... i nie ważne w tej kwestii jest to czy jest to mogiła pojedyńcza czy zbiorowa po exhumacji, grób jest zawsze grobem, miejscem uświęconym przelaną krwią za sprawę, za wolność czy za wiarę... i nie ważne że to był/jest grób niemca, rosjanina, chińczyka czy araba... uszanujmy takie miejsca... znalazłeś przypadkowo czyjeś szczątki to zostaw je w spokoju, daj znać władzom gminy czy nawet zgłoś to do służb mundurowych. boisz się o swoją prywatność??? napisz anonim... nie umiesz pisać takich rzeczy? podziel się tym na tym forum a bardziej dośwaiadczeni odkrywcy pomoga Ci to załatwić w taki sposób jak trzeba.

ode mnie tyle... jak kogoś urazilem to przepraszam...

pozdro...
Napisano
Szczurek napisał prawdę, bo w często jest tak że jakiś idiota dla głupich guzików rozkopie grób i wcale nie musi to być młody poszukiwacz, bo starszym (bez obrazy) też czasami się w główkach przewraca...a większość robi to dla kasy :/ Pozdrawiam
Napisano
Prosiłbym o nieblokowanie mojego wątku z prostych przyczyn: Niech każdy napisze co myśli i jakie ma zdanie na ten temat! A potencjalny poszukiwacz fantów w mogiłach byc może wyciągnie wnioski... Są tez tacy którzy dopiero być może będą mieli styczność w przyszłości ze szczątkami, więc warto zasiać tu troszkę moralności! Pozdrawiam tomala_kikol
Napisano
A jak ktoś będzie tu w dosadny sposób krytykował postępowanie takich poszukiwaczy fantów , uważam że ma racje i jeśli będzie wojna i kłótnia to w słusznej sprawie... pozdro
Napisano
Jestem jak najbardziej za nie blokowaniem tego wątku gdyż będzie on pomocny w przestrzeganiu młodszych poszukiwaczy przed popełnieniem tego czynu.Jeszcze lepiej jak wstawił by ktoś link z aktem prawnym co za to grozi może na przyszłość dany delikwent zastanowi się dwa razy zanim ruszy ziemie w miejscu mogiły dla paru guziczków i klamry.Pamiętajcie o jednym przez poczynania tych oto ludzi wiele mogił żołnierzy nigdy nie zostaną odnalezione i ich rodziny nie będą powiadomione gdzie spoczywa członek rodziny.Tyle mam na razie do powiedzenia .Zdrów
Napisano
Witam u mnie też jest taki gnojek co zachciało mu się rozkopać grób dwóch Rosjan. Całe szczęscie że kumpel przyuważył. Skończyło się połamanym wykrywaczem i kilku kopach w d...e. Gówniarz straszył policją ale jak mu pokazaliśmy fotki z jego wykopków zmiękł i z bekiem poszedł do domu.
Napisano
W tym rejonie jest i było kilka zbiorowych mogił i jedną ekipę też widziałem (wtedy ze Świecia), mało, że łazili po mogile, to dwóch wyszło jak się zatrzymaliśmy z krzaków cmentarza ewangelickiego. Co tam robili, nie wiem.
Napisano
pawel.kot nie nam ich sądzić za to co zrobili! A powyższe zdjęcie nic nie wnosi.:) Wiesz kto tam leżał? A może to dywersanci w niemieckich mundurach? Może polacy? Apropo zbrodniarzy... Nie można po mundurze sądzić kto jaki był!!! Takie zachowanie jest dla mnie chore jak Twoje i nie będę tego ukrywał...
Napisano
hi
dlugo myslalem co napisac... bo to ze pisac, potepiac, pietnowac takie zachowanie trzeba to fakt niezaprzeczalny. ohaterowie" watku i inni nim podobni pewnie sie tylko smieja czytajac takie posty i przeliczaja kase z trafionych fantow. moze to gadanie po proznicy... moze nic to nie zmieni bo ludzie jakos tak masowo dziczeja... ale moze choc kilku sie zastanowi.
wkurzajace jest to, ze przez kilku kretynow cierpi opinia nas wszystkich. normalnie jak o nich pomysle to jestem za aborcja.
Napisano
Aborcja aborcją, ja jestem za swobodnym dostępem do broni.
Oczywiście żartuję, ale przynajmniej jakieś kary cielesne za takie postępowanie powinny być (i to takie w stylu średniowiecznym).
Pozdrawiam (nie wszystkich)
Napisano
Smutny to temat...Ale trzeba o nim rozmawiać. I to jak najwięcej. Bez rzeczowej dyskusji nie wyplenimy tego procederu. To żenujące, że chęć zarobienia paru złotych jest w przypadku takich osobników silniejsza od uczuć człowieczeństwa i jakichkolwiek norm moralnych. Ale niestety obawiam się że takie zachowania rzutują na całe Nasze środowisko i niedługo już każdy na widok człowieka z wykrywaczem w garści będzie dzwonił po policję.
Napisano
kolega ktory mieszka w rosji mowi tak o tych trupach ktore kopie:
a na co oni tu przylezli?
dodam ze gosc niema skrupulow saperka czaszki z halerow wydlubuje.

niewiem jak u was ale w bieszczadach jest troszke inaczej,malo tu grobow bo jak ofensywa szla to ziemia byla tak zmarznieta ze niebylo jak chlopa pochowac,
zostawialo sie jak lezal lub przysypywalo sniegiem,dlatego caly teren np.otrytu to jeden wielki cmentarz,

na kosci wykrywka nie piszczy dlatego nawet niewiemy ze lazimy po trupach,depczemy czaszki i piszczele zagrzebane pod lisciami,
powywlekane przez zwierzyne w cztery strony swiata,

czesto sie zdarza ze zapiszczy wykrywka znajde jakis zlom klamre czy bagnet,i wyjdzie przy tym jakas kosc -jedna sztuka,nie jestem antropologiem ,niewiem czy to kosc zwierzaka czy ludzka,jest tylko jedna kosc,
i co ja mam wtedy zrobic?
nie kopac dalej?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie