pawel888 Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 A z jakiego powodu kolega chce okazywać te dwa skrajne uczucia? Wg.mnie kolega dobrze opisał wykrywacz bez stronie i to się ceni. Szukający wykrywacza teraz wie na no tak na prawdę zwrócić uwagę.Świetnie jest w ogóle jak opinie o wykrywaczach piszą użytkownicy i wyznaczają błędy mankamenty oraz to co jest ich zaletą, niżeli mają to robić producenci. <pozdro
madmax78 Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 Do plusów, można jeszcze zaliczyć możliwość dorobienia rozróżniania metali.
WST 1939 Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 O tym akurat nie słyszałem, mam sentyment do tego sprzętu, napewno nie sprzedam. Powiem szczerze, gdy oprócz tego sprzętu miałem tylko chińczyka (poszedł na allegro) to chodziłem z nim bardzo regularnie, i po specyficznym dzwieku, i doświadczeniu, oraz jakości" sygnału byłem w stanie poznać czy warto kopać czy nie, interesowało mnie rzecz jasna to co głębiej a nie co płyciej. Nic tylko cierpliwość, dobra łopata, zapał i zbierać doświadczenie.Co do przedstawionego opisu tego sprzętu, nie należe do optymistów tej wykrywki ale doceniam jej najważniejsze cechy, w tym cene. Co innego gdy opisujesz wykrywacz kategori 2000 pln +. Zawsze denerwowałem się jak poplątałem te akrętki" do złączenia w całość wykrywki.
psioter5 Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 też nie wiem czemu niby płakać i śmiać. jest to bardzo dobry opis UŻYTKOWNIKA a nie kogoś dla którego nie liczy się nic prócz jego wykrywki za 1000zl lub więcej. Są ludzie dla których taki wydatek jest nie do strawienia i dla tego traper to dobre rozwiązanie, widziałem midasa w akcji zasięgi na prawdę dobre sprzęt tani, dyskryminacja taka jak by jej nie było, na kolor sie zupełnie nie nadaje ale militarka i owszem, na małej cewce czasem trafi się drobiazg ale rzadko.Trapera można kupić i za 250zł, fakt podobno jabel nie jest wiele gorszy więc jak kto woli.Może wiem mało ale chodzę już 3 lata i uważam że mogę się już wypowiedzieć. z reszta sam montuje coś podobnego do trapera, z czasem można kupić kanarka i na takich 2 jest się gość! Pozdrawiam Piotrek
WST 1939 Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 To jeszcze dwa groszę", koledzy ależ ja mam wykrywacz za ponad 1000 jak to dobrze napisałeś, i zgadzam się z Tobą w pełni że większość detektorystów uważa sprzęt po ilości Kazików Wielkich wymalowanych na papierku, czy nawet zygmuntów. Ale to absurd. Wspominasz o kanarku, ja również go posiadam, sprzęt legenda oczywiście, ale raczej dla mojej Kobiety, dla mnie to nie ten kaliber, dlatego albo Rutusik albo Traper. I z pełną odpowiedzialnością powiem że w miejsca gdzie nakrętki się nie walają zabieram tego drugiego, kilka razy tańszego, z mojej strony tyle, nie zrażać się, jak coś to służę pomocą.Powodzenia.
gronowianin Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 Ok. Panowie, ja też bardzo cenię opisy osobistych doświadczeń z wykrywaczami, bo z takich jako laik, najwięcej się uczę, ale trochę mnie zaskoczyło porównanie wykrywacza PI do VLF (Ace250, Rutus, MD). Dalej (tylko żeby nie było, że się czepiam), nie zrozumiałem części o sondach, i przeglądaniu mechaniki(?), ale pewnie to tylko moje odczucia. Pozdrawiam
psioter5 Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 ja się znam tyle na elektronice że jak mam schemat to poskładam i nie mam pojęcia jak to działa. Porównać można każdy do każdego w końcu to wszystko wykrywacze. Jutro albo w środę będę miał proxime i porównam ją z moim chińczykiem :) Moim zdaniem to duży skok z prawie zera na taki sprzęcik :) pozdrawiam Piotr
gronowianin Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 Chętnie zobaczę wyniki tego porównania. Pozdrawiam
WST 1939 Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 Kolega gronowianin czepia się :), ale to dobrze, więc nie mechanizmy, tylko ta elektronika która jest w środku. Pewnego razu nie chciał się naładować, szukałem przyczyny, okazało się że tylko kabelek wypadł z lutu na akumulatorku, dwie minuty i gotowe, tego w bardziej wartościowszym sprzęcie bym nie zrobił, a więc faktycznie nie tak napisałem. psioter5, trzymam kciuki!.
psioter5 Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 już zapodaje wyniki porównania zasięgu, proximę każdy zna a wyniki z testu w powietrzu mojego chinola jest w dziale towarzyskim w temacie trudne początki :)
robert_k Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 Odnośnie Midasa- psiadałem kiedyś ten sprzet i powiem tak do wykrywania żelaza to jest świetny, nie ominie żadnego drucika,nie miałem już sił na kopanie przy nim, za dużo śmieci żelaznych.Rozróżnianie metali to wielka bajka, można o tym zapomnieć. Zasięg bardzo dobry, na militarke się nadaje ale przedmioty żelazne jednak lepiej zbiera jak kolor(takie miałem wrażenie)Dobry na terenie, gdzie nie ma zbyt wiele śmieci. Trapera nie miałem w ręku, więc się nie wypowiadam.Pozdro Robert
madmax78 Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 @ robert_k @''Rozróżnianie metali to wielka bajka, można o tym zapomnieć.'' Możesz rozwinąć tę wypowiedź ? Jak to u Ciebie działało ?@ ''Trapera nie miałem w ręku, więc się nie wypowiadam.'' Midas, to jest TRAPER, tylko bez rozróżniania.
robert_k Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 Wyglądało to w ten sposób , że w przypadku wykrycia metalu kolorowego powinna zacząć świecić czerwona kontrolka(płynne przechodzenie od lekkiego po intensywne natężenie).W terenie wyglądało to tak , że kopiąc wskazania na metal kolorowy ok 80 % znalezisk to były przedmioty żelazne. Tylko niektóre przedmioty wskazuje jako kolor, a do tego bardzo dużo przedmiotów z metali kolorowych również zakwalifikowana była jako żelazo.Jest to dobry sprzęt, ale na teren bez śmieci,gdzie kopać można wszystko.Miałem antene 32 cm i zasięg miał ładny. Pozdro
karabin Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 Witam.Ja mam Midasa już od dłuższego czasu i nie narzekam.Niektórzy narzekają że trzeba się nakopać,owszem jeśli szukają na dzikich wysypiskach,ci sami chcieliby mieć taką wykrywkę ,żeby usiąść w lesie z browkiem a fanty same do nich przyszły. Ludzie to jest wykrywacz metalu i wykrywa metal,druty itp też no bo w końcu to też metal. Podstawowa zasada przy Midasie to chodzić powoli,wtedy nic się nie pomija. Żeby jednak śmieci nie kopać trzeba go unieść na ok 30cm i reagować tylko na mocny sygnał a nie na każdy słaby(w midasie wskaźnik wychyłowy w tym pomaga),mowa oczywiście o konkretnych fantach typu karabin,bagnet itp. Byłem ciekaw na jakiej max głębokości wykryje łuskę na dużej sondzie,otórz na 35cm dał jeszcze sygnał-fakt że słabiutki ale był. Zasięg na duże fanty jest ogromny,z ciekawości u siebie na podwórku sprawdziłem czy wykryje żelíwną rurę która idzie na głębokości ok 2,5m.do szamba ,żadnego problemu z tym nie míał. Jedyną wadą jaką w nim dostrzegam to rozróżnianie,dioda świeci na małe kawałki stali itp.dziadostwo. W tej sprawie osobiście rozmówiłem się z producentem. Powiedział że pracuje nad tym ,ale że to wykrywacz typu PI to jest to trudne w wyeliminowaniu .Co do ciężaru to akumulator robi swoje niestety. Na uwagę zasługuje prosta i wytrzymała konstrukcja oraz taniocha w naprawie max 50-70zeta,jak również cena .Dodam że odbierajc wykrywkę u producenta dostałem sondę 24cm.gratis. Czytając wiele wpisów negatywnych na temat tej wykrywki,odnoszę wrażenie że zdecydowana większość nawet nie miała go w ręku a zabiera głos na jego temat,a jeśli nawet miała to zwyczajnie nie potrafiła się nim posłużyć.Pozdrawiam.
WST 1939 Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 karabin, faktycznie każdy podkreśla fenomenalny zasięg. Powiem szczerze że gdyby wyszedł nowy wykrywacz z stajni Saper", byłbym zadowolony. Kilka zmian i nie wiele większa cena, wtedy naprawdę wiele osób przekonałoby się do tego produktu, miło mi czytać takie doświadczenia z tymi wykrywaczami. Akurat posiadam długo owy wykrywacz, chociaż ostatnio troszkę mniej pracował, to i tak uważam go za najlepszy w swojej klasie cenowej, a nawet bije na głowę te z wyższej klasy.
WST 1939 Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 Jestem nową osobą na forum i nie wiem jak edytować posty, nie widzę tu takiej opcji, więc jeszcze jedno. Na szczęście nigdy nie wysyłałem sprzętu do Częstochowy (główna siedziba), ale z mniejszymi problemami możemy sobie sami poradzić.
damiani Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 Kolego madmax78 I jak próby tego rozróżniania metali w Saperze Traperze ??Wstawisz może jakieś filmiki jak to działa ??
Klucznik Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 WitamKol.Damiani,faktycznie przed lub nie dajemy przecinka,lepiej gdybym wziąl to zdanie w nawias.Dzieki za uwage poucze sie na nowo gramatyki,ale zapraszam na wspolną lekcję bo to jak bardzo gramatycznie napisaleś post z 2.01-tylko gratulować.Traperki i midasy to sprzet porównywalny do Now...,do znudzenia juz piszę ze na las i okopy nie ma lepszego w zasięgach,szukanie po polach i monet to nieporozumienie.Tu trzeba mieć VLF.Wsrod poszukiwaczy dolnośląskich HS jest bardzo wysoko ceniony przy poszukiwaniach uniwersalnych i chyba nie bez powodu.Klucznik z Klucz
karabin Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 WST1939,ja awari też nie miałem ale że jako bywam często w Cz-wie mam okazję do konsultacji osobistej lub tel. Imponujące jest także to że gość nawet elementy plastikowe sam robi,wogóle nikogo nie zatrudnia.Gdyby te wykrywki były tak fatalne po prostu facet wypadłby z branży a tak níe jest,wręcz przeciwnie. Co do samego sprzętu to na pewno nie jest tak piękny jak niektóre zagraniczniaki które oprócz ślicznego wyglądu niewiele sobą reprezentują,wykrywacz ma być skuteczny a nie piękny. Wiadomym jest powszechnie że Midas i Traper to nie wykrywki na boratynki a na solidne fanty.Ja do zalet mogę zaliczyć jeszcze to że mogę chodzić na wykopy gdy jest gruba warstwa śniegu,która z racji jego dużego zasięgu zupełnie mu nie przeszkadza.
robert_k Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 Co prawda to prawda awaryjność Midasa jest znikoma. Miałem problemy z kablem ale takie rzeczy można było samemu naprawić bez problemu. Zasięg potwierdzam, ze jest duży, ale zostaję przy swoim że rozróżnianie nie jest warte najmniejszej uwagi.W terenie, gdzie chodze niestety nie ma możliwości stosowania tego sprzetu,byłem zmuszony na zmiane na typ VLF.Nie wolno też sugerować sie wskazaniami że metal jest kolorowy,gdyż często kolor traktuje jak żelazo.Dorzucam, że sprzęt jest odporny na wodę(w czasie ulewy a nie deszczu wskaźnik był cały w wodzie) i nic nie uległo awarii.pozdro
WST 1939 Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 Sam robi te elementy plastikowe, no to zdumiewające, myślałem że to jakieś gotowce. Faktycznie wyglądem nie szpanuje, ale patrząc na inne PI-kawy to sprzęt na militarkę, szczególnie Polski za piękny nigdy nie był, jeżeli bierzemy pod uwagę sprzęt wyłącznie na militaria.Karabin, jeszcze jedno. Ja chyba należe do tych dla których najważniejsze są osiągi, jednak wygląd mógłby być trochę mniej toporny, do tego jakiś wyświetlacz bym wstawił, szczególnie do pomiaru głębokości. Masz rację, nawet nigdy na polu nie byłem z tym sprzętem, i myślę że na małą sondę też za wiele byś nie złapał. Ale to już nie moja działka jak się mówi. Jeżeli chodzi o śnieg, zgadza się.. bez problemu, zresztą ja wolę jesień, zime, wczesną wiosnę od komarów w lato, muszę kupić moskitiere na twarz. Jak na las, dość czysty (a prawie wszystkie takie są) to zabieram zawsze ten sprzęt.
madmax78 Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 damiani- Wstawiłem rozróznianie do TRAPERA i teraz jest MIDAS :)) Midas, to po prostu traper z rozróznianiem. Jutro, przed odesłaniem wykrywacza, postaram się nakręcić krótki filmik.robert_k Z Twojego opisu wynika, że miałeś rozróżnianie źle ustawione i tyle. Układ rozróżniający, można kalibrować w pewnym zakresie. Przyślij mi fotki elektroniki na priv, to napiszę Ci, gdzie trzeba ''kręcić'', to nie jest trudne....
robert_k Napisano 5 Styczeń 2011 Napisano 5 Styczeń 2011 Niestety już nie jestem posiadaczem tego sprzetu od dłuższego czasu, natomiast opisuję swoje doświadczenia z tym sprzętem.Teren, w jakim pracuję (gruzowiska i inne pozostałości budynków) gdzie preferuję kolor, nie pozwalał mi na używanie Midasa.Powiem tak , gdybym miał miejscówki czyste" to nie zmieniłbym go do dziś pozdro Robert
robert_k Napisano 6 Styczeń 2011 Napisano 6 Styczeń 2011 Mam tylko pytanko jakiej wielkości była ta rura skoro na głębokości 2.5 metra została wykryta? Powiem szczerze że takiej dziury to nawet z ramą nie kopałem pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.